Chcieliśmy od znajomego odkupić Astro.Niestety okazało się,że sprzedał auto kilka dni temu

ehh, jak pech to pech... Chłodnica mi dziś w korku zagotowała i spóźniłem się na spotkanie...

tępy angol jebna mi dziś w dupę camaro v stalismy na swiatłach na czerwonym a on sie zagadał z synem i ruszył a ja jeszcze stałem bo było czerwone i jeb w mój zderzak , strtaty nie sa duże i nie moja wina ale trza malować i sie pieprzyć z załatwianiem wszystkiego k...je....mać , jutro foty

Uuuu... łączę się w bólu... i też by mnie szlag trafił z powodu pieprzenia się z załatwianiem wszystkiego

No szkoda, co robić...

Dobrze,że tylko zderzak

.

Majówka kurwa jego mać! Komuś sie w nocy nudzilo i zarysowal mi drzwi gwozdziem i spuscil powietrze z kola... opona do wyrzucenia a drzwi do malowania...

Nie ma żadnych nagrań? Na fb był taki temat na parkingu podziemnym i po nagraniu z kamer doszli do pijanej nastolatki. Szukaj, pytaj, jeśli jest szansa to walcz o swoje pieniądze!

kosili kosami spalinowymi trawę na sąsiedniej posesji, nawet znalazłem ten kamień obok auta, z tym że uszkodzenie odkryła żonka na drugi dzień, raczej nie ma co sobie robić nadziei, że kosiarze się przyznają, tymbardziej, że szyba się rozpadła dopiero kiedy żona zamknęła drzwi
zamówiłem całe drzwi, bo szyba nie do dostania fuck

Pierwsze co, to jak założyłem firmę to się ubezpieczyłem, na wypadek sytucji zniszczenia powierzonego mienia lub kradzieży i zalania. Koszt na firmę dość duży ale w przypadku tego typu sytuacji jestem kryty. Tacy kosiarze pracują zazwyczaj na zlecenie miasta i miasto powinno sprawdzać moim zdaniem czy firma jest ubezpieczona. Na fb dzisiaj ktoś pisał, że kosiarze w Bytowie też potłukli komuś szyby a sam widziałem jak przestawiają drewniany płotek na placu zabaw do koszenia trawy i kiedy dzisiaj tamtędy przejeżdżałem płotek leżał w trawie, nie wstawili go z powrotem a wandale zrobią z nim resztę.... Dramat....

Kupiłem sobie też ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, polecam wszystkim. Koszt 35-50 zł na ROK a jak komuś coś zniszczysz, czy choćby dziecko rzuci z balkonu widelcem w czyjeś auto (mój tak robi ) to jesteś kryty. Od razu czuje się spokojniejszy

Kolega prowadzi firmę utrzymującą zieleń i wiem, że takie sytuacje mu się zdarzyły - ubezpieczenie bez problemu to pokrywa.

Spróbuj ustalić jaka to firma i uderz do nich. Podejrzewam, że zdają sobie sprawę z takich sytuacji.

Wysłane przez Tapatalk

MichaŁ pisze: ↑01 wrz 2017, 16:37 Kolega prowadzi firmę utrzymującą zieleń i wiem, że takie sytuacje mu się zdarzyły - ubezpieczenie bez problemu to pokrywa.

Spróbuj ustalić jaka to firma i uderz do nich. Podejrzewam, że zdają sobie sprawę z takich sytuacji.

Wysłane przez Tapatalk

O ile mają OC Michał...

Wal do Urzędu Miasta Karol, dadzą ci pomoc, na pewno.

jadaniel pisze: ↑20 maja 2016, 23:01 tępy angol jebna mi dziś w dupę camaro v stalismy na swiatłach na czerwonym a on sie zagadał z synem i ruszył a ja jeszcze stałem bo było czerwone i jeb w mój zderzak , strtaty nie sa duże i nie moja wina ale trza malować i sie pieprzyć z załatwianiem wszystkiego k...je....mać , jutro foty

whiplash injury claim