Strona 2 z 3

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 22 lut 2017, 11:23
autor: b182
Własnie, one chyba nie działają tylko trochę. Czyli pod obciążeniem lekkim.

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 22 lut 2017, 12:43
autor: RadAg!
No dokładnie. Na jalowym na postoju pewnie wszystkie będą ok ale sprawdzić możesz.

Wysłane z komóry

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 24 lut 2017, 08:41
autor: b182
A miales takie problemy ze swoim? Po cholere dali 8 cewek zamiast 2 jak wczesniej.

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 24 lut 2017, 09:43
autor: wojtekrobert
Jak jedna albo dwie padna to pojedziesz, a jak padnie polowa cylindrow to nie. Niezawodnosc :)

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 24 lut 2017, 09:49
autor: b182
Wolałbym zeby padła połowa cylindrów. Wiem przynajmniej która połowa :) I kupuje jedna cewke.

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 24 lut 2017, 10:23
autor: RadAg!
b182 pisze:Wolałbym zeby padła połowa cylindrów. Wiem przynajmniej która połowa :) I kupuje jedna cewke.
To jest o wiele lepsze rozwiązanie - cewka na świecy bo masz lepsze sterowanie iskrą przez komuter no i oczywista oczywistość nie ma przewodów WN. Po to jest OBD2 żeby bez zbędnych ceregieli było od razu wiadomo gdzie co hula. Najbardziej mnie właśnie dziwi fakt, że ludzie szukają problemów na około, kombinują, główkują a przecie wystarczy zczytać błędy a odpowiednia ich interpretacja pozwala działać o wiele szybciej i efektywniej. Jak chcesz mieć 1 cewke i gaźnik to musisz się przesiąść na coś z GM :D

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 24 lut 2017, 22:21
autor: Prezes_XJ
Czy to ten Cartier spod Łodzi? :) Fajny Lincz - czekam na więcej fotek! :D

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 28 lut 2017, 06:29
autor: b182
Tak. Cartier z Zgierza dokładnie. Bardzo ładne auto jak za te pieniądze. Rama jak nówka, podłoga również. Nie jeżdżone w zimie przez przynajmniej 11 lat. Niestety feler to cewka. dzisiaj zamawiam.

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 28 lut 2017, 17:03
autor: Prezes_XJ
Fajny ma kolor :D I pomyśleć, że mój znajomy zbierał się tyle czasu żeby go obejrzeć... :/

Przód się lekko odcina na fotkach. Sprawdzałeś jego przeszłość wypadkową?

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 28 lut 2017, 22:36
autor: crownvictoriase
Piękna sztuka

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 01 mar 2017, 07:06
autor: b182
Pocałowane przodem. Leciutko. Tak, że tylko zderzak był pęknięty atrapa itp. Stąd wymiana błotnika- troszkę nie siadł kolor.

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 01 mar 2017, 22:13
autor: Prezes_XJ
No to świetnie :) Najlepsze możliwe wyposażenie :D Przygarnąłbym zegarek i felgi do siebie :D

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 01 mar 2017, 22:30
autor: Pan Arek
To on jest biały, ale w świetle zachodzącego słońca wygląda na "niebiały" czy to jest jakiś kremowy kolor ?

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 06 mar 2017, 07:01
autor: b182
To jakaś kremowa perła. HGW :). Ciekawe jak z malowanie takiego. Czy lakiernik podoła.
W końcu uporałem się z cewkami. Teraz ODPUKAĆ chodzi ślicznie i jedzie leciutko. Kupiłem 2 nowe cewki. Jedną starą która była całkiem padnięta podmieniłem na nowa i było już lepiej ale dalej przy przyspieszaniu poszarpywał. Potem na pałę podmieniłem na nową jedna z cewek w drugim rzędzie cylindrów i auto chodzi jak powinno. Przyznam że logika mnie tu zawodzi. Podmieniłem losowa cewkę i przestało szarpać. Jak to możliwe.

Re: 1998 Lincoln Town Car - teraz mój :)

: 06 mar 2017, 18:43
autor: hubu
b182 pisze: 06 mar 2017, 07:01 Przyznam że logika mnie tu zawodzi. Podmieniłem losowa cewkę i przestało szarpać. Jak to możliwe.
Czas zagrać w lotto ;)