Problem z pneumatycznym zawieszeniem!!!

Lincoln
ODPOWIEDZ

Topic author
kurman

Problem z pneumatycznym zawieszeniem!!!

Post autor: kurman »

Witam!
Posiadam Lincoln'a Town Car 4.6 Benzyna Limuzyna 1993r, 8.5 metra dlugosci, ale mysle ze rozmiary nie roznicuja schematow auta. Generalnie chodzi o to ze mam problem z zawieszenie pneumatycznym, auto nie chce sie podniesc do gory. Opowiem od pioczatku jak wygladala sprawa. Otóz okolo 2 tygodnie temu bylo wszystko ok, auto odpalilem i zajechalem na stacje (byl bardzo duzy mroz) normalnie zatankowalem zaplacilem, wracam do auta odpalam, patrze nie ma swiatel, zmienilem bezpiecznik i bylo ok, ale zauwazylem tez ze auto sie calkowicie opuscilo z tylu, dupa niemal szoruje po drodze. Jest calkowicie opuszczone i w zaden sposob nie chce sie podniesc, przelacznik w bagazniku juz sprawdzalem auto nie reaguje na niego. Ponad to po tym jak opadl silnik na goraco nie chce chodzic, dziala jedynie przez pierwsze okolo 10 minut dopoki sie nie rozgrzeje, ten problem co prawda chyba juz rozwiazalem, jest to rezultat opuszczenie auta na poduchach, najprawdopodobniej czujnik walu ma tu znaczenie, bo tyl auta podnioslem wozkiem widlowym, i samochod dziala elegancko. Ale co z tymi poduchami jak je ruszyc? jak podniesc mu ta dupe? Prosze o pomoc, bo auto stoi juz ze 2 tygodnie nie uzywane, wprowadzilem go do cieplego pomieszczenia, bo myslalem ze moze cos przmarzlo, ale nie przynioslo to skutku. Prosze o pomoc.
Pozdrawiam kurman

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3658
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: Problem z pneumatycznym zawieszeniem!!!

Post autor: KARLone »

Poszedł bezpiecznik? Trzeba ustalić za co odpowiadał. Jak do zawieszenia i do świateł jest ten sam, to jest zwarcie. W autach tak jest, że jak coś ważnego wysiada to gasną światła, żeby zwrócić uwagę, że coś nie halo. Przykładowo jak zgaśnie podświetlenie deski rozdzielczej to na 100% nie masz też świateł z tyłu itp. Musisz ustalić też jaki tam ma być bezpiecznik, żeby nie wsadzić za mocnego, bo nie będzie się przepalał przy małym zwarciu.

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Re: Problem z pneumatycznym zawieszeniem!!!

Post autor: MarDan »

KARLone pisze:Poszedł bezpiecznik? jak coś ważnego wysiada to gasną światła, żeby zwrócić uwagę, że coś nie halo. Przykładowo jak zgaśnie podświetlenie deski rozdzielczej to na 100% nie masz też świateł z tyłu itp.
Właśnie mi padło podświetlanie deski i przycisków i zauważyłem,że nie świeci tylne lewe światło obrysowe/boczne na błotniku - przez takie coś decha się wyłączyć mogła??
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12238
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Problem z pneumatycznym zawieszeniem!!!

Post autor: RadAg! »

Wymien zarowke, zobacz czy nie ma zwarcia i bedziesz wiedzial. U mnie jak bylo zwarcie w szperaczu to mi sie przednie lapmy zapalaly po odpaleniu silnika mimo ze wlacznik byl na OFF. Tak samo mam jak zdechnie mi akumulator. Jak odpalam z innego auta zapalaja mi sie lampy.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Re: Problem z pneumatycznym zawieszeniem!!!

Post autor: MarDan »

Żarówka wymieniona i kicha nadal. Bezpieczniki sprawdzone to pozostaje chyba przełącznik świateł mam na zmianę) lub... nie wiem co mu odbiło..
Bez włączenia świateł wszystko świeci dopóki się nie załączy świateł - prawie wszystko gaśnie pozostaje tylko oświetlony prędkościomierz i komputer.
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

ODPOWIEDZ