Swietne foty Ja o pieskach za bardzo nie pogadam bo jak bylem maly skoczyl na mnie jeden wilczur i mam lek do dzisiaj. Po prostu boje sie psow...
Ale o fotach moge pogadac Jaka ogniskowa ma obiektyw ktorym robiles foty? Moze napisz kilka slow o sprzecie jakiego uzywasz?

Zapodaj jakiś temat gdzieś na temat foto z miła chęcią coś popisze , może czegoś się nauczę a może i ja komuś coś podpowiem .
Zawsze można tez jakieś swoje prace powklejać itp itd.

proszę bardzo mnie temat fotografii też interesuje. Choć sprzęt mam raczej zabawkowy to niezmiernie mnie cieszy dobra i ciekawa fotka. Kiedyś próbowałem sfotografować burzę, heh, chyba ze 120 zdjęć natrzaskałem i tylko na 3 były widoczne pioruny. Potem odkryłem do czego służą zdjęcia seryjne i dlaczego tanie aparaty nie potrafią takich rzeczy w pełnej rozdzielczości. Potem odkrywałem makro, zdjęcia w ruchu, a ostatnio próbowałem sfotografować zaćmienie słońca. Fotek na razie nie dam rady wrzucić, bo korzystam z badziewnego internetu gsm, może w poniedziałek będę w domu to coś się uda zapodać. Na razie to Wy macie pole do popisu

RadAg! pisze:Swietne foty Ja o pieskach za bardzo nie pogadam bo jak bylem maly skoczyl na mnie jeden wilczur i mam lek do dzisiaj. Po prostu boje sie psow...
Ale o fotach moge pogadac Jaka ogniskowa ma obiektyw ktorym robiles foty? Moze napisz kilka slow o sprzecie jakiego uzywasz?

Większośc fot które tam zamieściłem w temacie z psiakami poszła na 15mm jedna na 30mm szkłem sigmy 15-30 i chyba dwie za rybim oku zenitara 16mm.

A foce zasadniczo systemem nikona .

Podales ogniskowe juz po przeliczeniu na 35mm?
Naprawde fajne Choc jak wiadomo nie aparat czyni fotografa

My focimy Olkiem E-3 choc od dluzszego czasu sluzy tylko okazyjnie zeby zrobic kilka fot. Moja zona wrocila aktualnie do korzeni i biega z Zenitem 12XP i wywoluje foty w lazience bo sobie kupila caly sprzet Jednak fotografia analogowa ma w sobie ogromny urok. Ja z kolei wiecej biegam z kamera aniezeli z aparatem choc i do kamery i do aparatu stracilem serce juz jakis czas temu...

mnie właśnie fotografia cyfrowa pozwoliła na eksperymenty. Łatwość powtórzeń ma dla mnie decydującą rolę. Do tej pory nigdzie o tym z nikim nie dyskutowałem i uczę się na swoich błędach, dlatego jak możecie to wrzucajcie fotki z których jesteście dumni i jeśli to nie tajemnica napiszcie jak do tego doszliście

RadAg! pisze:Podales ogniskowe juz po przeliczeniu na 35mm?
Naprawde fajne Choc jak wiadomo nie aparat czyni fotografa

My focimy Olkiem E-3 choc od dluzszego czasu sluzy tylko okazyjnie zeby zrobic kilka fot. Moja zona wrocila aktualnie do korzeni i biega z Zenitem 12XP i wywoluje foty w lazience bo sobie kupila caly sprzet Jednak fotografia analogowa ma w sobie ogromny urok. Ja z kolei wiecej biegam z kamera aniezeli z aparatem choc i do kamery i do aparatu stracilem serce juz jakis czas temu...

Bez przeliczania te foty akurat robiłem D700

Zgodzę się z tym że analog ma to coś i wymusza myślenie ja wyrosłem na analogowej fotografii i czasami sobie do tego wracam
ale foce teraz na cyfrach /
Ale w cyfrach tez szukam tego czegoś i powiem ci że mam dwie puszki które są bardzo bliskie miodności fotografii analogowej a mam na myśli starą pełnoklatkowa puchę Kodak DCS SLR na której nie ma co mażyć o podglądzie na wyświetlaczu i jakiś mega prędkościach ale ma niesamowita matrycę z nieprzeciętnym zakresem tonalnym i plastyką . 2 pucha to nikon d2h reporterski nikon który jako jedyny w historii nikona dostał matryce zaprojektowana i wyprodukowaną przez nikona która generuje szum na wyższych iso prawie jak analog. D700 też ma swoje niepodważalne plusy i walczę nim na co dzień a tamte puchy traktuje jako coś specjalnego .

