Zacznę od końca - cena o jakiej myślałem to 7-8 kpln. Do zrobienia czujnik położenia przepustnicy i być może przepływomierz oraz wiązka do skrzyni wymaga ogarnięcia. Któryś czujnik ABS nie działa, więc zasadniczo nie ma ABS i kontroli trakcji - ale jeździłem tak od dnia zakupu, również w zimie i na lodzie. Czasem łapie ten czujnik, ale bardzo sporadycznie. W sondach lambda walnięte grzałki, więc świeci check. Poza tym pełna elektryka, z fotelem kierowcy włącznie, skórzana tapicerka, klima działa, nabita w zeszłym roku. Czujniki parkowania, z przodu zaciski hamulcowe od mustanga, dwutłoczkowe. Mam do niego jeszcze sporo gratów - obydwa blotniki, drzwi prawe i lewe, klapę bagażnika, cewki, pompę ABS, poduszkę pasażera, kierownicę z poduszką i jeszcze jakieś drobiazgi powinny się znaleźć. Fotki postaram się wrzucić w weekend. Ubezpieczenie chyba do maja, przegląd do września. Od spodu ruda trochę się do niego dobrała, są też ślady na dole drzwi. Poprzedni właściciel założył niższe sprężyny, wieć przez leżących policjantów należy przejeżdżać pomału. Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę.
Niewątpliwie wymaga wkładu, ja nie mam kiedy się tym zająć, bo za dużo jeżdżę. No i trochę ciężko mi jeździć dwoma samochodami. Zrobione końcówki drążków i wachacze z przodu.
1997 rok, ostatni w starej budzie. 4.6 V8 nigdy nie widzial gazu i dlatego go kupiłem
Spalanie na trasie od 10/100, realne to 12/100, w mieście 15-16/100. Czarny mat, na dachu i bagażniku okleina, reszta lakier. Z przodu lampy oryginał, z tyłu zrobione europejskie kierunki. Lampy z tyłu - te szerokie - diodowe. Elektryczna antena, działała ale przestała, do ogarnięcia, coś nie kontaktuje, nie robiłem tego bo głównie słuchałem silnika, a nie radia
Ale się rozpisałem
)
