Studia - bezpieczeństwo narodowe
-
- Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
z tego co widze po znajomych, to po studiach nikt nie pracuje w zawodzie, robią coś całkiem innego...
nie wiem skąd to sie bierze, że każdy musi studiować...
z moich znajomych obcokrajowców na zachodzie ino 3 studiowało i no i są lekarzami i prawnikiem...
znośne a nawet dobre pieniądze to można juz mieć jak sie zrobi papier spawacza, operatora dźwigu, prawo jazdy ce, czy nawet głupi papier na wózek widłowy, już ma sie wiecej dobrych opcji niż po pitologii jakiejś
oczywiscie nie można mieć dwóch lewych rąk oraz miec chęci bo bez tego to ino po znajomościach hehe
ja nie mam żadnej szkoły ukończonej, wszystkiego uczyłem sie zawsze sam, minusem jest że nimom papieru (poza prawem jazdy) plus jest taki że ucze sie ino tego co mi potrzebne do wykonywania pracy i nie marnuje lat na jakieś zbędne duperele
w polsce to coraz częściej trzeba papier na wszystko mozliwe, ale na zachodzie liczy sie ino czy sie umie no i nie ma tyle regulacji co w polsce, dlatego też nimo problemu z robotą, szef sie pyta mnie czy umie wózkiem, pewnie że umiem, no to wsiadaj i rób, umiesz ciągnikiem/reachstackerem/czymś innym? pewnie że umiem, wsiadaj i rób, umiesz lokomotywą? pewnie że umiem no to jedź przytaskaj pociąg z kontenerami pod dźwig (nauczyłem sie na takim darmowym symulatorze który można se z neta ściągnąć) maszyna eu7 sie zwie, polecam btw
ja sie zresztą cały czas czegoś ucze, aktualnie języka guarani i o otwartoźródłowych systemach operacyjnych itp
nie wiem skąd to sie bierze, że każdy musi studiować...
z moich znajomych obcokrajowców na zachodzie ino 3 studiowało i no i są lekarzami i prawnikiem...
znośne a nawet dobre pieniądze to można juz mieć jak sie zrobi papier spawacza, operatora dźwigu, prawo jazdy ce, czy nawet głupi papier na wózek widłowy, już ma sie wiecej dobrych opcji niż po pitologii jakiejś
oczywiscie nie można mieć dwóch lewych rąk oraz miec chęci bo bez tego to ino po znajomościach hehe
ja nie mam żadnej szkoły ukończonej, wszystkiego uczyłem sie zawsze sam, minusem jest że nimom papieru (poza prawem jazdy) plus jest taki że ucze sie ino tego co mi potrzebne do wykonywania pracy i nie marnuje lat na jakieś zbędne duperele
w polsce to coraz częściej trzeba papier na wszystko mozliwe, ale na zachodzie liczy sie ino czy sie umie no i nie ma tyle regulacji co w polsce, dlatego też nimo problemu z robotą, szef sie pyta mnie czy umie wózkiem, pewnie że umiem, no to wsiadaj i rób, umiesz ciągnikiem/reachstackerem/czymś innym? pewnie że umiem, wsiadaj i rób, umiesz lokomotywą? pewnie że umiem no to jedź przytaskaj pociąg z kontenerami pod dźwig (nauczyłem sie na takim darmowym symulatorze który można se z neta ściągnąć) maszyna eu7 sie zwie, polecam btw
ja sie zresztą cały czas czegoś ucze, aktualnie języka guarani i o otwartoźródłowych systemach operacyjnych itp
-
- Posty: 655
- Rejestracja: 10 lut 2015, 12:39
- Samochód: Ford Crown Victoria
- Skąd: Warszawa
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
Ja tam bym nie chciał jechać pociągiem, którego maszynista zrobił internetowy kurs na symulatorze, albo lecieć samolotem, którego pilot uczył się latania na Microsoft Flight Simulator, ale to tylko moje prywatne zdanie;)
-
- Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
większość tych co spowodowało krakse jakąś miało papier, więc co za różnica?
