Strona 2 z 2

Re: Elektryka w LTC

: 14 paź 2016, 19:33
autor: bluecard88
IMG_0666.JPG
Tak to wyglada


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Elektryka w LTC

: 14 paź 2016, 19:54
autor: KARLone
bluecard88 pisze:
RadAg! pisze:
KARLone pisze:kat wypalony i tyle
Niekoniecznie. Sonda lambda jest przed katalizatorem. Może być nieszczelny okład wydechowy, najprawdopodobniej przy kolektorze wydmuchana uszczelka. Standard, też to mam od samego początku jak mam Vic i jeździ bez problemu :)
I tez Ci swieci kontrolka? Bo mi po wykasowaniu błędu, pojawiła sie na następny dzień.
nieszczelny wydech przed sondą da błąd ubogiej/za bogatej mieszanki a nie kata.

Re: Elektryka w LTC

: 14 paź 2016, 19:57
autor: RadAg!
Wyświetla błąd P430 jeśli dobrze pamiętam czyli system katalityczny poniżej wydajności. Tak,kontrolka po skasowania się ponownie zapala.

wysłane z komøry

Re: Elektryka w LTC

: 14 paź 2016, 20:44
autor: piotrekzet
Podważasz od przodu (tam, gdzie jest węższy), płaskim śrubokrętem. Podłuż kawałek sklejki, blachy, cokolwiek, żeby nie gnieść gąbki podłokietnika. Jak wyjdzie z zaczepu, to unosisz trochę i ściągasz do przodu, żeby zluzować tylne haczyki. Potem do góry i voila :)

Re: Elektryka w LTC

: 15 paź 2016, 18:30
autor: cezar62
bluecard88 pisze:Sprawdzałem dzis ładowanie to ma na obciążeniu lub bez 13.80 , ma odchyły w lewo czy prawo, ale minimalnie. /.../
Napięcie ładowania akumulatora, przy włączonych odbiornikach (światła, wentylator, radio, ogrzewanie tylnej szyby - odbiorniki, które działają podczas jazdy) powinno zawierać się w przedziale 14-14,5V. Jeżeli jest niższe, to pewnie akumulator był eksploatowany w stanie niedoładowania, co mogło prowadzić do jego zasiarczenia. A jeżeli napięcie ładowania jest wyższe, to akumulator może był przeładowany, więc przy dłuższej eksploatacji mogło nastąpić odparowanie elektrolitu, spływ masy w wyniku przeładowania. To wszystko generalnie może prowadzić do wymiany akumulatora. Sprawdź też napięcie spoczynkowe akumulatora i jeżeli jest niższe niż 12,5V należy akumulator doładować do poziomu 12,7 – 12,8V i dalej poszukać przyczyny takiego stanu (sprawdzić regulator napięcia; a może jest luźny, ślizgający się pasek alternatora).

Re: Elektryka w LTC

: 17 paź 2016, 21:37
autor: bluecard88
cezar62 pisze:
bluecard88 pisze:Sprawdzałem dzis ładowanie to ma na obciążeniu lub bez 13.80 , ma odchyły w lewo czy prawo, ale minimalnie. /.../
Napięcie ładowania akumulatora, przy włączonych odbiornikach (światła, wentylator, radio, ogrzewanie tylnej szyby - odbiorniki, które działają podczas jazdy) powinno zawierać się w przedziale 14-14,5V. Jeżeli jest niższe, to pewnie akumulator był eksploatowany w stanie niedoładowania, co mogło prowadzić do jego zasiarczenia. A jeżeli napięcie ładowania jest wyższe, to akumulator może był przeładowany, więc przy dłuższej eksploatacji mogło nastąpić odparowanie elektrolitu, spływ masy w wyniku przeładowania. To wszystko generalnie może prowadzić do wymiany akumulatora. Sprawdź też napięcie spoczynkowe akumulatora i jeżeli jest niższe niż 12,5V należy akumulator doładować do poziomu 12,7 – 12,8V i dalej poszukać przyczyny takiego stanu (sprawdzić regulator napięcia; a może jest luźny, ślizgający się pasek alternatora).
Cezary ,rozumiem ze regulator napięcia standardowo w alternatorze sie znajduje? Żeby doładować aku do 12,7-12,8 muszę mieć jakiś specjalny prostownik?

Re: Elektryka w LTC

: 17 paź 2016, 22:27
autor: cezar62
Regulator napięcia w alternatorze, tak.
Specjalny prostownik niepotrzebny. Normalnym ładuj i sprawdź te napięcia. Jak będzie za mało voltów, to nie znaczy, że masz kupować od razu nowy akumulator, ale po prostu mieć świadomość, że te drobne uciążliwości w elektryce, to z jego powodu ;)

Re: Elektryka w LTC

: 17 paź 2016, 22:32
autor: bluecard88
W środę będę przy czasie to zobaczę co sie święci z tym aku ;)

Re: Elektryka w LTC

: 18 paź 2016, 10:51
autor: piotrekzet
Miałem problem z alternatorem w chryslerze, skończyły się szczotki i bywało, że łaskawie zaczynał ładować dopiero po rozgrzaniu. Rozebrałem dziada, założyłem szczotki z jakiejś wiertarki i wszystkie bóle ustąpiły.