Sable mardana

Dział poświęcony Taurusowi/Sable z lat 1992-1995
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Natas
Posty: 209
Rejestracja: 31 sty 2011, 10:45
Samochód: F-Body
Skąd: Kęty/Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Sable mardana

Post autor: Natas »

Graty to kiedy się na kawę łapiemy pod makro ??
Pontiac Firebird 91r 5.7 V8 LT1
Buick Skylark 86r 3.0 V6 •SOLD•

Fuck ecology V8 under the hood

"W golfie wygodnie w golfie jest modnie dresowa bluza dresowe spodnie" :)


piotrekzet

Re: Sable mardana

Post autor: piotrekzet »

Gratulacje Mardan! Jakby co to mam jeszcze jakieś graty do sable, niedługo będę się już wszystkiego pozbywał, więc jeśli czegoś potrzebujesz daj znać.
Swoją drogą szkoda, że nie wiedziałem, że sable stoi i kwitnie, tej deski rozdzielczej to poszukiwałem długo i namiętnie...
Pozdrowionka i szerokości :)

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Sable mardana

Post autor: RadAg! »

Za rzadko Piotrek na forum wchodzisz ;D
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

pecha
Posty: 1425
Rejestracja: 25 wrz 2012, 23:06
Samochód: Azul grande, El Bandito
Skąd: Łódź

Re: Sable mardana

Post autor: pecha »

klasa
digital rządzi


piotrekzet

Re: Sable mardana

Post autor: piotrekzet »

RadAg! pisze:Za rzadko Piotrek na forum wchodzisz ;D
Jak widać na załączonym obrazku...

Awatar użytkownika

Topic author
MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Re: Sable mardana

Post autor: MarDan »

Sabelek miał małe "ała" ale już żyje no i cóż... coś mi stuka w zawiechu i sprawdziliśmy to i okazało się,że grube jak "brzoza" sprężynki pękły i Sabel kuleje na przednie łapy ;( Potrzeba mu sprężyn do przodu - pękły) - może ma ktoś do odsprzedania "protezy" dla Sabelka :|

Na przeglądzie nie zobaczyli (2 razy był na badaniu) ale pęknięte są na górze. Co ciekawe chyba "równo pękły" bo autko stoi prosto....

Znalazłem takie coś:

http://allegro.pl/taurus-sable-96-06-sp ... ?source=oo" onclick="window.open(this.href);return false;

Używki ale nie wyglądają na jakieś zużyte - jak na ten czas nie stać mnie na nówki (koło 600zł). Orientujecie się może,czy z III-gen spasują do II-gen? Lukałem po RockAuto ale jakoś nie nogę spasować.

Jeszcze w bliskiej przyszłości miska oleju silnika będzie potrzebna.
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Sable mardana

Post autor: RadAg! »

MarDan cieknie ci z miski silnika? Tam cieklo z miski skrzni kiedyś.

Dziwne z tymi spreżynami. Jutro coś poszukam
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Topic author
MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Re: Sable mardana

Post autor: MarDan »

Cieknie sama miska olejowa silnika - przeżarło ją ale tymczasowo coś zrobi z tym mechanik.
Ze skrzyni jednak cieknie na uszczelce ale bardzo powoli - można powiedzieć,że się sączy - jakaś dziwna jest ta uszczelka.
Myśleliśmy,że mocowania amorów są wybite ale przy głębszych oględzinach okazało się,że sprężyny pękły i to obydwie na górze chyba ze starości.

A przypominasz sobie może Radku co było robione z przednią głowicą? Czy ciekła,czy blok pękł czy co innego? jest tam zalepione grubą warstwą jakiegoś silikonu czy jakieś twardej substancji - spróbuję dziś fotkę strzelić z dołu to wrzucę. Może coś poprzednik robił tam?
Nic się nie dzieje bo szczelne i odporne na temperaturę.
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Sable mardana

Post autor: RadAg! »

