No, zdecydowanie mamy wiele opcji.
Wiadomo, ze o gustach nie powinno się dyskutować, ale zachęcam wszystkich do porównania z innymi imprezami amcarowymi w Polsce. W mojej opinii Milicz zdecydowanie mocno odznacza się festynowo-komercyjnym klimatem w stylu "dni miasta" "dzień bobra" "dzień świstaka" "dzień ziemniaka" itp. na tle innych imprez amcarowych w tym kraju. Choć widocznie wielu to pasuje, bo co roku cieszy się dużym powodzeniem.
Nawet II Zlot RR, który był naprawdę z dość dużą pompą - radio, TV, KJSy, publiczność, impreza połączona z miejskimi obchodami dnia dziecka w Tomaszowie, było dużo bardziej klimatyczne i nastawione jednak na uczestników zlotu, a nie na spędy lokalnej gawiedzi. Dodam, że impreza była w pełni darmowa dla wszystkich (choć absolutnie nie mam nic przeciwko bramowemu i rozumiem takową opłatę).
Jest zdecydowanie duży wybór imprez polskich i zagranicznych. Może rzeczywiście trzeba na własnej skórze wszystkiego spróbować żeby wiedzieć gdzie komu pasuje