Który Waszym zdaniem ma wiekszy potencjał? Wartośc kolekcjonerską, wygląd, itp.
1966 Dodge Charger FASTBACK 440 V8
czy
1974 Dodge Charger 400 MAGNUM

'66

z tych dwóch zdecydowanie '66 , widziałem takiego na żywo w Santa Pod w UK i robi wrażenie

Oczywista oczywistość że '66

To jasne, że '66. Nowsze roczniki są, że tak powiem - "popularne". A te nie dość, że z racji wieku są jeszcze bardziej łakomym kąskiem, to chyba jeszcze za dużo ich nie ma

Oczywista oczywistość, że '74! Znaczy '66 ma na pewno większą wartość kolekcjonerską (nigdy takiego nie widziałem, wątpię czy jest jakiś w PL), ale Chargery przed '68 nie wyglądały za dobrze... Z drugiej strony te po '70 są ostatnio tak popularne, że masakra, więc ja:
1. Wolę '74
2. Wziąłbym '66

66 na jakiejś dobrej feldze, bo na oryginalnych wygląda biednie.

No i zobaczcie te światła


Nie przypuszczałem, że jeszcze kiedyś jakiś Mopar mi się spodoba, a tu proszę.

'66 oszałamia linią, jest rzadki i piękny. '74 popularny, mocarny i muskularny. Zależy do czego. Jak pod kątem unikalności, inwestycji, prestiżu to '66 a jak chcesz muscle mopara do jeżdżenia bokiem to 74

Chyba się zakochałem...

71Corvette454 pisze:nigdy takiego nie widziałem, wątpię czy jest jakiś w PL

są
i w PL można kupić http://otomoto.pl/dodge-charger-67-440- ... 32347.html
niebieski w oryginale, natomiast ten złoty który zamieściłem nie zauwazyliście ma jedno ale...silnik nie z '66

kecaj73 pisze:

71Corvette454 pisze:nigdy takiego nie widziałem, wątpię czy jest jakiś w PL

są
i w PL można kupić http://otomoto.pl/dodge-charger-67-440- ... 32347.html
niebieski w oryginale, natomiast ten złoty który zamieściłem nie zauwazyliście ma jedno ale...silnik nie z '66

nie wiem co o nomadcars sadzicie ale 38tys za tego chargera to lekka przesada,
auto wyglada jak znalezione na pustyni....

co do tematu to oczywiscie "bullit" charger rules!

kubek127 pisze:nie wiem co o nomadcars sadzicie ale 38tys za tego chargera to lekka przesada,

jak rozmawia sie z ludźmi to są głosy że ich wystawione auta niby w super stanie już do jazdy są podpicowane ,,na szybko i sztukę,,
to co słyszałem nie od jednego, nie sprawdzałem osobiście

ten do odbudowy i niekompletny/listwy/ lepiej by wyglądał z ceną 28tys, ach nawet mniejsza o pare tys
a jest za 38tys do tego solidny remont takie min 50tys, suma pow 90tys zł
natomiast w miarę sensowny, ładny z wyglądu i jezdny np na mobile od 14 tys euro, czyli od ok 60tys zł

Katalogowo '74 jest ponad połowę tańszy od '66. Oczywiście z silnikami podanymi w pierwszym poście.
Jesli miałbym wybierać to wolałbym '66 nawet gdyby ceny układały się odwrotnie. Ma piękną linie i świetne wnętrze, które mimo że plastikowe sprawia wrażenie ekskluzywnego. '74 mu do pięt nie dorasta

BOB pisze:Katalogowo '74 jest ponad połowę tańszy od '66.

tzn ceny katalogowe tamtych lat ? czy aktualne średnie używanych ?

BOB pisze: Ma piękną linie i świetne wnętrze, które mimo że plastikowe sprawia wrażenie ekskluzywnego.

fakt, też powalają mnie te zegary i system tylnych siedzeń