Strona 1 z 2

2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 01 mar 2020, 00:53
autor: Kanadyjski Śledź
Na dobry początek :D:


Przesiadka na V8 nijak ma się do przesiadki na V6... Ósemka wystrzeliwuje mnie w kosmos za każdym razem, jak ją odpalam :cool: ... Teraz rano to aż mi się chce wyjść z łóżka wcześniej, żeby jak najszybciej zanurzyć się w tym dźwięku.

Na filmiku widać jeden ze zmodyfikowanych rezonatorów. To jest rura, która idzie w kierunku koła i tam się kończy... Nie wiedziałem, że tak można...

Póki co, jestem pozytywnie zaskoczony spalaniem - po mieście trzyma się w okolicy 12l/100km, a w trasie jadąc 120km/h komputer pokazał 9l/100km. Przy czym moja jazda po mieście o 7 rano może być mało reprezentatywna...

Zima u mnie w pełni, co widać na filmiku w postaci pokładów soli. Jutro powinien być mały plus, to pojadę na myjnię (oczywiście bezdotykową) i zrobię parę zdjęć.

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 01 mar 2020, 09:01
autor: cezar62
Noooo... mniaaam... Chyba w końcu zrobię sobie burczący dzwonek w telefonie ;)

A sopelek też całkiem ładny. Tęsknię za takimi ;(

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 01 mar 2020, 10:32
autor: Pan Arek
Fajnie bulgota, tak jak powinien :)
Czekamy na zdjęcia po myjni, żeby się trochę poślinić.

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 02 mar 2020, 01:57
autor: Kanadyjski Śledź
Była myjnia, ale zrobiło się ciemno, więc zdjęcia takie sobie... Lepsze zdjęcia pewnie dopiero na wiosnę, w jakimś ładnym plenerze :D.

Powoli odkrywam moje auto, bo nigdy na wylot się wszystkiego nie sprawdzi...

Jednej rzeczy panicznie się boję - tzw. "HEMI tick". W tych silnikach względnie powszechna awaria (może kilka do kilkunastu % aut) dotyczy hydraulicznych elementów podnoszących zawory ("lifter"), które są albo kiepskie, albo w zbyt ciasnej tolerancji, co powoduje żłobienie wałka rozrządu. W konsekwencji wyłżłobienia krzywki, konkretny cylinder przestaje palić. Naprawa - wymiana wałka rozrządu, czyli worek $$$... Póki co - odpukać - nic nie słyszę, ale każdy podejrzany "tyk" stawia mi włosy na plecach. Słuchałem tego silnika kilka razy i nic nie wysłyszałem, więc przez następne przynajmniej 50kkm powinno być dobrze :D

Wydech - bardzo byłem ciekaw, co to za wynalazek wstawił poprzedni właściciel. Po kilku godzinach grzebania okazało się, że jest to Solo Performance Straight Pipe, a ten dziwny rezonator to tzw. J-pipe. Jego zadanie to ograniczenie buczenia związanego z systemem MDS. Nie działa on jakoś szczególnie dobrze, ale jest generalnie OK. Producent się chwali, że ta modyfikacja dodaje ~30 koni, więc teoretycznie mam coś koło 400 koni pod maską :viva: Lubię takie niespodzianki! Jeszcze muszę sprawdzić, czy hałas się mieści w normach, tak na oko nie powinno być problemu.

Zdjąłem żaluzje z tyłu, bo ze śniegiem to tylko problem, poza tym bałem się z nimi na myjnie jechać. Okazało się, że dwa mocowania są luźne i będę je musiał ponownie przykleić. Projekt na wiosnę!

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 02 mar 2020, 09:40
autor: jadaniel
Piknie sie prezentuje.

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 07 mar 2020, 01:20
autor: Kanadyjski Śledź
Dzisiaj wstąpiłem do dilera, żeby za darmo mieć parę części wymienionych w ramach recall:

- łańcuch rozrządu wraz z prowadnicami i napinaczem
- alternator
- poduszka kierowcy

Najwyraźniej poprzedni właściciel aż tak się bezpieczeństwem nie przejmował... Ten łańcuch nawet chyba trochę wcześniej zgrzytał, bo teraz dźwięk silnika jest jakby czystszy :)

Jutro będę próbował zahaczyć o jakiegoś lakiernika, bo odkryłem brzydką dziurę w lakierze do samej blachy, która zaczęła korodować. Przy okazji może się uda niedrogo załatwić 3 inne, mniejsze trafienia po kamyczkach.

