Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

O wszystkim i o niczym, tylko nie o samochodach.
ODPOWIEDZ

piotrekzet

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: piotrekzet »

KARLone pisze:taka dedykacja dla radkowego żółwia :D
Czyli należy przyjąć, że w całej aferze brały jeszcze udział niezidentyfikowane (na razie) obiekty latające? ;)
Zapisuję w dzienniku projektu :cool:
Skoro o tym mowa to miejmy nadzieję, że żółwik przeszedł szkolenie:

Awatar użytkownika

Bluesmobile
Posty: 11
Rejestracja: 18 lis 2010, 11:29
Skąd:

Re: Witam wszystkich na forum

Post autor: Bluesmobile »

Lepiej husky niż malamut - mniejszy, żwawszy - półkot - półpies :)

Awatar użytkownika

Topic author
cezar62
Posty: 3289
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: cezar62 »

piotrekzet pisze:Kierownikiem zespołu ds. jamnika zostanie Cezar (bo pisał o pieskach i ma)
To ja od razu stwierdzam autorytatywnie, że jamnik nie współpracował z żólwiem
oraz go na pewno nie pożarł i proponuje rozwiązanie komisji (jeżeli wogóle cichaczem powstała) :P
Jest:
2008 Dodge Nitro 4.0 V6 R/T 4WD 256 KM

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6
2008 Jeep Compass Sport 2,4L

Awatar użytkownika

Topic author
cezar62
Posty: 3289
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: cezar62 »

Bluesmobile pisze:Lepiej husky niż malamut - mniejszy, żwawszy - półkot - półpies
No tak, husky to zwierzak bardziej sportowy w typie, smukły, ruchliwy, lecz malamut to moc,
którą trzeba traktować z głębokim poważaniem :)
W zawodach na siłę uciągu, rekordowy uciąg jednego alaskan malamute
(pies Bering, wł. Katerina Trnena, Czechy) na zawodach na terenie Polski, to 4900 kg ! :)

A osobiście widziałem, jak malamut mojej koleżanki wyciągnął z rowu, zimą, Fiata 126p,
co nie sprawiło na nim najmniejszego wrażenia ;)
Jest:
2008 Dodge Nitro 4.0 V6 R/T 4WD 256 KM

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6
2008 Jeep Compass Sport 2,4L


brolcio
Posty: 695
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:55
Samochód: Astro, Camaro, Firebird, Sable
Skąd: Lublin

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: brolcio »

Mój dog tez był silny - kiedyś przywiązałem go do samochodu - a on przyszedł do mnie z samochodem i jakoś mu to nie przeszkadzało, że samochód był na biegu z zaciągniętym ręcznym oraz to, że nie miał uprzęży tylko kolczatkę na karku. Zdarzało mi się jeździć na butach po asfalcie jak mnie holował (asfalt był suchy, a buty były sportowe z szorstką podeszwą), potrafił wyskoczyć do góry na ponad 2,5 m i zrobić jednocześnie salto w powietrzu, pierwszego psa pogryzł jak miał nieco ponad 3 miesiące (był to dorodny wyżeł) bo na mojego tamten zawarczał, zdarzyło mu się przetrącić kark wilczurowi w mniej niż 30 sekund (mój brat został zaatakowany przez tego psa i zrobił to w obronie domownika i było to jedyne zwierze jakie zabił) - wyglądało to masakrycznie - złapał za kark wilczura i rzucił min o glebę dwa razy. Mój pies nie był mordercą - on tylko uwielbiał się gryźć z innymi psami - urodzony wojownik - zdarzało mu się walczyć dla zabawy z czterema psami na raz nie po to by je skrzywdzić tylko dla czerpania przyjemności z walki. Kiedyś jak był dopuszczony do suki to połamał jej miednice. Mastif był z jednej strony wcieleniem łagodności a z drugiej strony potworem - taki dr Jeckil i Mr Hyde w jednym. Z jednej strony był niesamowicie wrażliwy a z drugiej dysponował ogromną siłą i w ułamku sekundy w sytuacji zagrożenia przeistaczał się z niewinnego cielątka w wojownika.
Oba były wychowane jako psy obronne - wszelkie objawy agresji były u nich tępione w zarodku. Nigdy żaden z moich psów nie zaatakował bez powodu człowieka - natomiast wiedziałem, że w każdej chwili były one gotowe do obrony mnie i moich domowników.