liczy sie praktyka, tej papier też nie gwarantuje... a jak sie teorie nauczy to przecie nieważne, grunt że sie wie o co kaman
jakoś na niektóre rzeczy w innych krajach niż polska nie potrzeba papieru i jakoś nic sie nie dzieje...
ja przejechałem z dwa miliony kilometrów w tirze mimo że wedle polskich przepisów nie posiadałem do tego kwalifikacji
liczy sie praktyka, tej papier też nie gwarantuje... a jak sie teorie nauczy to przecie nieważne, grunt że sie wie o co kaman
jakoś na niektóre rzeczy w innych krajach niż polska nie potrzeba papieru i jakoś nic sie nie dzieje...
ja przejechałem z dwa miliony kilometrów w tirze mimo że wedle polskich przepisów nie posiadałem do tego kwalifikacji
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
Taki jeden wyedukowany pilot z najwyższej półki rozbił se samolot pasażerski z kompletem pasażerów w Alpach bo miał depresję...Tak jak Gazda mówi a saint benji swoim podejściem to potwierdza - w Polsce wszyscy na wszystko chcą papierów nie wspomnę o zajebistej pieczątkologii w tym ... państwie. Byłem dziś w wydz. komunikacji rejestrować motocykl. Dobrze że pani miała duże dość biurko to znalazła miejsce na rozłożenie papierów pomiędzy setką różnych pieczątek. W UK rzadko kiedy cokolwiek pieczętują. W UK nie potrzeba książeczki sanepidu żeby robić w gastronomii, idziesz i pracujesz z ulicy. W Polsce idziesz najpierw robić książeczke żeby zacząć pracować...ba... jeszcze wogle musisz iść do lekarza medycyny pracy żeby w ogóle cokolwiek robić i ten pierdoła w 5 minut stwierdza czy się nadajesz czy nie. Wiadomo wszyscy muszą zarobić. W UK chcesz gdzieś pracować to się zaczyna od podpisania UMOWY czyli rzeczy NAJWAŻNIEJSZEJ, w Polsce niestety UMOWA nadal jest najmniej ważnym aspektem zatrudnienia a w wielu przypadkach nieistniejącym...GAZDA pisze:większość tych co spowodowało krakse jakąś miało papier, więc co za różnica?
liczy sie praktyka, tej papier też nie gwarantuje... a jak sie teorie nauczy to przecie nieważne, grunt że sie wie o co kaman
jakoś na niektóre rzeczy w innych krajach niż polska nie potrzeba papieru i jakoś nic sie nie dzieje...
ja przejechałem z dwa miliony kilometrów w tirze mimo że wedle polskich przepisów nie posiadałem do tego kwalifikacji
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 655
- Rejestracja: 10 lut 2015, 12:39
- Samochód: Ford Crown Victoria
- Skąd: Warszawa
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
Nie no, spoko, jeżeli swoją teorię opierasz na jednym przypadku, to widzę, że rozmawiamy na tym samym poziomie.RadAg! pisze:Taki jeden wyedukowany pilot z najwyższej półki rozbił se samolot pasażerski z kompletem pasażerów w Alpach bo miał depresję...
Jeżeli umowa jest elementem nieistniejącym, to w takich sytuacjach orzeczenia lekarskie i sanepidy najczęściej też, więc to akurat też idiotyczny argument. Nie chciałbym, żeby mi pierogi w knajpie lepił jakiś wiesiek z ulicy, który może mieć WZW albo HIV, zatnie się nożem i nakapie mi do farszu.
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
Więc jak bedziesz jechał na Zachód to zostaje tobie żarcie z mikrofalisaint benji pisze:RadAg! pisze:T
Nie chciałbym, żeby mi pierogi w knajpie lepił jakiś wiesiek z ulicy, który może mieć WZW albo HIV, zatnie się nożem i nakapie mi do farszu.
