1990 LeBaron brak hamulców z tyłu + elektronika

[kondluki]

Witajcie !
Nadchodzi wiosna więc naszła mnie ochota na LeBarona i wyprowadziłem go na spacer po dwóch latach przerwy. Postanowiłem zrobić mu przegląd więc wybrałem się na badanie. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okazało się, że hamulce z tyłu ledwo działają (z przodu igła, beż żadnych problemów) i tu rodzi się pytanie co jest przyczyną ?! Kolejnym problemem jest nie działający wskaźnik poziomu paliwa oraz nie działa licznik kilometrów(przebiegu) ale za to prędkościomierz i obrotomierz działają bez problemu.

Bardzo proszę o pomoc, gdyż jest to moje oczko w głowie a mechanicy w mieście nie wydają się znawcami na ten temat.
Pozdrawiam

[piotrekzet]

Hamulce - na początek sprawdź pompę hamulcową, bo może padła jedna sekcja, potem zmień płyn i odpowietrz układ. Zakładam, że nigdzie Ci nie schodzi płyn bo chyba byś o tym wspomniał. To ogarnie każdy mechanik.
Poziom paliwa - albo czujnik, albo wskaźnik. Niestety do czujnika dostaniesz się dopiero jak zdejmiesz bak, chyba że wytniesz z tyłu dziurę pod kanapą.
Licznik kilometrów - prawdopodobnie usterka mechaniczna licznika, bez zdjęcia całego zegara nic nie zrobisz.

[MichaŁ]

Co do hamulców to jednak zacząłbym od prostszego tematu - zdjęcia kół, rozebrania bębnów. Zobacz czy tam wszystko okej.

[piotrekzet]

Hm, w sumie masz rację, chociaż kwestia "prostszego" rozwiązania byłaby dla mnie dyskusyjna Robi mi się niedobrze na myśl o ściąganiu kół, a ostatnio cztery razy ściągałem pompę i stąd moja propozycja. Tylko dziwne, że obydwa koła słabe, to jednak sugeruje pompę, jednak trudno o synchroniczną usterkę.
Chociaż... Mi kiedyś za jednym podejściem poszły dwa przewody hamulcowe na dwa koła.

[BartekV8]

Jeśli się nie mylę to z tyłu masz bębny a z przodu tarcze?
Ro rozwiązania powoduje, że rzadko kiedy tył hamuje równie dobrze co przód. W dodatku po tylu latach.
Musisz rozebrać bębny, sprawdzić stan i grubość okładzin, stopień zużycia bębnów, sprawdzić czy po takim postoju coś tam nie przyrdzewiało.
Wszystkie graty są do tego dostępne od ręki więc nie będziesz miał kłopotu ale bez rozebrania to wróżenie z fusów.
Nie wiem jaki jest licznik w 90 ale podejrzewam także wewnętrzną usterkę w liczniku.

[kondluki]

Dzięki wielkie za odpowiedzi !
Z hamulcami to napewno samochod pojedzie do mechanika bo to jednak poważniejsza usterka a zależy mi na sprawnym technicznie samochodzie.
Co do poziomu paliwa to pewnie tez mechanik będzie musiał się dogrzebać bo ze względu na wiek Barona nie chciałbym robić niepotrzebnych dziur robić takich napraw na własną rękę.
Licznik - no właśnie ! Bardzo prawdopodobna jest usterka wewnętrzna wiec jeśli mielibyście namiar na jakiegoś szrota LeBarona to z chęcią bym odkupił w całości z przeznaczeniem na części.

Doszedł kolejny problem - mianowicie stacyjka przekręca sie rownież bez kluczyka i nie mam zielonego pojęcia czy jest to wina tej stacyjki i jest do wymiany czy istnieje jakas możliwość blokady tego, aby samochod nie odpalał bez kluczyka.

[piotrekzet]

Raczej problem ze stacyjką, wyrobiła się. Miałem tak w fordzie tempo albo w taurusie, mogłem odpalać nożyczkami Mi dawało to dużo frajdy Jeśli obawiasz się, że może to być przyczyną zmiany właściciela to załóż ukryty wyłącznik na przewodzie do pompy paliwa. To najpewniejszy sposób, złodziej nie ma czasu na rozkminy domowych patentów. Tylko nie montuj tego wyłącznika przy fotelu kierowcy, chyba 80% jest w tym miejscu. Pozostałe 19 to schowek w podłokietniku i okolice kierownicy. Mógłbym napisać gdzie jest najlepsze miejsce, ale wtedy przestałoby by być takie dobre Trochę kreatywności

[kondluki]

Świetny pomysł ! Prawdę mówiąc nie obawiam się, że samochód zmieni właściciela ale lepiej dmuchać na zimne. Baron poleci do mechanika po świętach więc dam znać co było przyczyną !

