Strona 1 z 1

Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 09:46
autor: yanis
Siema,

Nadeszła sobota i chwila wolnego czasu, więc mogę się pochwalić zakupem. Kupiłem do już jakieś 3 tygodnie temu, ale nie miałem zdjęć. Jak widać czeka mnie dużo pracy.

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 13:11
autor: RadAg!
Fajny :). Gdzie kupiłeś? Silnik 5.0?

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 13:23
autor: yanis
Silnik 5.0. Kupiłem we Wrocławiu, ale wcześniej jeździł w Lublinie.

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 14:42
autor: Lucas
Fajny, kojarzę auto :) Będzie śmigał... kanapowiec ;)

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 15:43
autor: MichaŁ
Zrobili skrzynie ?

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 15:57
autor: yanis
Skrzynia juz zrobiona i hamulce przy okazji.

edit - Michal nie masz może tylnych lamp do 88?

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 21:58
autor: julek79
to nie ten co miał wydechy pod progami w ogłoszeniu???

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 22:00
autor: yanis
Tak to ten.

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 16 maja 2015, 22:04
autor: lincoln1998
Odważnie :D Gratuluję zakupu,przywracaj go do świetności i widzimy się na jakiś zlocie :)

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 20 maja 2015, 19:53
autor: MichaŁ
Lamp nie mam. W moim są inne i też je mocno reanimowałem.

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 20 maja 2015, 21:57
autor: yanis
Dzisiaj zamówiłem lampy z eBay, cena była nawet dobra. Mam nadzieje, że będą wyglądały jak na zdjęciach.

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 30 maja 2015, 10:39
autor: yanis
Szukam przedniej szyby. Pasuje do niego od jakiegoś innego modelu?

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 08 cze 2015, 18:55
autor: yanis
Podwozie zakonserwowane. Teraz pora na tłumik :-)

Re: Mercury Grand Marquis 1988

: 08 cze 2015, 21:05
autor: brolcio
Widzę 44-ki - niby agresywne - ale tylko niby i "street legal". W sumie jak to usłyszysz to początkowo możesz być zawiedziony, że nie są tak agresywne jakby się wydawało, ale po dłuższej trasie zrozumiesz, że są OK. Miałem 44-kę ale była za bardzo "ucywilizowana" - teraz w wydechu mam tylko 10-kę i nie jest to dostatecznie "wściekłe" - ale ja mało jeżdżę ( w trasie da się wytrzymać).