piotrekzet

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: piotrekzet »

cezar62 pisze:
piotrekzet pisze:Kierownikiem zespołu ds. jamnika zostanie Cezar (bo pisał o pieskach i ma)
To ja od razu stwierdzam autorytatywnie, że jamnik nie współpracował z żólwiem
oraz go na pewno nie pożarł i proponuje rozwiązanie komisji (jeżeli wogóle cichaczem powstała) :P
Wobec takiego obrotu sprawy rezygnuje z kierowania tym projektem :P

A jeśli chodzi o pieski - pierwszy pies, którego miałem - zresztą od szczeniaka - to skundlony owczarek alzacki. Dostałem go na 10 urodzinyu i miałem równo 15 lat. Co do dnia. Był niesamowity, sam go "szkoliłem", przeczytałem masę książek na ten temat, zacząłem od tego, że nie brał nic z ziemi (w sensie żarcia), czołgał się, na słowo "przepraszam" szczerzył kły jakby miał zaraz zagryźć i inne takie drobiazgi:) Nie oduczyłem go ciągnięcia na smyczy (kolczatce), zimą ciągął mnie na nartach i kiedyś ruszył dużego fiata (też na biegu), bo zaczepiłem go o hak :) Nie był duży, chorował na nosówkę "w dziewciństwie", ale siły mu nie brakowało:) Najlepsze było jak chodziłem z nim na spacery - psy za siatką ujadały, mało ze skóry nie wyszły, a mój spokojnie i dostojnie coś tam powąchał, popatrzył na tego rzucającego się psa, podniósł nogę i go olał :) Dosłownie :)
Później miałem podobnego, ale głupi był jak but. Przewinęły się u mnie i inne kundelki, jednego ktoś porwał :) Czyli podjechał samochód, otworzyły się drzwi,, pies wskoczył, drzwi się zamknęły :D Nawet się ucieszyłem, bo jeszcze głupszy :)
Od 9 lat mam rotwailerkę - też "skundloną" ale, nie wiem skąd taka negatywna opinia na temat tych psów - bawi się z dzieciakami, z kotami, chomiki tylko oblizała :) Za to nawet jak się wygłupiamy w domu to interweniuje bo myśli, że robimy sobie krzywdę :) Mój brat cioteczny miał rasową i też była przylepa.

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3658
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: KARLone »

moja kuzynka też ma rotwailerkę, jak wchodzisz do domu, to już jesteś cały obślintany, praktycznie cały czas przesuwa krzesło na którym siedzisz. Spoko, problem robi sie, kiedy próbujesz wyjść, trzeba uważać, bo istnieje realne zagrożenie... widać nie miał kto jej poświęcić czasu, przez tego psa nie lubię tam chodzić.


Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: Z/28 »

A to mój piękny....
Domino się nazywa... :)



Obrazek
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)

Awatar użytkownika

Topic author
cezar62
Posty: 3289
Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
Skąd: Opole
Kontakt:

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: cezar62 »

Dalmatinac świetny zwierzak :)
Gończy, czy obronny ?
Jak radzisz sobie z jego wszechobecną sierścią ?
Jest:
2008 Dodge Nitro 4.0 V6 R/T 4WD 256 KM

Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6
2008 Jeep Compass Sport 2,4L


Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: Z/28 »

Sierść z nich wychodzi przez okrągły rok... Jak sobie radze? Hmm... Każe dziewczynie częściej odkurzać :D (Mam nadzieje że ona nigdy tego nie zobaczy bo dopiero mi sie dostanie :) )
Gończy czy obronny??? Ani jedno ani drugie :D Głupkowaty. Bardzo kochany zwierzak, troche zwariowany był, ale teraz jak już wykastrowany i coraz starszy to i ściany w domu przestał zjadać :)
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)

Awatar użytkownika

lincoln1998
Posty: 2057
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Samochód: 1996 Lincoln Town Car 4.6 V8 spełnione marzenie :)
Skąd: Kalisz

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: lincoln1998 »

Obrazek
Nasza Kotka,nie ma imienia mówimy na nią kicia lub sierść :D

A to nasz były jamnik miał na imię Tolek :),lecz musieliśmy już go uśpić był z nami 15 lat !,sorry ale płakać mi się chce .....