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 07 kwie 2020, 02:10
autor: Kanadyjski Śledź
Pierwsza próba załatania dziur w lakierze zakończyła się umiarkowanym sukcesem. Dziur już nie ma, ale położyłem za dużo farby i nie udało mi się ładnie równo zrobić. Będę musiał innym razem wyrównać i jeszcze raz położyć lakier. Pierwsze koty za płoty :P, ważne, że nie rdzewieje i teraz trzeba szukać, żeby te miejsca znaleźć.

Była ładna pogoda, to zrobiłem parę zdjęć podczas przejażdżki po okolicznych drogach powiatowych. Najlepsze to poniżej.

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 21 sie 2022, 10:52
autor: Kanadyjski Śledź
Jesteśmy już w domu. Fotka z odbioru w Gdyni. W przyszłym tygodniu jeżdżę za lampami...Obrazek

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 22 sie 2022, 09:53
autor: pecha
Super!!!

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 27 sie 2022, 07:32
autor: Kanadyjski Śledź
Okazuje się, że ten model ma światła dostatecznie asymetryczne na przegląd w Polsce! Warsztat zasugerował, że nie trzeba nic robić z kloszem, pojechałem na stację diagnostyczną i rzeczywiście, jest OK!

Czekam jeszcze na ostateczną wycenę, ale powinno wyjść względnie tanio. Żadnych modyfikacji klosza, tylko wymieniamy żarówki na LEDy dwufazowe.

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 29 sie 2022, 08:36
autor: MarekPi92
Hello, a możesz zdradzić ile mniej więcej kosztowała Cię ta impreza jeśli chodzi o samochód, sprowadzenie auta itd ? Jestem ciekaw ;)

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 30 sie 2022, 19:24
autor: Kanadyjski Śledź
Kontener niecałe $5000 USD, potem obsługa Celna i rozładowanie kontenera około $1000 USD - tylko to było na 2 samochody i dwie palety rzeczy osobistych. Dostosowanie do warunków PL jeszcze się okaże...

Jeśli nie jesteś przesiedleńcem, zapłacisz jeszcze cło tak duże, że zapomnij o sprowadzaniu.

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 30 sie 2022, 20:29
autor: Marko
Kanadyjski Śledź pisze: 30 sie 2022, 19:24 ... Jeśli nie jesteś przesiedleńcem, zapłacisz jeszcze cło tak duże, że zapomnij o sprowadzaniu.
No bez przesady ! Cło na auta osobowe wynosi 10% wartości auta. Bardziej boli - VAT wynoszący jak wiadomo 23% . Ale to też można trochę zmniejszyć wprowadzając auto na teren EU cląc i płacąc VAT w DE. No i pozostaje jeszcze kuriozum stworzone przez nasze Państwo (w celu ochrony rodzimej produkcji samochodów) czyli akcyza . Zależna od pojemności silnika, w przypadku tego Challengera to całe 18,7 % wartości auta.

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 30 sie 2022, 22:37
autor: Barth79
Te wszystkie opłaty to wartosc pojazdu + koszty transportu.I... już robi się wyższa kwota. ;)

Re: 2012 Dodge Challenger R/T 5.7 V8

: 01 wrz 2022, 07:16
autor: Kanadyjski Śledź
To był skrót myślowy - chodziło mi właśnie o cło, VAT, akcyzję, która złoży się na ponad 50% wartości auta.

Z tego, co widziałem na otomoto wcześniej, taki Challenger w Polsce kosztuje mniej więcej tyle samo co w Kanadzie, więc o ile nie trafi się jakaś szalona okazja gdzieś na aukcji, to moim zdaniem nie ma co startować do takich zakupów i poszukać czegoś w Polsce. Wybór i rozrzut geograficzny wcale nie mniejszy...