[BartekV8]

A nie lepiej zrobić zgodnie ze sztuką zamiast rzeźbić?
Bębenek stacyjki można kupić za 200-150zł. W LeBaronie jest na 90% taki sam:
http://sklepjeep.redcart.pl/p/9521/2431 ... 2b2e1fdc83" onclick="window.open(this.href);return false;

Wymiana jest banalnie prosta i nie ma się czego obawiać- rozbierać plastiki obudowy kolumny kierownicy, prawdopodobnie 5 wkrętów na gwiazdkę i masz na wierzchu bębenek w obudowie. Wciskasz drutem albo długopisem taki pipsztyk w otworze, który blokuje pozycję stacyjki i wyskakuje Ci cały bębenek. Robota na 15 minut

[piotrekzet]

A nie lepiej zrobić zgodnie ze sztuką zamiast rzeźbić?
Bębenek stacyjki można kupić za 200-150zł. W LeBaronie jest na 90% taki sam:
http://sklepjeep.redcart.pl/p/9521/2431 ... 2b2e1fdc83" onclick="window.open(this.href);return false;

Wymiana jest banalnie prosta i nie ma się czego obawiać- rozbierać plastiki obudowy kolumny kierownicy, prawdopodobnie 5 wkrętów na gwiazdkę i masz na wierzchu bębenek w obudowie. Wciskasz drutem albo długopisem taki pipsztyk w otworze, który blokuje pozycję stacyjki i wyskakuje Ci cały bębenek. Robota na 15 minut

Kolejne 5 minut na wymianę zamków w drzwiach i bagażniku. Chyba że ktoś lubi oddzielne kluczyki - ja wolę jeden. I co ma wspólnego rzeźba z zabezpieczeniem przed kradzieżą?

[BartekV8]

Zawsze to jakaś ingerencja z seryjną instalację elektryczną, która zrobiona nieprofesjonalnie prędzej czy później odbije się czkawką. (mi taka pastylka w ciężarówce padła z dala od bazy i trzeba było ryć instalację na placu u klienta )
W każdym razie ze zmianą zamków w drzwiach masz rację. Wydaje mi się że w Le baronie w drzwiach jest to samo co w stacyjce. Ale bagażnik ma zapewne inny, oddzielny kluczyk.

[piotrekzet]

Jakiekolwiek zabezpieczenie to ingerencja w fabryczny układ. Założenie wysokoprądowego wyłącznika na przewodzie od pompy to stosunkowo mała zmiana, którą w ostateczności można przywrócić do stanu fabrycznego kawałkiem przewodu, w przeciwieństwie do nawet niezbyt wyszukanych alarmów, które jeśli nawalą, a montował je ktoś inny - unieruchomią Cię na amen. Osobiście nie ruszałbym stacyjki, bo po pierwsze nie ma na niej informacji, że pasuje do niej kawałek patyka, po drugie po drodze są drzwi, z - jak rozumiem - sprawnymi zamkami.
Zgadza się, że wymiana to kilka minut, jak przekładałem kolumnę z sable do forda to też zmieniałem stacyjkę, ale właśnie po to, żeby mieć ten sam klucz do niej i do drzwi. Być może jest inny kluczyk do bagażnika, ale to automatycznie generuje nam już trzy klucze zamiast dwóch...
Kondluki, myślę że masz pełny obraz, zrobisz jak uważasz, ale uważaj jak będziesz robić

[kondluki]

Mam już dwa kluczyki więc trzeci nie jest mi potrzebny do kompletu (jeden od zamków, jeden od bagażnika oczywiście). Zamki od drzwi są w bardzo dobrym stanie więc nie chciałbym ich ruszać. Myślę, że jak znajdę dobrego fachowca od zabezpieczeń przed kradzieżą to zdecyduje się na ten krok.

Tak teraz zauważyłem, że z tą elektroniką(poziom paliwa i licznik kilometrów) może być większy problem gdyż dziś spostrzegłem że nie działa mi również komputer pokładowy pokazujący które drzwi są otwarte i ostrzegający o małej ilości benzyny. Czy może być to jakoś połączone ze sobą czy raczej szukać osobno w każdym elemencie usterkę ? Widzę, że czeka mnie dużo pracy aby zrobić Barona na "lalkę" Znacie jakiegoś dobrego speca od amerykanów na Lubelszczyźnie który chciałby podłubać przy samochodzie ?

[piotrekzet]

Ilość paliwa i rezerwa - czujnik w baku, otwarte drzwi to najpewniej uszkodzona żarówka od podświetlenia kontrolki.

[RadAg!]

Garaż Szymona