Mark VIII kolejny problem- światła

[Lisiu]

Witam.
Kiedy jadę dłuższy odcinek drogi na włączonych światłach drogowych z nieznanej przyczyny gaśnie mi całe oświetlenie zewnętrzne auta( światła krótkie, gługie, cały tył) poza pozycyjnymi włączanymi z czujnika zmierzchu. Gaśnie na sekundę i zapala się z powrotem. Kiedy zapalają się światła z czujnika wyskakuje mi "check exterior lamps", chodź wszystkie żarówki są Ok, przywróciłem także oryginalne oświetlenie USA.
Jedyny błąd jaki znalazłem w instalacji to światło STOP jest podłączone osobnymi przewodami do trzeciego światła stopu w tylnej szybie. Jak powinno to być w oryginale?

[RadAg!]

Mialem podobnie w Taurusie ale zdarzało sie to na tyle rzadko ze sie tym nie przejmowalem. Nigdy nie doszedłem dlaczego tak sie dzieje.

[bastek]

Może moduł Auto LAmp się przegrzewa, czy coś takiego... Ja tez mam swiatło stop pociagnięte od trzeciego. W oryginale stop jest dzielony z kierunkowskazami, dlatego masz tak połączony.

[Lisiu]

I także z tego powodu wywala ci błąd "check exterior lamps"?
Czyli jak ten stop powinien być w oryginale podłączony, bo chcę mieć oryginalne oświetlenie USA? Po naciśnięciu stopu i włączeniu kierunkowskazu cała jedna strona zaczyna być kierunkowskazem a nie światłem stopu tak?

[kitt94]

Tak powinno być, dlatego też w Polsce są problemy z rejestracją auta z oryginalnym, amerykańskim oświetleniem. Jeśli wrócisz do oryginalnego oświetlenia na 90% nie przejdziesz badania technicznego. A jeśli przejdziesz, to jakiś misiaczek może się przyczepić.

[siwrelax]

Po kupnie auta od Lisia kontynuuję temat oświetlenia.W moich rękach oświetlenie Marka zostało całkowicie przywrócone do stanu fabrycznego. Było od cholery przeróbek w elektryce, ale temat już ogarnięty.
Teraz chciałem się zabrać za renowację samych reflektorów i tutaj pojawił się problem:
Pan z zakładu "reflektory.gda.pl" czyli były Wal-Mar powiedział, że się nie podejmie, bo do tworzywa z którego wykonane są lampy bardzo ciężko jest napylić nowy odbłyśnik...
Jeśli ten problem faktycznie istnieje, to musi dotyczyć wszystkich Fordów z tamtych lat chyba?
Będę próbował kontaktować się z innymi zakładami tego typu w kraju, ale obawiam się, że może być ciężko.
Wiadomo, jak ciężko dostać lampy do Marka - nawet w USA nówki kosztują z milion dolców.
Przerabiał ktoś już ten temat?

[siwrelax]

Znalazłem chętnego, który się podejmie renowacji reflektorów. O efektach na pewno poinformuję.

[Polak]

Pamietasz moze co było winne gasnieciu oswietlenia jak włączałes dlugie. Mam ten sam objaw u siebie w Continentalu. Jak włącze długie to chwile poswieca po czym wywala mi całe oświetlenie... W sumie to nie jezdze za duzo po nocy, ale denerwuje mnie sam fakt z cos nie dziala.

[siwrelax]

Widzisz, wydawało mi się, że winna była u mnie przeróbka oświetlenia polegająca na bezpośrednim pociągnięciu żarówek przednich do włącznika z ominięciem modułu auto-lamp i za pomocą nieoryginalnych kabli. Efekt był taki, że jadąc na długich jednocześnie włączone były mijania więc pobór prądu duży a w tym samym czasie komputer wykrywał przepalone żarówki (w zasadzie ich brak) stąd błąd "check exterior lamps", o którym pisał Lisiu.
Myślałem, że przyczyna odeszła wraz z powrotem do fabrycznych połączeń, ale już taki pewny tego nie jestem. Przejechałem się kawałek z włączonymi długimi, ale nie aż tak, żeby faktycznie wykluczyć eliminację problemu.
Sprawdzę to, ale dopiero jak wóz wróci po wymianach tego i owego i jak zregenerują mi reflektory.
Na szybko po analizie schematów wygląda mi na to, że jedynym winowajcą może być Light Sensor Amplifier.
Nie mam schematów do Twojego modelu, ale przypuszczam, że też masz auto-lamps. Spróbuj na wyłączonym auto-lamps czy też tak się dzieje.

