sprężyny Raybestos

Mercury
ODPOWIEDZ

Topic author
Marcino
Posty: 75
Rejestracja: 16 gru 2014, 17:42
Samochód: Mercury Grand Marquis 2000r, Subaru Legacy
Skąd: Chełm

sprężyny Raybestos

Post autor: Marcino »

szok i niedowierzanie jak świat schodzi na psy i coraz większe gó.. no wszędzie 8/
nowe sprężyny niby "proff grade" a auto stoi jak pijany pod murem. Jedna strona niżej, druga wyżej ... Wszystko sprawdzone 3 razy, nic nsię nigdzie nie podwiesiło/zawiesiło a ewidentnie sprężyny maja rózną twardość choć kupowane były jako komplet. Teraz będę się szarpał z RC ale transportu i VATu nikt mi nie zwróci. Burdel nawet do segmentu lepszych części już wali w drzwi :?

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: KARLone »

wrzuć foty jak stoi, trudno mi w to uwierzyć. Ja mam chyba sprężyny mooga ok 7 lat, trochę już pokryte rudą ale raczej nie ma różnic.

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12237
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: RadAg! »

Jeżeli chodzi o podzespoły Raybestos to też kilka razy się rozczarowałem. Do Vicki ich nie kupuję, chyba że nie ma nic innego (tuleje wahaczy mam od nich bo nikt inny nie miał). Wolę oryginały albo MOOG. Jeżeli kupowałeś bezpośrednio z RA do Polski, bez pośredników, i nie minęło więcej jak miesiąc/dwa od zakupu to reklamuj do RA i żądaj wymiany na nowe na ich koszt. Wyślą ci nowe za fakturą na 0.00 jako warranty replacement, więc nie zapłacisz ani grosza. Biorąc pod uwagę koszt odesłania starych do USA mogą ci powiedzieć żebyć je zatrzymał, ale bardziej prawdopodobne jest, że będziesz je musiał odesłać na własny koszt i dostaniesz zwrot jeśli producent uzna reklamację.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


Topic author
Marcino
Posty: 75
Rejestracja: 16 gru 2014, 17:42
Samochód: Mercury Grand Marquis 2000r, Subaru Legacy
Skąd: Chełm

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: Marcino »

KARLone pisze:wrzuć foty jak stoi, trudno mi w to uwierzyć. Ja mam chyba sprężyny mooga ok 7 lat, trochę już pokryte rudą ale raczej nie ma różnic.
teraz już za późno, wku..wiłem się na tyle, że zapomniałem zrobić zdjęcie i powiedziałem, żeby to gówno w miarę szybko mi zdemontowali i założyli te co były. Owszem może i stare ale przynajmniej auto stoi prosto ...


Topic author
Marcino
Posty: 75
Rejestracja: 16 gru 2014, 17:42
Samochód: Mercury Grand Marquis 2000r, Subaru Legacy
Skąd: Chełm

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: Marcino »

RadAg! pisze:Jeżeli chodzi o podzespoły Raybestos to też kilka razy się rozczarowałem. Do Vicki ich nie kupuję, chyba że nie ma nic innego (tuleje wahaczy mam od nich bo nikt inny nie miał). Wolę oryginały albo MOOG. Jeżeli kupowałeś bezpośrednio z RA do Polski, bez pośredników, i nie minęło więcej jak miesiąc/dwa od zakupu to reklamuj do RA i żądaj wymiany na nowe na ich koszt. Wyślą ci nowe za fakturą na 0.00 jako warranty replacement, więc nie zapłacisz ani grosza. Biorąc pod uwagę koszt odesłania starych do USA mogą ci powiedzieć żebyć je zatrzymał, ale bardziej prawdopodobne jest, że będziesz je musiał odesłać na własny koszt i dostaniesz zwrot jeśli producent uzna reklamację.
będę reklamował. szkoda tej kasy co poszła bez sensu ...
z innej beczki - kiedyś tam były sprężyny powietrze, podobno padł korektor wysokości i gość wywalił , zakładając zwykłe. Jest sens to przywracać do stanu pierwotnego czy dac sobie na luz i po prostu założyć drugie sprężyny ?

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3657
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: KARLone »

ile było różnicy? może nie dali izolatora pod jedną sprężynę i dlatego była różnica.

