1996 Lincoln Town Car Cartier 4.6 V8
: 12 cze 2019, 21:05
Hejka
Mam go już blisko dwa miesiące,ale dopiero teraz się zebrałem aby Wam pokazać moje marzenie które udało się spełnić
Jest to Town Car w najlepszym możliwym roczniku - 96' oraz wyposażeniu o którym mi się nawet nie śniło - Cartier.
Plan jest taki,aby dopieścić go na maxa i trzymać jak najdłużej w garażu Jeśli plan się powiedzie to za jakiś czas wlecą żółte blaszki .
Sprowadzony do Polski pod koniec 2018 roku . Znajomy za bardzo nie wiedział co z nim zrobić,więc gdy go zobaczyłem to bardzo szybko się dogadaliśmy .
Zza wielką kałużą miał tylko dwóch właścicieli,z czego ostatni miał go przez 16 lat . Aktualny przebieg to blisko 491 tys.km i nie zrobiło to na nim zbytnio wrażenia Nadal jest zwarty i gotowy w sobie .
Trochę rzeczy udało mi się już zrobić,aczkolwiek nie wszystko. Czeka go nadal ogólny przegląd mechaniczny,lakiernik oraz porządny detailing .
Mam go już blisko dwa miesiące,ale dopiero teraz się zebrałem aby Wam pokazać moje marzenie które udało się spełnić
Jest to Town Car w najlepszym możliwym roczniku - 96' oraz wyposażeniu o którym mi się nawet nie śniło - Cartier.
Plan jest taki,aby dopieścić go na maxa i trzymać jak najdłużej w garażu Jeśli plan się powiedzie to za jakiś czas wlecą żółte blaszki .
Sprowadzony do Polski pod koniec 2018 roku . Znajomy za bardzo nie wiedział co z nim zrobić,więc gdy go zobaczyłem to bardzo szybko się dogadaliśmy .
Zza wielką kałużą miał tylko dwóch właścicieli,z czego ostatni miał go przez 16 lat . Aktualny przebieg to blisko 491 tys.km i nie zrobiło to na nim zbytnio wrażenia Nadal jest zwarty i gotowy w sobie .
Trochę rzeczy udało mi się już zrobić,aczkolwiek nie wszystko. Czeka go nadal ogólny przegląd mechaniczny,lakiernik oraz porządny detailing .