Pamietam jak kupowalismy auto to poprzedni właściciel mowil ze cieklo z uszczelki ale na zewnątrz a nie do głowicy, moze zalepil zeby nie lecialo na zewnątrz? Zgaduje bo konkretów nie podawał. Te silniki maja bardzo często problemy z uszczelkami pod glowica. Dostałeś z autem nowe uszczelki, pamietam ze byly w piwnicy. Wogle teraz jak bylem znalazłem jeszcze alusy i inne pierdy. Musimy sie spotkac raz. Alusuw jak nie potrzebujesz mozna spróbować sprzedac, zawsze byłoby trochę kasy na remont.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Sable mardana

Post autor: RadAg! »

Hejka, tak więc sprężyny na przód są te same w pierwszym i drugim genie, w trzecim już są inne. Te same są w Taurus i Sable, nie ma podziału na silniki. Najtańsze MOOG na RA są za 42$ para + 163 za wysyłkę do Polski, czyli razem 205$. Jak by ciągnąc morską przez AT to byłoby taniej, ja będę zamawiał niedługo dla siebie trochę pierdół.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Topic author
MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Re: Sable mardana

Post autor: MarDan »

Aha - zalepione jest dość porządnie bo się trzyma. Do głowicy nie przecieka bo wszystko jest ok - płynu nie bierze itp. na zewnątrz tez nie leje czyli wporzo :)
Uszczelki mam w razie draki ale on się szybko u mnie nie przegrzeje :) max do 2100-2200 obr/min rozkręcam go i to tylko przy ruszaniu.

kurde cena fajna za sprężyny ale koszt wysyłki w stosunku do części :faint: no ale trochę duża paka. Autko się prowadzi ogólnie super tylko stuknie niekiedy na dziurze.

Co do pierdołek - alusów by szkoda (gdzie kupi kiedyś oryginały?).
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

Awatar użytkownika

Topic author
MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Re: Sable mardana

Post autor: MarDan »

Coś mi ostatnio dziwnie się zachowuje... jak jadę na dziennych to ok a jak włączę światła krótkie (czyli wszystkie przód-tył) to po jakimś czasie jak będa małe obroty to zapala się lampka ładowania. Może alternator klęka ale możliwe,że nie do końca,ponieważ dziś chwyciło mi chyba pasek jak skręcałem bo straciłem wspomaganie na jakieś 1-1,5sek i wróciło i potem znowu przez dłuższą jazdę nic.
Nie pada czasem rolka alternatora? (że chwyciło pasek i stąd brak ładowania i nagły zanik wspomagania? ) Silnik nie zgasł
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Sable mardana

Post autor: RadAg! »

Zdejmij pasek i zobacz rolki. M się jednak wydaje że jak się pasek ślizga na alternatorze to nie ma wpływu na wspomaganie, chyba, że się ślizga na pompie wspomagania. Zapiszczał czy coś? Może przewody nie przewodzą prawidłowo prądu, on długo stał, mogły zaśniedzieć i przy dużym obciążeniu prąd gdzieś znika...
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Topic author
MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Re: Sable mardana

Post autor: MarDan »

Jak się ładowanie zapalało to reszta normalnie funkcjonowała. Jak dziś chwyciło mi wspomaganie to kontrolka ładowania się nie zapaliła... hm... ciekawe. Co do prądu to faktycznie może coś nie przewodzić ale to tylko wtedy jak załączę światła i po przejechaniu kilku km się zapali. Nie wiem czy dalej się by paliła bo od razu gaszę światła ( na dzienne przechodzę jak jest jasno) - nie miałem tego problemu po zmroku aby sprawdzić jak długo się by paliła (po dodaniu gazu to wiem,że zgasło kiedyś).

Do kontroli autko - spróbuję obadać w najbliższym czasie
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

Awatar użytkownika

Topic author
MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Re: Sable mardana

Post autor: MarDan »

Ładowanie naprawione - jednak jak Radku pisałeś pojedynczy kabel,który jest podłączony do alternatora był zaśnieżony a przy okazji wizyty u mechanika zarobiłem akumulator 60Ah za free - znalazł usterkę i akumulatorem zapłacił ;D

Z innej beczki - zrezygnowałem z pracy we Francji i pozostaję w Polsce. Jakoś tylko w plecy poszedłem na tych wyjazdach i trza się wyprostować. Praca już jest u kolegi tak,że Sabelek będzie często w ruchu i naprawy za niedługo zacznę wykonywać jakie mu są wskazane.
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

ODPOWIEDZ