Obrazek
Był to wyjątkowy jamnik
Obecnie:

2005 Cadillac SRX 3.6 V6
2003 Lincoln Town Car "L" 4.6 V8
2007 Chrysler 300C 5.7 V8 HEMI
1996 Lincoln Town Car 4.6 V8
1976 Lincoln Continental Mark IV 7.5 V8

Ex:

1991 Lincoln Town Car 5.0 V8
1993 Chevrolet G20 5.7 V8
1999 Chrysler Town & Country 3.8 V6
2000 Chrysler Sebring Conv. 2.5 V6
1997 Jeep Grand Cherokee 5.2 V8
1998 Chrysler Concorde 3.2 V6
1995 Chevrolet C1500 Pickup 4.3 V6
1998 Chrysler LHS 3.5 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
1998 Lincoln Town Car 4.6 V8
2005 Chrysler Town&Country 3.8 V6
2005 Chrysler Sebring Conv. 2.4 R4
1999 Chrysler LHS 3.5 V6
2005 Chrysler Town&Country 3.8 V6
1992 Mercury Grand Marquis 4.6 V8
2001 Lincoln Town Car 4.6 V8
2002 Chevrolet Avalanche Z71 5.3 V8
2005 Chrysler 300C 3.5 V6
2001 Chrysler Town&Country 3.8 V6
2001 Chrysler LHS 3.5 V6
2002 Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
2005 Cadillac SRX 3.6 V6
1999 Lincoln Town Car 4.6 V8
2003 Lincoln Town Car 4.6 V8
2005 Ford Crown Victoria 4.6 V8 - P71


Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: Z/28 »

Odkąd jestem w UK (6 lat) to widziałem tylko jednego jamnika... :/ Dziwne... nie najpopularniejsza rasa tutaj :)
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3658
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: KARLone »

kicia ładnie umaszczona, sierść się błyszczy, musi sporo myszoli zżerać :D

Awatar użytkownika

lincoln1998
Posty: 2057
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Samochód: 1996 Lincoln Town Car 4.6 V8 spełnione marzenie :)
Skąd: Kalisz

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: lincoln1998 »

KARLone pisze: musi sporo myszoli zżerać :D
To prawda, a przy okazji ptaki ;D
Obecnie:

2005 Cadillac SRX 3.6 V6
2003 Lincoln Town Car "L" 4.6 V8
2007 Chrysler 300C 5.7 V8 HEMI
1996 Lincoln Town Car 4.6 V8
1976 Lincoln Continental Mark IV 7.5 V8

Ex:

1991 Lincoln Town Car 5.0 V8
1993 Chevrolet G20 5.7 V8
1999 Chrysler Town & Country 3.8 V6
2000 Chrysler Sebring Conv. 2.5 V6
1997 Jeep Grand Cherokee 5.2 V8
1998 Chrysler Concorde 3.2 V6
1995 Chevrolet C1500 Pickup 4.3 V6
1998 Chrysler LHS 3.5 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
1998 Lincoln Town Car 4.6 V8
2005 Chrysler Town&Country 3.8 V6
2005 Chrysler Sebring Conv. 2.4 R4
1999 Chrysler LHS 3.5 V6
2005 Chrysler Town&Country 3.8 V6
1992 Mercury Grand Marquis 4.6 V8
2001 Lincoln Town Car 4.6 V8
2002 Chevrolet Avalanche Z71 5.3 V8
2005 Chrysler 300C 3.5 V6
2001 Chrysler Town&Country 3.8 V6
2001 Chrysler LHS 3.5 V6
2002 Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
2005 Cadillac SRX 3.6 V6
1999 Lincoln Town Car 4.6 V8
2003 Lincoln Town Car 4.6 V8
2005 Ford Crown Victoria 4.6 V8 - P71

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3658
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: Stwory potwory - znaczy się nasze pupile ;)

Post autor: KARLone »

mam takiego kilera w domu, mimo że siedzi tylko na balkonie to już dwa ptaszory złapał. Nie wiem czy to czasem nie jest jakaś krzyżówka z jakimś żbikiem czy cóś ;) nawet przez chwilę na rękach nie posiedzi bo zaraz cały podrapany jestem, a od małego z ludźmi żyje. Mam też drugiego kota ale ten to taka przytulanka znacznie spokojniejszy. Oba szarobure, foty były gdzieś wcześniej.

ODPOWIEDZ