[Polak]

Dokładnie tak jak piszesz. Po włączeniu długich, swiatła mijania nie gasną i tu jest zonk. Watpie jednak żeby w latach 70tych był komp. Musi to byc jakos prosciej rozwiazane.
Wogole to mam cos pomotane bo po otwarciu lamp i zgaszeniu auta lampy sie dalej świecą, a nie powinny. Jakis "Henio" musiał tam łapki pchac po przypłynieciu auta do PL

[siwrelax]

Masz może schematy oświetlenia do Conti? Trochę to u siebie rozkminiałem, więc jakbym zerknął w schemat to może coś pomogę...
Długie i mijania powinny się świecić jednocześnie tylko gdy nimi mrugasz (flash to pass), a normalnie to działają zamiennie - albo jedne albo drugie.
Nie wiem na 100%, czy u mnie już się nie wyłącza ośw. przy dłuższej jeździe na długich, ale mogę to sprawdzić najwcześniej za tydzień. Wydaje mi się jednak, że kolega Bastek może mieć rację

Może moduł Auto LAmp się przegrzewa, czy coś takiego...

A powodem przegrzewania się może być duży pobór prądu jednocześnie przez żarówy długich i mijania.
Poszukaj śladów działania osób trzecich przy kostkach przednich reflektorów lub w okolicach włącznika świateł.

Bez schematów to nie wiele zdziałamy.

A myślę, że w Conti z lat 70-tych moduł auto-lamp mógł już być montowany, skoro autronic eye było już w 50-tych To nie jest skomplikowana elektronika.

[Lisiu]

Fajnie że Mark wraca do pełni świetności
Oby tak dalej

[siwrelax]

No to wóz wrócił do garażu i ma nowe lampy! No dobra - stare, ale wyglądają jak nowe i świecą tak, że wreszcie coś widać po ciemku
Długie to już w ogóle całkiem jak mijania w nowej octavii (bleee! nie cierpię tego służbowozu!) Usługa kosztowała nie mało, bo aż cztery stówy i w dodatku gość od razu powiedział, że ten efekt świetlny nie utrzyma się dłużej niż rok, chyba że założę DRL ledowe. Powód - tworzywo z którego wykonana jest obudowa lampy jest nieodporne na wysoką temperaturę i w efekcie odbłyśnik odłazi.
Moim zdaniem efekt jest warty tej kasy. Teraz tylko muszę cały wóz polakierować, żeby reszta pasowała do reflektorów
Fotki porównawcze:



PS. Polak, jazda na długich u mnie raczej już nie powoduje zaników oświetlenia. Próbowałem w garażu przez około 7 minut i wszystko było ok. Potwierdzę w przyszłym tygodniu jak pojadę w trasę, ale wcześniej to ze 4 minuty wystarczyły do wystąpienia problemu. Szukaj modów w instalacji!

[siwrelax]

Dla niedowiarków tylko dodam, że mój mark jest myty średnio raz w tygodniu, więc to pierwsze zdjęcie to nie dla tego, że lampy ujebane z błota

[siwrelax]

Jechałem po zmroku jakieś 300km i na długich też spore odcinki - ani razu nie było light out, więc potwierdzam usunięcie usterki otwierającej temat.
Poprzednio po takiej trasie powiedziałem sobie, że nigdy więcej tym autem w nocną podróż się nie wybiorę, ale teraz jazda nocą to zero stresu i sama przyjemność
Bardzo polecam profesjonalną regenerację reflektorów, zdecydowanie warto w to zainwestować kilka stówek!