Przeróbka Town Car-a z 88r.

Lincoln

Topic author
lincoln_88
Posty: 24
Rejestracja: 25 mar 2014, 09:34
Samochód: Dodge Caravan 3.3 V6
Skąd:

Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: lincoln_88 »

Witam. Jako młody człowiek od zawsze pasjonowałem się motoryzacją. Tata kupił 13 lat temu Lincolna Town Car-a z 88 roku Siganture Series. Jest to bogatsza wersja, bo ma nawet centralny na kod itd. 10 lat temu, tata (mechanik) miał nim wypadek (ktoś mu wjechał w du*ę). Postanowił go przerobić na limuzynę i tak też się stało. Pomysł nie został zrealizowany, gdyż lakiernikom nie chciało się tak wielkiego auta lakierować, a tata nie miał czasu. Tak Auto stoi nie jeżdżone przez 10 lat. Mam 17 lat i dostałem go od taty jako prezent na urodziny. Mam trochę pieniędzy odłożone, bo to, że go dostanę wiedziałem jakieś 3 lata temu. Tata oczywiście by mi przy nim pomógł, ale chcę, aby był on zrobiony tak jak ja chcę. Mam obecnie niedokończoną limuzynę, z której mogę zrobić wszystko (nawet i karawan). Silnik się kręci i była nawet próba uruchomienia w zeszłym roku, jednak za dużo roboty, a za mało czasu. Blachy są nie pognite. Seryjny lincoln, czy też limuzyna nie są już taką rzadkością, tak samo jak i Mark Vii w Coupe. Ja wpadłem na pomysł, aby przerobić to auto na pick-upa, wzorując się na jednym z pierwszych modeli Chevy El-camino. Lincoln miał by być jedyny w swoim rodzaju. Widzę go jak by był z białym/kremowym środkiem a lakier to czarny metalic z subtelnymi wstawkami seledynowego. Do tego dwa wydechy po bokach, jak np ma Dodge Viper. Wszystko na dużych alu i z dobrym sprzętem grającym. Wiem, że to droga inwestycja, bo to są koszta ~10-15 tys. PLN, jednak obecnie mam fundusze, aby mieć z czego wystartować. Teraz mam pytanie. Do takiego auta seryjny silnik 5.0 pasował by idealnie, jednak przeraża mnie tak mała moc z tak potężnego silnika. Czy da się wyciągnąć z niego chociaż te 300 koni, tak, aby silnik nie rozleciał się po 10 tys km? Co w ogóle o tym myślicie? Poniżej dodam linki do zdj. jak to wygląda. Na remont silnika, piaskowanie i kompleksową odbudowę jestem nastawiony, bo auto stało 10 lat na dworze, przemieszczając się z miejsca na miejsce. Zdj. robione w dosyć pochmurną pogodę, stąd nawet pod maską widać tylko rdzę, która się odbiła od lampy aparatu. W rzeczywistości nie jest tak źle.
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hph ... 4598_n.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hph ... 6517_n.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/ ... 5770_n.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hph ... 4221_n.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika

Polak
Posty: 266
Rejestracja: 18 lis 2012, 17:14
Samochód: Lincoln Continental 1978, Lincoln Town Car 1994
Skąd:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: Polak »

Lincoln pick-up, brak mi słów.
Otwierajac ten temat spodziewałem sie czegos innego a tu po przeczytaniu twojego posta mało nie spadłem z krzesła.
Masz fundusze to przywróć auto do dawnej świetnosci a nie bedziesz sie bawił west coast customs (chociaz na chwile obecna ten model nie jest akurat jakims rarytasem, ale jakies 10 lat bedzie z niego juz niezly klasyk)
Obrazek

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: RadAg! »

10-15 tys. to jest na waciki chłopie. Renowacja wozu z takiego stanu będzie cię kosztować 20-30 tys. min. Ja bym o nim po prostu zapomniał bo stan jest mizerny a wóz żadna rzadkość, tym bardziej że to limo... na takie limo to nikt już okiem nie rzuci w tych czasach. Ślubów w tym nie powozisz a i sam nie pojeździsz...
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Polak
Posty: 266
Rejestracja: 18 lis 2012, 17:14
Samochód: Lincoln Continental 1978, Lincoln Town Car 1994
Skąd:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: Polak »

RadAg! pisze:10-15 tys. to jest na waciki chłopie. Renowacja wozu z takiego stanu będzie cię kosztować 20-30 tys. min. Ja bym o nim po prostu zapomniał bo stan jest mizerny a wóz żadna rzadkość, tym bardziej że to limo... na takie limo to nikt już okiem nie rzuci w tych czasach. Ślubów w tym nie powozisz a i sam nie pojeździsz...
fakt nie zwróciłem uwagi że auto juz pociete i przerobione na jamnika. Szkoda auta :(
W takim wypadku mozesz w srodku zrobic sobie nawet basen albo kurnik.
Obrazek


Topic author
lincoln_88
Posty: 24
Rejestracja: 25 mar 2014, 09:34
Samochód: Dodge Caravan 3.3 V6
Skąd:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: lincoln_88 »

Ja mam ten plus, że 90% prac będę wykonywał sam, stąd też takie mam wyliczenia. Wszystkie rzeczy również posiadam. Pick-up też by nie miał być z limo, tylko pojazd był by skrócony mniej więcej do seryjnych gabarytów i wzorowany na El-Camino.


kecaj73

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: kecaj73 »

Witaj
też jak koledzy lubię klasyki ale ciekawe customy też pozytywnie kręcą
jak masz zapał i możliwości to praca nad takim autem o wiele ciekawsza jak picie piwa w bramie ;)
może masz fajną wizję na te autko :)
masz jakieś szkice, projekty ?
http://grassrootsmotorsports.com/forum/ ... 515/page1/
pozdr

