Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Lincoln
Awatar użytkownika

Polak
Posty: 266
Rejestracja: 18 lis 2012, 17:14
Samochód: Lincoln Continental 1978, Lincoln Town Car 1994
Skąd:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: Polak »

To może jak też dodam coś od siebie. Otóż w moim TC zawieszenie nigdy nie siada całkiem na glebie. Zauwazylem, że czasami na postoju lubi sobie sam sobie dopompować troche nawet na wyłączonym silniku. Jedyna sytuacja kiedy darł zderzakiem po ziemi miala miejsce rok temu po zimie, gdy nie ruszany przez 3 miechy złapał porzadne zwarcie na elektryce, tak ze nic nie moglem odpalic.
Nie wiem czy fabrycznie bylo zalozenie ze po wylaczeniu auta powietrze powinno calkowicie zejsc z poduch.
Wyglada to mniej wiecej tak:
Fota 1- właczony silnik
fota 2- na postoju
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: siwrelax »

Polak pisze:Otóż w moim TC zawieszenie nigdy nie siada całkiem na glebie
I dobrze, nie powinien siadać całkiem i nigdy nie wypuszcza całego powietrza. Tylna pneumatyka jest po to, by poziomować wóz bez względu na obciążenie. Jak obciążysz pojazd, tył się dopompuje żeby go wypoziomować, ale jak zdejmiesz obciążenie, to powinien spuścić powietrze żeby go wypoziomować. U Dominika19 nie spuszcza powietrza w ogóle.
dominiko19 pisze:a co do przewodów to tez idą z wtyczki 4
Miałem na myśli przewody pneumatyczne, nie elektryczne. Ze sprężarki w TC wychodzi jedna rurka, która dalej rozwidla się na 2 poduchy. W Marku z kompresora wychodzą 4 rurki - po jednej do każdej poduchy.

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Tak, źle zrozumiałem.

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Dziś zabrałem się za rozbieranie, jednak nie trzeba od dołu odkręcać całego kompresora, wystarczy od góry częśc z zaworem. Poniżej fotki:

http://www.fotoszok.pl/upload/5bcee206.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoszok.pl/upload/409609d6.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoszok.pl/upload/d1c0a658.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoszok.pl/upload/1184b390.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoszok.pl/upload/01a666dd.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoszok.pl/upload/a803fc70.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoszok.pl/upload/32ae7c5b.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoszok.pl/upload/a81de299.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.fotoszok.pl/upload/cf6507b7.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Teraz musze odkręcić 2 śruby gwiazdkowe i zajrze do tej cewki. Z ciekawości po wykręceniu najpierw tegi chyba zaworu z pomarańczową gumką w kształcie czpienia, po przekręcenu stacyjki wyłączeniu i zamknięciu drzwiami po kliknięciu zaworkiem leciało powietrze le to taki lekki dmuch sekundowy, po odkręceniu całego elementu od tego plastikowego zbiornika kompresora ale jeszcze z podpiętą wtyczką było tylko 1 kliknięcie i cisza... po odłączeniu jet całkowicie cisza. Co do wtyczki widać zaśniedziałe wtyki i jkakby lekko przytopione, oczyściłem i po podpięciu taki sam efekt klikania zaworów przy poduchach przez min... Mam nadzieje, że jak dostanę się tą klapką do tego elektromagnesu za jakiś czas to zobaczę coś , zwarcie spalenie, bo tak to nie wiem... Dziwne, że po rozszczelnieniu i wpiętej wtyczce powietrze nie schodzi tym wężykiem tylko całkiem cisza, mylałem, że jak niby bym wyjał ten wężyk z tej bańki kompresora to powietrze by uchodziło po kliknięciu a tui kliknięcia nie ma czyli pewnie jest ciśnienie potrzebne żeby to działało.

