Strona 1 z 1

Ciekawostka - SRT8 z... gazem

: 14 maja 2014, 05:48
autor: nelliot
Link podesłany mi przez kolegę świeżo po montażu gazu do jego audi w tym zakładzie:

http://www.lpghouse.pl/firmowe/aktualno ... y-lpghouse" onclick="window.open(this.href);return false;

w sumie nie wiem, co o tym myśleć, ale mnie by chyba było trochę szkoda zakładać gaz, najwyżej pod warunkiem, że nie wpłynie to negatywnie na silnik. Jeśli zły dział to proszę o przeniesienie.

Re: Ciekawostka - SRT8 z... gazem

: 14 maja 2014, 09:33
autor: MichaŁ
Nie rozumiem stwierdzenia:
chyba było trochę szkoda zakładać gaz
Nie widzę w tym nic dziwnego. Teraz zagazować można nawet ciężarówki, co zresztą czyni Luky i mimo że przy dieslach jeździ się tylko w jakiejś części na gazie to i tak się to opłaca.

Od rozpoczęcia się popularności gazu w Polsce minęło kilkanaście lat, technologia poszła bardzo mocno do przodu. Nie istnieją już problemy znane z zagazowanych Polonezów czy Fiatów 125p.
Różnica w mocy, przy odpowiednio dobranej i ustawionej instalacji praktycznie już nie istnieje.
Strzały w kolektor również, bo mamy instalacje które gaz wtryskują.
A biorąc pod uwagę, że instalacje jakoś specjalnie nie drożeją, a paliwo co jakiś czas skacze w górę - w moim odczuciu jest to mega opłacalne wyjście.
Tutaj jak widać Panowie potrafili odpowiednim ustawieniem instalacji LPG podnieść parametry auta, czego bym się w ogóle nie spodziewał.

Największym problemem instalacji gazowych w Polsce jest to, że mało jest ludzi którzy się na tym znają. Większość "gaziarzy" potrafi tylko zamontować gotowy zestaw i jako tako go wyregulować. Nie mają niestety pojęcia jak dobrać poszczególne komponenty tak żeby to fungowało i potem to zestroić podczas jazdy a nie tylko na postoju w warsztacie.
Na szczęście: tu z pomocą przychodzą fora i ogólna dostępność kabelków i programów do diagnostyki/regulacji.
Na szczęście 2: Jest w Polsce kilka firm, którym można powierzyć założenie i obsługę gazidła i są do nich pielgrzymki z całego kraju - jak np. Luky Garaż :)

W Polsce niestety ciąży też takie przeświadczenie, że gaz (a szczególnie gaz w grubej furze) to wstyd. Typowy objaw polaczkowatości.
W Skandynawii gaz się sprawdza od lat w rozmaitych autach, Holandia - to samo, w Niemczech widywałem parę lat temu nowe A8, Biemdablju 5 i 7 jak tankowały LPG i nikogo to nie razi. Bo ludzie myślą i liczą pieniądze. U nas idzie to powoli i opornie, ale patrząc na kolejki w warsztatach LPG, ku upadkowi chyli się fenomen niemieckich dieselków.

Re: Ciekawostka - SRT8 z... gazem

: 16 maja 2014, 18:23
autor: nelliot
Ja wiem, że można założyć LPG w zasadzie do wszystkiego, nie dziwi mnie to. Napisałem tylko, że sam bym się na taki krok nie zdecydował, ale jak widać taka możliwość istnieje i niektórzy z niej korzystają. Nie wiem, czy to przejaw jak to określiłeś "polaczkowatości" - po prostu sam decyduję, co robię ze swoim autem i już. Bynajmniej nie potępiam zakładania gazu, zwłaszcza jeżeli może to tak jak w tamtym czerwonym Chargerze ponieść moc :)

Re: Ciekawostka - SRT8 z... gazem

: 16 maja 2014, 22:36
autor: duch_gdansk
Sprawa podejścia do Lpg jest prosta. Nikt normalny (oprócz specyficznych wyjątków) nie zakłada gazu do wózka dla zabawy, to czysta logika finansowa. Nie robi Ci spalanie Pb to nie zakładasz, zaczyna boleć to zakładasz albo amcar zostaje zabawką a do pracy bujasz się euroszitem. Każdy ma swoje zdanie, swoją kieszeń i swoje podejście.
Dla mnie "polaczkowatość" to wielkie lamenty jakim złem jest Lpg, że nie wypada, że to wiocha i zło wśród ludzi którzy robią 1000km rocznie amcarem a codziennie zapierdzielają z podkulonym ogonem jakimś VW w TeDeIku :P
A jak komuś przeszkadza gazownia w cudzym samochodzie to jest idealne rozwiązanie, właściciel przechodzi na Pb a przeciwnik wypłaca różnicę w kosztach :D. Jeszcze nie spotkałem takiego "mądrego" co by na to poszedł.

Re: Ciekawostka - SRT8 z... gazem

: 26 maja 2014, 20:06
autor: RadAg!
Duchu, znowu te mądrości? :D Książkę powinieneś napisać :D