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12237
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: RadAg! »

Źle zrobiłeś że nie zrobiłeś fotek, taka dokumentacja byłaby cholernie przydatna przy dealowaniu z reklamacją...
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


Topic author
Marcino
Posty: 75
Rejestracja: 16 gru 2014, 17:42
Samochód: Mercury Grand Marquis 2000r, Subaru Legacy
Skąd: Chełm

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: Marcino »

KARLone pisze:ile było różnicy? może nie dali izolatora pod jedną sprężynę i dlatego była różnica.
ok 4-5 cm wszystko było dane i podłożone


Topic author
Marcino
Posty: 75
Rejestracja: 16 gru 2014, 17:42
Samochód: Mercury Grand Marquis 2000r, Subaru Legacy
Skąd: Chełm

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: Marcino »

RadAg! pisze:Źle zrobiłeś że nie zrobiłeś fotek, taka dokumentacja byłaby cholernie przydatna przy dealowaniu z reklamacją...
wiem, cholera ... :|


brolcio
Posty: 695
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:55
Samochód: Astro, Camaro, Firebird, Sable
Skąd: Lublin

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: brolcio »

Chyba prościej i możliwe że taniej będzie zamówić dorobienie sprężyn w PL - kilka lat temu dorabiałem do Firebirda i jestem zadowolony (gdzieś w Wielkopolsce - wysyłkowo tj wysłałem starą i podałem info czego oczekuję tj jak wysoko ma być auto, jaka twardość itd). Zmieniałem charakterystykę zawieszenia i to było najprostsze i jak się okazało skuteczne rozwiązanie (utwardzałem i to dość istotnie w stosunku do fabrycznego). W moim przypadku wszystko zadziałało i zero problemów. Przy dorabianiu miałem opcję wykonania sprężyn progresywnych - co do limuzyny jest dobrą opcją.


Topic author
Marcino
Posty: 75
Rejestracja: 16 gru 2014, 17:42
Samochód: Mercury Grand Marquis 2000r, Subaru Legacy
Skąd: Chełm

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: Marcino »

o !
i to jest jest jakaś opcja. Szkoda, że wcześniej na to nie wpadłem ...


Topic author
Marcino
Posty: 75
Rejestracja: 16 gru 2014, 17:42
Samochód: Mercury Grand Marquis 2000r, Subaru Legacy
Skąd: Chełm

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: Marcino »

Marcino pisze:o !
i to jest jest jakaś opcja. Szkoda, że wcześniej na to nie wpadłem ...

edit:
to była jakaś opcja :)
wyroby made in Poland zrobiły ostatnio bardzo ekskluzywnym towarem :)
najpierw miałem przykład linki od ręcznego, gdzie w sumie lepiej było kupić nową na RA, a teraz sprężyny ...

to cytat odpowiedzi, która dostałem po wysłaniu zapytania

"Wykonujemy sprężyny samochodowe pod klienta wg wzorców,do wyceny potrzebuje wstępne wymiary fi pręta fi zew sprężyny
L0-długość i ilość zwojów całkowitych.Ceny sprężyn na zmówienie-400-500 zł sztuka."

na marginesie już wiem co jest nie tak ze sprężynami. Jedna z nich jest źle podgięta na zakończeniu i dzięki temu cała wysokość sprężyny jest niższa. Potem zrobię zdjęcie i wrzucę poglądowo.
Pytanie jest takie: dać kowalowi do poprawki czy odesłać niech sobie w Chinach poprawiają ?

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12237
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: RadAg! »

Rób zdjęcia sprężyn, opis do tego i ŻĄDAJ aby ci przysłali nową na swój koszt!
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

EdMar79
Posty: 204
Rejestracja: 05 lis 2013, 19:07
Samochód: Aurora 4.0 V8 '95 Jeep GC 5.7 HEMI '05
Skąd: Legionowo
Kontakt:

Re: sprężyny Raybestos

Post autor: EdMar79 »

Cos drogo te sprezyny policzyli, ja rok temu do Aurory w Warszawie na Pradze zrobiłem 2 sztuki na tył za 160 zł.
I mysle ze w innych miejscach w PL zrobią za takie pieniądze, ja im dałem na wzór pęknięta.
Zachorowałam na amcary, ale dobrze mi z tym ;)
Aurora 4.0 V8 '95
Jeep GC 5.7 HEMI '05

ODPOWIEDZ