Decyzję właścicielki będę znał po 14, wtedy zobaczę czy zgodzi się na zwrot. Teraz dzwonie po warsztatach i w jednym usłyszałem, że najprawdopodobniej planetarka do roboty czyli 3-4tsie w plecy. Twierdzili, że zapchany filtr spowodowałby brak wszystkich biegów a jak jedzie w przód i tył to nie wina filtra. Mam jeszcze jeden namiar tylko muszę się tam dodzwonić, może po 9.

Ja miałem przód jeden bieg i tył, wjechałem nawet tyłem na lawetę. Wiesz ostatnio mi się temperatura chłodzenia podnosiła i 4 mechaników chciało robić głowice... Okazało się że chłodnica ze starości się przytkała od nalotu... Nie nerwowo, na spokojnie działaj jak auto ogólnie Ci się podoba.

remont własnymi siłami a604 to jakieś 1500zł z olejem, na tajemnice voyagerów jest do pobrania serwisówka, a tam jest krok po kroku jak zrobić remont. wyrwij kasę na remont, za ładny jest, aby go oddawać.

Dokładnie za ładny, ja dalej mam nadzieję że to pierdoła jakaś od stania przez lata.

Nie wiem czy tak jest w przypadku samochodów, ale dokonując zakupu na odległość (Allegro) masz 14 dni na zwrot bez podania przyczyny. Dobrze by było, żeby ktoś to jeszcze potwierdził, bo sprawa jest dość skomplikowana.
Być może kobieta sprzedała samochód mając najczystsze sumienie pod słońcem. Ale to nie znaczy, że Ty masz za to płacić.

Ogłoszenie znalazłem na allegro, ale po prostu pojechałem do kobiety pooglądałem w jeden dzień, przemyślałem sprawę i w drugi kupiłem. Auto jest piękne i podoba mi się bardzo ale nie jestem gotowy na takie wydatki na starcie niestety. W planach miałem wymianę opon i jazdę. W późniejszym czasie klima, gaziorek i jeżdżenie do upadłego.

piotrekzet pisze:Nie wiem czy tak jest w przypadku samochodów, ale dokonując zakupu na odległość (Allegro) masz 14 dni na zwrot bez podania przyczyny. Dobrze by było, żeby ktoś to jeszcze potwierdził, bo sprawa jest dość skomplikowana.
Być może kobieta sprzedała samochód mając najczystsze sumienie pod słońcem. Ale to nie znaczy, że Ty masz za to płacić.

Ta opcja dotyczy tylko sprzedaży konsumenckiej (od przedsiębiorcy) i dotyczy sprzedaży poza siedzibą przedsiębiorstwa (czyli np. sprzedaży wysyłkowej). Nie dotyczy to sprzedaży między osobami prywatnymi. Jeżeli kupisz rzecz w sklepie to już nie ma obowiązku przyjęcia takiej rzeczy w ciągu 14 dni. Nie jestem też pewien czy dotyczy to rzeczy używanych.

Niestety raczej będzie problem ze zwrotem, pani proponuje podzielenie się po połowie kosztami remontu skrzyni. Pierwsze pytanie jak tam jest z tym filtrem, jak się go wymienia, bo zaczął bym od tego nowy filtr+ olej. Jeżeli nie trzeba rozdzierać skrzyni do wymiany to mam na miejscu kolegę, który to ogarnie.

Najprawdopodobniej filtr wymienia się tak, jak w większości skrzyń, czyli odkręcasz miskę, olej leje się absolutnie wszędzie, filtr jest od razu widoczny i zwyczajnie go wyciągasz.

Dzięki Saint Benji, wiedziałem że gdzieś dzwonią Masz rację, chodzi o sprzedaż konsumencką. Ale wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy rzecz jest używana, nawet jeśli sprzedawca poinformuje, że "nie działa". W tym wypadku to i tak nie ma znaczenia, skoro zakup był od osoby prywatnej.

Ale w tej sytuacji moim zdaniem kobieta jest bardzo fair, skoro zgadza się na partycypowanie w kosztach, bo mogłaby się zupełnie wypiąć.

Zgadzam się, że mogłaby tak zrobić. najgorsze jest tylko to, ze okoliczni mechanicy jak słyszą "automatyczna skrzynia biegów" to dostają biegunki i nie chcą dalej rozmawiać. Druga skrzynia, która jest w zestawie zupełnie nie poprawia sytuacji bo też mówią o weryfikacji, regeneracji konwertera i koszty robią się takie same. Myślałem, że Voyager to popularne auto i nie będzie jakiś większych problemów, ale musiałem zacząć z grubej rury przygodę z Voykiem.

piotrekzet pisze:Ale w tej sytuacji moim zdaniem kobieta jest bardzo fair, skoro zgadza się na partycypowanie w kosztach, bo mogłaby się zupełnie wypiąć.

Jak dla mnie to potwierdza fakt, skoro chce partycypować, że nie ma z tą awarią wiele wspólnego. Ot stało się. Chce być jednak w porządku dlatego zaproponowała dołożenie się do naprawy. Ja bym osobiście takiej oferty jednak nie przyjął bez konsultacji z warsztatem, że ta awaria ma korzenie u poprzedniego właściciela i zostałą zatajona w chwili zakupu. Jeżeli warsztat nie stwierdzi że problem ze skrzynią jest stary to sorry, ale brałym odpowiedzialność na siebie i pokrył koszty naprawy SWOJEGO jakby nie było już auta w 100%. Trzeba mieć jaja i być odpowiedzialnym!

Nie dawaj tego byle Januszowi bo Cię wydoi a potem się wypnie, spróbuj zmienić ten filtr a potem głębiej szukaj. Olej + filtr dostałeś więc stratny nie będziesz. Byłem przy wymianie w swoim to jest prosty temat.

Filtr jest na wierzchu jak zdejmiesz miske.
Voyager jest znany wszystkim mechesom i robia go bez problemu. Po prostu masz paparuchów.

Wysłane z Tapatalk