Potwierdzam, że ojciec takim pomyka...
@Alexander25 - a co potrzebujesz wiedzieć?

http://otomoto.pl/mercury-marquis-C16652509.html
Kurde szukam kogo s z mazowickiego by sobie porownac auta i popytac co i jak.
Szukam gratow do auta bo odkupuje je od matki bo ma focusa:) a ja chce go zrobic do stanu idealnego:)

Jutro jade po cos takiego:P
http://otomoto.pl/mercury-marquis-C16652509.html

Alexander25 pisze:Jutro jade po cos takiego:P
http://otomoto.pl/mercury-marquis-C16652509.html

Fajne autko, ale te lampy wstecznego biegu ma okropnie zrobione...

Nie wiem jak sie gosciowi co przerabial lampy na EU udalo zrobic aby w focusie sedan zx4 miec kierunki iwsteczne w tej samej bialej czesci lampy ktora normalnie odpowiadala za wsteczne. Piekna robota

Nie wsadzil po prostu w lampe pomaranczowych LEDow?

Ja tam jestem fanem ori kierunków... Bez tego amerykańskie auto traci dla mnie połowę klimatu

ta ale wtedy tez traci zainteresowanie drogowki co mnie bardzo cieszy. jak masz auto z lampami na USA i bedziesz mial wypadek to mozesz nie otrzymac odszkodowania bo auto wg polskich przepisow nie jest sprawne technicznie. Ja dla swojego spokoju wole przerobic. Czasem przodu sie nie da bo nie ma zamiennikow na EU ale zazwyczaj sie daje

Przesadzasz...

michal_5000 pisze:Przesadzasz...

Jezdzilem w Polsce Taurusem z oryginalnymi lampami USA i nie mialem problemow. Wielokrotnie zreszta o tym pisalem i uwazam ze warto. Na policjanta sluzbiste zawsze sie trafi ale nawet jezeli mamy swiatla europejskie to on sobie znajdzie co innego wiec lepiej mu ulatwic zadanie Co do ubezpieczenia, jest podobnie. Nikt, szczegolnie duze firmy, nie lubi wydawac niepotrzebnie pieniedzy na zwyklych szarych obywateli bez wiedzy i zaplecza prawnikow. Wydaja za to kupe kasy na systemy informatyczne, fuzje, badania itp itd No i na prawnikow Tak czy owak zawsze sobie znajda dobry powod zeby kasy z ubezpieczenia nie wyplacic i tu podobnie jak z tym policjantem sluzbista, jak nie swiatla to co innego - od tego maja swoich ludzi zeby nas udupic
No i przejmujecie sie takimi drobiazgami jak drogowka czy ubezpieczyciel a placicie co miesiac ogromna kase na ZUS ktorej nigdy z powrotem nie zobaczycie

Jak Ci rzeczoznawca udowodni ze masz lampy niezgodne z EU to nie wypalaca odszkodowania a jak jestes sprawca to nie dostaniesz kasy na swoja naprawe i istnieje szansa ze bedzie trzeba zaplacic z a szkody drugiego kierowcy. Ja przerabialm lampy na EU ale bez wycinania fragmentow tylnyc lamp i wszystko np na zlot mozna odwrocic nie ma problemu. Gorzej z przodem bo jak raz przerobisz na EU to sie nie da potem odwrocic chyba ze miec 2 zestawy lamp.
moze jak sie nie jezdzi duzo po pl czy ma sie auto jeszcze z EU ktorym sie smiga duzo to prawdopodobienstwo kontroli jest mniejsze. Ja mam 5 aut yzwtancyh na codzien z USA i jedno od swieta wiec raczej by to nie przeszlo bo codziennie mijam pare kontroli

Zaplaciles kiedys mandat, zabrali ci dowod, niewyplacili odszkodowania...? Dla mnie cala ta gadanina o europejskich lampach ze wzgl. na kontrole to paranoja. Rozumiem jak zmienic swiatla po to zeby lepiej swiecilo.

RadAg! pisze:Zaplaciles kiedys mandat, zabrali ci dowod, niewyplacili odszkodowania...? Dla mnie cala ta gadanina o europejskich lampach ze wzgl. na kontrole to paranoja. Rozumiem jak zmienic swiatla po to zeby lepiej swiecilo.

Mandat zaplacilem dowod mialem zabrany a za kolizje mi prawie nie wyplacili bo nie mogli udowodnic ze rozbite lampy byly nie przerobione na EU. To ze CIe nie trafilo cos takiego nie znaczy ze nie ma problemu. Ale jak bedziesz mial wypadek w Polsce w ajkims wiekszym miescie i policja przyjedzie na miejsce to zobaczysz jak to dziala(coc Ci tego nie zycze) zeby otrzymac odszkodowanie za mustanga musialem przedstawic dowod ze z tylu mam lampy na EU mosialem jechac na Walicow na Komende i wyjasniac sprawe..... dobrze ze lampy byly ok zdjecia zrobilem jak kierunki mrygaja itp

Mi jeden debil w Gorzowie Wlkp. zabral dowod za niewymiarowa tablice rej. po czym oddal go po 2 minutach
Pisze DEBIL bo jakby mial jaja i troche oleju w glowie to by mi zabral za swiatla przednie gdzie pieknie postojowe na pomaranczowo swieca...do dzis zreszta u kolejnego wlasciciela...z Gorzowa

http://forum.roadrunners.pl/ogolne-f6/c ... html#p7235

Ja z tylu w swoich mam zawsze kwadratowa tablice z przodu przerabiam lampy by swiecily pod katem ale obrysowe lampy zostawiam. obrysowe sa w wielu autach na EU nowe peugeoty je maja i stare s40 wazne by majac obrysowe i kierunki w jednej lampie sie nie gryzlo.
Gorzej jak w nowszych autach albo takich wynalazkach jak SHO masz lampy tak polaczone z komputerem ze proba zmiany wywala bledy i auto przechodzi w stan serwisowy tzn silnik pali ale wrzucenie biegu i dodanie gazu z palacym sie check engine powoduje wylaczenie silnika.

Zgadzam się z Radkiem.
Ludzie nasłuchają się opowieści pana Władzia-taryfiarza spod piątki i panikują z tymi światłami jakbyśmy żyli w jakiejś faszystowskiej Szwajcarii

Tak, TEORETYCZNIE wszystkie te straszliwe rzeczy mogą nam się przydarzyć i jeszcze więcej.

A praktyka? Moja połówka miała 100% oryginalnego Taurusa, mieliśmy nim 3 stłuczki (takie z policją), ileś tam kontroli, robiło się tez przeglądy . Jeżdżony codziennie po Warszawie + ileś tam dłuższych tras.

I na pewno jak będę miał auto z USA, to nie będę go kaleczył pomarańczowymi kierunkami czy odłączaniem side markerów. Po co w takim układzie mieć amerykana?