A poziom rozmowy z tobą zawsze był poniżej przeciętnej niestety aż dziw bierze że się interesujesz amcarami a nie golfami
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
-
- Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
ale koniecznie przywiezione i wyprodukowane w polsce, bo te za granica to też ludzie bez sanepidu i badań lekarskich pakowali/produkowaliRadAg! pisze: Więc jak bedziesz jechał na Zachód to zostaje tobie żarcie z mikrofali
mój kuzyn zrobił prawko dopiero jak miał koło 30tki coś i przez cały czas jeździł i nic sie nie stało, w nowym targu kiedyś sie okazało że dentysta co miał gabinet i leczył ludziom zęby nie miał w ogóle uprawnień, i wielkie larmo co to mogło sie stać i dobrze że ktoś to zauważył, jednak przez te wszystkie lata wszyscy byli zadowoleni, nie znam ani jednego przypadku coby ktoś sie poskarżył...
mój kolega zginął w kraksie helikoptera, bo pilot chciał zaszpanować bo sie filmów naoglądał, jego papierki nie uchroniły nikogo na pokładzie przed śmiercią...
poniższa mapka pokazuje ilośc zawodów regulowanych, czyli takich gdzie trza mieć kwit od państwa by wykonywać ten zawód
jak widać w polsce musi być najbezpieczniej a w takiej szwecji to musi być straszny syf, niebezpiecznie, i pewnie na super niskim poziomie jak można tyle zawodów bez robienia państwowych kwalifikacji wykonywać
-
- Posty: 3289
- Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
- Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
- Skąd: Opole
- Kontakt:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
Daj spokój, to nie ta Ameryka!GAZDA pisze:/.../ ja sie zresztą cały czas czegoś ucze, aktualnie języka guarani /.../
Jest:
2008 Dodge Nitro 4.0 V6 R/T 4WD 256 KM
Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6
2008 Jeep Compass Sport 2,4L
2008 Dodge Nitro 4.0 V6 R/T 4WD 256 KM
Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6
2008 Jeep Compass Sport 2,4L
-
- Posty: 3289
- Rejestracja: 19 lut 2008, 15:03
- Samochód: 2008 Jeep Compass Sport 2,4L
- Skąd: Opole
- Kontakt:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jest:
2008 Dodge Nitro 4.0 V6 R/T 4WD 256 KM
Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6
2008 Jeep Compass Sport 2,4L
2008 Dodge Nitro 4.0 V6 R/T 4WD 256 KM
Były:
1996 Ford Taurus GL 3.0 V6
1995 Dodge Stratus SE 2.0 R4
2000 Chrysler PT Cruiser Touring Edition 2.0 R4
1995 Mercury Grand Marquis LS 4.6 V8
2006 Jeep Grand Cherokee Limited WK Series 4.7 V8
2004 Ford Taurus SES 3.0 V6
2008 Jeep Compass Sport 2,4L
-
- Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
jest bardziej wolnoamerykankowa niż ta inna... katalizatorsko, komputerowo pokładowo, przednionapędowo elektrycznosamochodowacezar62 pisze: Daj spokój, to nie ta Ameryka!
-
- Posty: 655
- Rejestracja: 10 lut 2015, 12:39
- Samochód: Ford Crown Victoria
- Skąd: Warszawa
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
A tymczasem w Warszawie w czasie budowy stadionu pracodawca dopuścił do pracy pracownika, który nie umiał podczepić haka do zawiesia dźwigu i ten tak to zawiesił, że wraz z kolegą spadli z 40 metrów. Też zapewne było:
-Heniek, umiesz podczepić kosz?
-No jasne!
-To podczepiaj i wskakuj, zawiesisz lampy.
-Heniek, umiesz podczepić kosz?
-No jasne!
-To podczepiaj i wskakuj, zawiesisz lampy.
A z Ciebie to jest jednak wieśniakRadAg! pisze:Więc jak bedziesz jechał na Zachód to zostaje tobie żarcie z mikrofalisaint benji pisze:RadAg! pisze:T
Nie chciałbym, żeby mi pierogi w knajpie lepił jakiś wiesiek z ulicy, który może mieć WZW albo HIV, zatnie się nożem i nakapie mi do farszu.
A poziom rozmowy z tobą zawsze był poniżej przeciętnej niestety aż dziw bierze że się interesujesz amcarami a nie golfami
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
W sumie racja - po co regulować np. zawód nauczyciela i między innymi żądać niekaralności za umyślne przestępstwo. Przecież rynek ich wszystkich zweryfikuje. Pilot tylko raz się pomyli, no i nikt więcej nie zatrudni inżyniera, któremu zawalił się zamieszkany wieżowiec...