KARLone pisze:mnie właśnie fotografia cyfrowa pozwoliła na eksperymenty. Łatwość powtórzeń ma dla mnie decydującą rolę. Do tej pory nigdzie o tym z nikim nie dyskutowałem i uczę się na swoich błędach, dlatego jak możecie to wrzucajcie fotki z których jesteście dumni i jeśli to nie tajemnica napiszcie jak do tego doszliście

Z wielu jestem zadowolony dumny jak zwal tak zawał .
Tu przykład połączenia dwóch pasji strzelania z migawki i z ołowiu .
Oczywiście jest to pełna aranżacja i wszystko jest uzyskane fotograficznie niczego nie dodawałem w photoshopie.
Fota też wyzwala różne odbiory u ludzi więc efekt myślę został osiągnięty .



I link do większej wersji

http://www.specarmory.com/9mm/DSC_5293-4k1600.jpg

ło matko i córko ?!... palce sobie odstrzeliłeś, czy jak ?...

Wstrząsająca fotografia...

A to zabawy z przed paru dni jak prawie była już wiosna



Żeby zobaczyć całość trzeba kliknąć link poniżej i polecam potem odpalić ikonką pełny ekran .

http://www.specarmory.com/panogora/pano.html

jaber pisze: Tu przykład połączenia dwóch pasji strzelania z migawki i z ołowiu .

gdzie strzelasz na podahlu? co to u was śniegu nimo?

KARLone pisze:proszę bardzo mnie temat fotografii też interesuje. Choć sprzęt mam raczej zabawkowy to niezmiernie mnie cieszy dobra i ciekawa fotka. Kiedyś próbowałem sfotografować burzę, heh, chyba ze 120 zdjęć natrzaskałem i tylko na 3 były widoczne pioruny. Potem odkryłem do czego służą zdjęcia seryjne i dlaczego tanie aparaty nie potrafią takich rzeczy w pełnej rozdzielczości. Potem odkrywałem makro, zdjęcia w ruchu, a ostatnio próbowałem sfotografować zaćmienie słońca. Fotek na razie nie dam rady wrzucić, bo korzystam z badziewnego internetu gsm, może w poniedziałek będę w domu to coś się uda zapodać. Na razie to Wy macie pole do popisu

Burza powiadasz? Pioruny?
Sprawdz: statyw + kilkusekundowe naswietlanie. Powinno ograniczyc liczbe ujec do +/- 20 i zaowocowac
ciekawymi pajeczynami.

Raczej powinno się to robić na pełnym manualu i najlepiej na możliwie najniższej czułości ale to zależne będzie od warunków.
I co ważne ustawić ostrość na tak tak zwanej hiperfokalnej a prościej i po łebkach be zobliczeń dla danego szkła to ustawić ostrość ciut przed nieskończonością i przymknąć przysłonę powiedzmy na 11 max 16 bo im mocniej zamkniemy tym więcej będzie wychodzić syfów z matrycy i tym dłuższe czasy będą musiały być do poprawnego naświetlenia .

próbowałem ale wtedy miałem kompakcika pentaxa a tam za bardzo nie szło manipulować z czasem naświetlania, poza tym podejrzewam, że foty uległy by prześwietleniu, bo dużo niskich chmur było. Zanim udało się coś wyłapać, to chmura sobie poszła. Ciekawe doświadczenie to było. Chyba pierwszy raz tak walczyłem o fotkę, która by mnie jakoś satysfakcjonowała. Teraz mam samsunga L74, to mały kompakt raczej do zabawy ale więcej można w nim ustawiać i przynajmniej zawsze go mam przy sobie

jaber pisze:[...]
Żeby zobaczyć całość trzeba kliknąć link poniżej i polecam potem odpalić ikonką pełny ekran .

http://www.specarmory.com/panogora/pano.html

właśnie miałem chwilę, żeby zawiesić oko na panoramie. CZAD.