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Naprawilem :). Później opisze ze zdjęciami. Przyczyną była cewka elektrozaworu. Działa wszystko jak trzeba :);):)

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Obrazek

Obrazek

Tak to wygląda po wyjęciu, okazało się, sprawdzając zwykłym prostownikiem do akumulatorów, że uzwojenie jest ok ale ten zawór nie reaguje, zasada działania podobna jak w najzwyklejszym dzwonku w mieszkaniu. oglądając z każdej strony tą cewkę przypadkowo nagle okazło się , że opornik szklany który był pomiędzy stykami rozszedł się, jakby był uszkodzony, doszliśmy do wniosku ze znajomym który ma pojęcie o elektryce że sprawdźmy teraz bo to musiało być już uszkodzone, a nie teraz, dotknęliśmy klamrami prostownika przewody i zawór skacze jak opętany:). Opornik stracił swoją właściwość, ciekawe po co był, przepięciowy??, widać jego 2 połowy na zdjęciu. robił obwód zamknięty, i prąd nie szedł na cewkę. Złożyłem wszystko do kupy, przekręciłem stacyjkę, zgasiłem, zamknąłem drzwi i po kliknięciu z tylnych poduch pięknie powietrze przez kilka sek. schodziło, po przekręceniu na zapłon sprężarka dopompowała, i tak dookoła. Wszystko dział jak trzeba, a co nawet do tej cewki. To myślę, że nawet jakby u kogoś była trafiona da się u kogoś kto przewija silniki itd. nawinąc i naprawić bez kupowania sprężarki.

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: siwrelax »

Super :) Zwróciłeś uwagę, czy kompresor masz oryginalny fordowski? Wszystkie źródła podają, że to nie jest serwisowalne ani rozbieralne, a Ty wyjąłeś ten zawór z kompresora bez problemu. Chyba, że ktoś wcześniej wymienił cały zespół na zamiennik...

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Nie wyciagalem całego bo od góry element z zaworem i elekromagnesem można spokojnie odkręcić i wyjąć. Czy kosowskim hm. na tych częściach logo nie widziałem ale taka kosta na końcu wezyka ma logo forda. Wydaje mi się że jest to oryginalny,auto z Stanów przypłynelo w 2009. Wątpię żeby u Nas ktoś wymieniał, mówią o tym też sroby pod autem którymi jest przykrecony do obudowy obok nadkola. Samo rozłożenie elektrozaworu też jest jak patrzyłem wykonalne. Cewke jak ktoś zna się da się myślę przewinac. W środku cewki jest tuleja na sprezynie z dziurka przy końcu która przepływa powietrze gdy dostaje cewka napięcie i tuleja się cofa umożliwiając spuszczenie powietrza. Rozkręc od góry ten element z zaworem odkrec klapke, wyjmij Cewke i sprawdz czy to Ona a może jak u mnie zwarcie zrobił opornik.

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: siwrelax »

Za tydzień sprawdzę, czy uda mi się dostać do tego zaworu...

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Dziś po przejechaniu około 20 km wyskoczył błąd air suspension, ale auta podnosi się i opuszcza jak trzeba, po zgaszeniu i odpaleniu znika błąd ale po paru min. wyskakuje, ale wszystko działa poprawnie, czemu ten błąd w takim razie??????????????????

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: siwrelax »

W serwisówce jest jasno opisana procedura diagnostyczna i cały testowanie systemu krok po kroku, ale procedura oparta jest o kody błędów z komputera zawieszenia, które można wyciągnąć skanerem Rotunda. Takiego skanera w PL nie znajdziesz, ale może jest opcja wyciągnięcia kodów w inny sposób... Trzeba poszukać w sieci info na ten temat. Inaczej to walka w ciemno. Tak czy inaczej postaraj się odpalić tą serwisówkę.

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Ale działa wszystko ok nawet jak błąd wyskoczy.

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Czyli jeżeli go nie wykasuje programem to będzie wyskakiwał ponieważ jest w pamięci i odpinanie akumulatora go nie wykasuje? Dobrze, że chociaż działa wszystko, u Nas w mieście nie ma nikt programu to podłączenia...

Awatar użytkownika

Topic author
dominiko19
Posty: 163
Rejestracja: 20 sie 2012, 18:11
Samochód: Lincoln Town car ,Jaguar xj, Continental Givenchy
Skąd:
Kontakt:

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: dominiko19 »

Po trasie ponad 200 km nic nie wyskakuje a wszystko działa ok :)

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Air suspension - spalił bezpiecznik - dziwne objawy...

Post autor: siwrelax »

Gratuluję rozwiązania problemu :) Błędy z pamięci same się kasują po jakimś czasie, w zasadzie po kilku restartach.

ODPOWIEDZ