[/quote]GAZDA pisze:zrób to wniemczech i pożegnasz sie z prawkiem na minimum miesiąc...BoMBowiec pisze: Z innych zwyczajow to prosba o ustapienie miejsca na pasie ruchu lewym kierunkowskazem, a dlugie to w ostatecznosci. Tak samo to dziala na zachodzie. Na poludniu Europy wyprzedzajacy zwykle jada z ciagle wlaczonym kierunkowskazem, a jak ktos blokuje pas do wyprzedzania to wtedy dlugie.
tzn. co?
Przy duzym natezeniu ruchu faktycznie blokuje sie takze pas-pasy do wyprzedzania i wtedy na prawym sa luki miedzy np. ciezarowkami. Ale normalnie nikt nie jezdzi pasami do wyprzedzania gdy prawy wolny... W Polsce nagminneGAZDA pisze: mało jeździłeś widzocznie, na 2 pasmówkach w niemczech czy anglii ten niby szybszy pas idzie wolniej bo na nim sznurek osobówek a na prawym co kilkaset metrów ciężarówka, ja se jade prawym i jade o wiele płynniej
Co do awaryjek w Anglii i Irlanii - tam tyle Polakow, ze nasz durny zwyczaj sie tam moze upowszechnil. Poza tym to durne kraje, jezdza na opak lewa strona
Dziekowaniu awaryjnymi mowie stanowcze nie i tyle. Z reszta w Amerykancach ich wlacznik/wylacznik jest umieszczony i skonstuowany malo przyjaznie do czestego ich uzywania, bo nikt nie przewidzial durnego polskiego i ew. angielskiego zwyczaju.