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: RadAg! »

Nie ma jak sheniować fajne auto....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


Topic author
lincoln_88
Posty: 24
Rejestracja: 25 mar 2014, 09:34
Samochód: Dodge Caravan 3.3 V6
Skąd:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: lincoln_88 »

On będzie wyglądał mniej więcej jak ten cadillac na zdj (chyba eldorado). Obecnie naprawa i skracanie do fabrycznego stanu nie ma sensu, gdyż cały kosztuje 15 tys, a limo max 8. W tym wypadku, każda ingerencja w ramę zwiększa wartość rynkową pojazdu. Jestem nastawiony na rok roboty, albo i więcej (w tym wakacje itd.), ale mam zamiar mieć auto, którym nie będę się wstydził wyjechać na ulicę. Wolę takiego lincolna, co pali 20 gazu niż golfa III czy BMW co pali 12 benzyny lub ropy, a przy takim aucie wygląda 500 razy gorzej. Nie liczę kosztów eksploatacji, bo wiadomo, że OC drogie, ale z tym sobie akurat poradzę.

Awatar użytkownika

duch_gdansk
Posty: 180
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:28
Samochód: Camaro 86, Camaro 87
Skąd: Gdańsk

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: duch_gdansk »

Na forum Pickup Klub Polska jest projekt pickupa zrobiony z Volvo 240 w wersji "limuzyna ostatniej podróży", dla mnie bomba. Jak dasz radę zachować taki poziom wizualny i oczywiście 100% sprawność techniczną to trzymam kciuki, a marudy niech sobie marudzą. Gdyby nie ciekawość, chęci i czasem pocieszne działania pod prąd, dalej byśmy na drzewach siedzieli i banany wpie... tzn zajadali :D :D :D

Było tak :razz:

Obrazek

A jest tak :pada:

Obrazek
Obrazek

Mam nadzieję że właściciel mnie nie poda do sądu za wklejenie tutaj zdjęć :D :D :D
Camaro 86 SC , Camaro 87 SC GMC Vandura 3500 6,5d 94


nelliot

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: nelliot »

Chętnie zobaczę przeróbkę, pod warunkiem że wiesz co robisz, bo to ogrom pracy :)


Topic author
lincoln_88
Posty: 24
Rejestracja: 25 mar 2014, 09:34
Samochód: Dodge Caravan 3.3 V6
Skąd:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: lincoln_88 »

Na pewno będę musiał włożyć w to mnóstwo pracy i wolnego czasu. Co do tyłu to chcę zrobić łagodne zejście, a nie jak w tym volvo koniec kabiny jest taki ostry. A co do silnika. Wiem, że to konstrukcja z lat 50-tych, ale czy dało by radę, aby podnieść moc tego silnika, czy lepiej się aż tak nie bawić, bo to drastycznie skróci żywotność?


nelliot

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: nelliot »

Dać radę to by może i dało, ale wszytko się wiążę z $$$. Mój kolega utknął w renowacji warszawy na etapie zakupu klamek, tapicerki, dekli i renowacji silnika :) A pracują nad tym w 3 osoby, on szwagier i brat, z tym że wszystkie mechaniczne prace muszą zlecać fachowcom, bo na mechanice się nie znają.


kecaj73

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: kecaj73 »

duch_gdansk pisze:marudy niech sobie marudzą. Gdyby nie ciekawość, chęci i czasem pocieszne działania pod prąd, dalej byśmy na drzewach siedzieli i banany wpie... tzn zajadali :D :D :D
+1
to jest samochód którego nie tak bardzo żal na cięcie i naukę budowania ,,czegoś,,
może być fajne, kto wie
dopiero zaczyna
a przypominam temat http://forum.roadrunners.pl/ogolne-o-sa ... t2691.html, tam się takie wynalazki podobały ;)
powodzenia

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: RadAg! »

duch_gdansk pisze:Gdyby nie ciekawość, chęci i czasem pocieszne działania pod prąd, dalej byśmy na drzewach siedzieli i banany wpie... tzn zajadali :D :D :D
Ośmielę się stwierdzić że mieszkając w ogólnopojętej Europie samo jeżdżenie amerykańcem jest " pociesznym działaniem pod prąd" :D
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


Topic author
lincoln_88
Posty: 24
Rejestracja: 25 mar 2014, 09:34
Samochód: Dodge Caravan 3.3 V6
Skąd:

Re: Przeróbka Town Car-a z 88r.

Post autor: lincoln_88 »

No dobrze, a jak z tym silnikiem? Wiem, że to silnik (o ile pamiętam wolnoobrotowy), z którego ciężko cokolwiek wyciągnąć mocy, bo teoretycznie wszystkie sposoby zostały już sprawdzone, ale nurtuje mnie fakt, że 150 czy 170 KM przy takiej pojemności to jednak trochę mało. Wiem, że europejskie auta mają silniki, które cechują się pracą na wyższych obrotach, ale np. tata ma Audi A4 (Małysza), które ma 3.0 V6 z gazem, skrzynie multitronic, silnik również wolnoobrotowy i to auto ma 220 km. Z jednej strony chciałbym podnieść moc auta, bo spalanie nie wzrośnie aż tak strasznie, a efekt będzie dużo lepszy, bo przy takiej masie czy też wyglądzie auta, wypadało by mieć jakiś dobry silnik, ale z drugiej strony nie chcę robić remontów co 10-20 tys km. Czy jest jakaś może blokada, która ogranicza tą moc czy też prędkość maksymalną? Wiem, że coś takiego mieliśmy w Taurusie 3.0 SHO z 93 roku (podobna konstrukcja) i coś blokowało auto, że nie chciało jechać szybciej niż 220 km/h.

ODPOWIEDZ