Re: Town&Country z Opoczna
: 10 lis 2016, 15:07
Jedź do gazownika, niech porządnie sprawdzi szczelność węży LPG, może być niewielka nieszczelność i układ LPG się zapowietrzył. Sprawdzić mieszankę paliwową i będzie git.Joachim pisze:Dzięki za serdeczne powitanie.
Co boli mojego Chryslerka? Często spotykana przypadłość o niesprecyzowanym pochodzeniu (przynajmniej nigdzie nie znalazłem konkretnej, krótkiej przyczyny), mianowicie szarpanie silnikiem/skrzynią w czasie jazdy, jak również na postoju, np. na światłach. Próba przyspieszenia nie po emerycku, czyli wciśnięcie pedału gazu skutkuje solidnym dźwiękiem spod spodu, dość metalicznym, typowym "strzałem". Jeśli przyspieszam delikatnie - jest ok, zmienia biegi po kolei do czasu zapięcia LockUp-u na sztywno, wtedy w trakcie jazdy ze stałą prędkością szarpnie sobie od czasu do czasu, tak jakby na ułamek sekundy tracił zapłon. Obrotomierz wtedy nie szaleje, wskazówka trzyma się dość równo, światła ani podświetlenie zegarów i kontrolek nie gasną. Kick down zrzuci bieg, ale ale zacznie szarpać co sekundę, dwie, strzelać tym metalicznym dźwiękiem i nie przyspiesza.
Były wymieniane:
- kable,
- świece,
- rozdzielacz,
- akumulator,
- oleje (silnik i skrzynia),
- rozrząd.
Ostatnio myślałem o kupnie nowych elekrozaworów, ale przeczytałem wątek RadAg-a o jego Luminie i z racji, że to zdecydowanie tańsza opcja, stawiałbym na poduszkę silnika lub skrzyni. Nawet jeśli wymiana nie pomoże, to po 13 latach chyba dobrze będzie mieć je nowe.