A jakie możliwości to otwiera - płonący dom gasi domorosły strażak, następnie zajmuje się leczeniem poszkodowanych, jednocześnie prowadząc śledztwo w sprawie podpalenia. W kolejnych krokach odbudowuje dom i przekształca go w restaurację, w której jest szefem kuchni. Winnych podpalenia osądza, skazuje i osobiście pilnuje w pierdlu. Jednocześnie zajmuje się ich resocjalizacją i lata helikopterem do restauracji. Wystarczy znieść regulacje i jeden człowiek będzie mógł to wszystko zrobić
Z mapki wynika, że ideałem jest Estonia. Chociaż obecnie jest tam 98 regulowanych zawodów, nie 47. Czyżby system totalnej deregulacji się nie sprawdził?
A jakie możliwości to otwiera - płonący dom gasi domorosły strażak, następnie zajmuje się leczeniem poszkodowanych, jednocześnie prowadząc śledztwo w sprawie podpalenia. W kolejnych krokach odbudowuje dom i przekształca go w restaurację, w której jest szefem kuchni. Winnych podpalenia osądza, skazuje i osobiście pilnuje w pierdlu. Jednocześnie zajmuje się ich resocjalizacją i lata helikopterem do restauracji. Wystarczy znieść regulacje i jeden człowiek będzie mógł to wszystko zrobić
Z mapki wynika, że ideałem jest Estonia. Chociaż obecnie jest tam 98 regulowanych zawodów, nie 47. Czyżby system totalnej deregulacji się nie sprawdził?
-
- Posty: 2419
- Rejestracja: 16 paź 2006, 13:05
- Samochód: FORD kurwa!
- Skąd:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
nie to ino rozrastająca sie biurokracja rozrasta sie by sprostać wymaganiom rozrastającej sie biurokracjipiotrekzet pisze:Czyżby system totalnej deregulacji się nie sprawdził?
-
- Posty: 655
- Rejestracja: 10 lut 2015, 12:39
- Samochód: Ford Crown Victoria
- Skąd: Warszawa
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
- Umie pan przeszczepić serce?piotrekzet pisze:W sumie racja - po co regulować np. zawód nauczyciela i między innymi żądać niekaralności za umyślne przestępstwo. Przecież rynek ich wszystkich zweryfikuje. Pilot tylko raz się pomyli, no i nikt więcej nie zatrudni inżyniera, któremu zawalił się zamieszkany wieżowiec...
A jakie możliwości to otwiera - płonący dom gasi domorosły strażak, następnie zajmuje się leczeniem poszkodowanych, jednocześnie prowadząc śledztwo w sprawie podpalenia. W kolejnych krokach odbudowuje dom i przekształca go w restaurację, w której jest szefem kuchni. Winnych podpalenia osądza, skazuje i osobiście pilnuje w pierdlu. Jednocześnie zajmuje się ich resocjalizacją i lata helikopterem do restauracji. Wystarczy znieść regulacje i jeden człowiek będzie mógł to wszystko zrobić
Z mapki wynika, że ideałem jest Estonia. Chociaż obecnie jest tam 98 regulowanych zawodów, nie 47. Czyżby system totalnej deregulacji się nie sprawdził?
- Raz robiłem swap silnika, to chyba dam radę.
-
- Sheriff
- Posty: 12244
- Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
- Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
- Skąd:
- Kontakt:
Re: Studia - bezpieczeństwo narodowe
Widać panowie piotrekzet i saint benji że nosa nie wytknęliście poza granice tego kraju i żyjecie w ciemnogrodzie a wyobraźni wam nie starcza żeby sobie po prostu to o czym z GAZDĄ piszemy WYOBRAZIĆ. Krytykujecie bo wam dobrze w waszej Warszafce na ciepłych stołeczkach i co was reszta obchodzi. Sami czerpiecie zapewne korzyści z rozrastającej się biurokracji... Piotrek ty o ile dobrze pamiętam pracowałeś kiedyś przy kancelarii premiera?
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<