Nie AmCar ale rodzinna - Opel Agila
: 05 lip 2014, 23:28
Pytanko co może być problemem:
Moich rodziców - Opel Agila 900-tka 2000r.
Wyruszyłem w trasę - do pokonania koło 180km ale po 110km zaczęły się dławienia silnika... Wygląda to tak,że jedziesz i wsio okey ale nagle jakby zapłon odłączało buuuu ale po około 2-4 sekundach praca silnika wraca do normy... Nie dałem rady spod świateł ruszyć bo nie miał mocy. Zakończyłem jazdę do celu i próba powrotu z wizją lawety... Ale myślę,że może się uda wrócić na kołach heh. Tak samo się później działo w drodze powrotnej przez około 90km a później silnik zaczoł pracować normalnie i przez następne 40km do zaparkowania pod blokiem pracował normalnie...
W czasie tych dławień na biegu jałowym pracował normalnie - nie gasł ale brak mu było mocy do ruszenia ale potem działał normalnie. Przeważnie dławić go zaczynało wówczas gdy musiałem puścić gaz na biegu lub wyluzować i zaraz potem dodać gazu.
Pompa paliwa oraz filtr wymienione niedawno powietrza również
Check nie zapala się.
Paliwo sprawdzone (ogólnie dotankowałem tylko 13 litrów i pełny bak) - wcześniej wlane przez tatę na stacji sprawdzonej.
Myślałem,że może powietrze "lewe" pobiera ale to odpada,ponieważ chyba by non-stop się silnik dławił / czy czasem nie pada cewka czy coś podobnego?
Po prostu odłącza zapłon a wówczas czuć benzynę - zalewa go chyba.
Pytanko co może być przyczyną?
Ps. Przepustnica elektroniczna.
Moich rodziców - Opel Agila 900-tka 2000r.
Wyruszyłem w trasę - do pokonania koło 180km ale po 110km zaczęły się dławienia silnika... Wygląda to tak,że jedziesz i wsio okey ale nagle jakby zapłon odłączało buuuu ale po około 2-4 sekundach praca silnika wraca do normy... Nie dałem rady spod świateł ruszyć bo nie miał mocy. Zakończyłem jazdę do celu i próba powrotu z wizją lawety... Ale myślę,że może się uda wrócić na kołach heh. Tak samo się później działo w drodze powrotnej przez około 90km a później silnik zaczoł pracować normalnie i przez następne 40km do zaparkowania pod blokiem pracował normalnie...
W czasie tych dławień na biegu jałowym pracował normalnie - nie gasł ale brak mu było mocy do ruszenia ale potem działał normalnie. Przeważnie dławić go zaczynało wówczas gdy musiałem puścić gaz na biegu lub wyluzować i zaraz potem dodać gazu.
Pompa paliwa oraz filtr wymienione niedawno powietrza również
Check nie zapala się.
Paliwo sprawdzone (ogólnie dotankowałem tylko 13 litrów i pełny bak) - wcześniej wlane przez tatę na stacji sprawdzonej.
Myślałem,że może powietrze "lewe" pobiera ale to odpada,ponieważ chyba by non-stop się silnik dławił / czy czasem nie pada cewka czy coś podobnego?
Po prostu odłącza zapłon a wówczas czuć benzynę - zalewa go chyba.
Pytanko co może być przyczyną?
Ps. Przepustnica elektroniczna.