Strona 1 z 1

Dyskusja o zlotach i imprezach amcarowych

: 04 kwie 2016, 22:24
autor: MichaŁ
Na festyn to możemy byle gdzie pojechać. Nie trzeba aż do Milicza :)

Po dwóch wizytach tam, ciężko mi się będzie wybrać. Ale kto wie...

Re: Nowa miłość :)

: 04 kwie 2016, 22:28
autor: Lucas
Ja byłem w tamtym roku i było na prawdę całkiem fajnie. Ludzi dużo to fakt, ale dla chcącego nic trudnego, można było się obstawić kilkoma autami i był święty spokój... Czy to zasługuje na miano festynu? Moim zdaniem nie :P Ale wiadomo, żeby każdy był szczęśliwy to nie tylko Milicz mamy w kalendarzu imprez ;) Olesno czeka

Re: Nowa miłość :)

: 04 kwie 2016, 23:12
autor: MichaŁ
No, zdecydowanie mamy wiele opcji.
Wiadomo, ze o gustach nie powinno się dyskutować, ale zachęcam wszystkich do porównania z innymi imprezami amcarowymi w Polsce. W mojej opinii Milicz zdecydowanie mocno odznacza się festynowo-komercyjnym klimatem w stylu "dni miasta" "dzień bobra" "dzień świstaka" "dzień ziemniaka" itp. na tle innych imprez amcarowych w tym kraju. Choć widocznie wielu to pasuje, bo co roku cieszy się dużym powodzeniem.
Nawet II Zlot RR, który był naprawdę z dość dużą pompą - radio, TV, KJSy, publiczność, impreza połączona z miejskimi obchodami dnia dziecka w Tomaszowie, było dużo bardziej klimatyczne i nastawione jednak na uczestników zlotu, a nie na spędy lokalnej gawiedzi. Dodam, że impreza była w pełni darmowa dla wszystkich (choć absolutnie nie mam nic przeciwko bramowemu i rozumiem takową opłatę).

Jest zdecydowanie duży wybór imprez polskich i zagranicznych. Może rzeczywiście trzeba na własnej skórze wszystkiego spróbować żeby wiedzieć gdzie komu pasuje :)

Re: Nowa miłość :)

: 05 kwie 2016, 10:17
autor: RadAg!
No nasze imprezy są zawsze nastawione na NAS. Tak też będzie na tegorocznym pikniku, na któy serdecznie zapraszam :) Z komercyjnych imprez, jak już wydawać kasę polecam Power Big Meet ;) Milicz to taki komercyjny festyn z Zientarskim w roli głównej :D

Re: Dyskusja o zlotach i imprezach amcarowych

: 05 kwie 2016, 15:46
autor: KARLone
niektórzy rzeczywiście mają parcie na szkło i głośnik :D Radek powiem ci że brylowałeś między tymi dziennikarzami :D
akurat drugi zlot mile wspominam, bo zająłem 3 miejsce w kjs ale wolę bardziej kameralne imprezy. Jest mniej stresu kiedy jacyś obcy nie zwalają się na łeb, nie musisz odpowiadać ile to pali i jaki silnik. Lubię sobie jeździć i tyle. Ze zlotów najlepiej wspominam te mniej huczne, po protu jest czas zapamiętać ludzi, z całą pewnością ktoś kto jeździ ameryką to ktoś nieprzeciętny, może nawet desperat :D takich lubię