Dodge Charger 2008 3.5
: 29 mar 2014, 17:51
Zakładam jeden temat i tu będę wszystko opisywał co się z autem dzieje, żeby nie tworzyć kolejnych wątków.
Dzisiaj wyjechał autem i zrobiłem ok 60km, zgasiłem auto na ok. 10 min i po odpaleniu przez pierwsze 10sekund z pod maski wydobywa się taki dźwięk nie wiem jak to opisać ale brzmi to jak by się coś kręciło i robiło łuuu łuuuu łuuuu i stopniowo cichnie i po 10s już cisza. Ten dźwięk jest tylko wtedy, gdy zgasi się silnik i odpali, gdy jest jeszcze ciepły. Na zimnym nie ma tego.
Próbowałem określić z którego to miejsca dokładnie, ale mi się nie udało. Tak jakby z silnika.
Pomoże ktoś co to może być ? Bo nie wiem czy z tym można jeszcze jeździć czy lepiej lawet i na warsztat.
Dzisiaj wyjechał autem i zrobiłem ok 60km, zgasiłem auto na ok. 10 min i po odpaleniu przez pierwsze 10sekund z pod maski wydobywa się taki dźwięk nie wiem jak to opisać ale brzmi to jak by się coś kręciło i robiło łuuu łuuuu łuuuu i stopniowo cichnie i po 10s już cisza. Ten dźwięk jest tylko wtedy, gdy zgasi się silnik i odpali, gdy jest jeszcze ciepły. Na zimnym nie ma tego.
Próbowałem określić z którego to miejsca dokładnie, ale mi się nie udało. Tak jakby z silnika.
Pomoże ktoś co to może być ? Bo nie wiem czy z tym można jeszcze jeździć czy lepiej lawet i na warsztat.