Strona 2 z 3
Re: mój Lebaron:-)
: 02 sty 2017, 17:49
autor: Charon
Cabrio ma świetną deskę rozdzielczą.
Re: mój Lebaron:-)
: 02 sty 2017, 17:50
autor: Prezes_XJ
Pan Arek, nie wiem czy nim jeździłeś, ale ja mam 183 cm wzrostu i swoje ważę, a mimo to, po wygodnym ustawieniu przedniego fotela, wciąż byłem w stanie wygodnie usiąść "za sobą". Dla mnie to już wystarczająca kwestia by stwierdzić że ma pełnoprawną kanapę
Co prawda dwu osobowa, ale jednak
Silniczek od świateł jest jeden - zamontowany centralnie. Jak otworzysz maskę to jest plastikowa maskownica, po jej zdjęciu masz dostęp do silniczka. Może wystarczy WD40, skoro pracuje ale ma ciężko
Tu już foto po zdjęciu:
A na koniec bagażnik - tak dla porównania z coupe
Gaz w kole
Wbrew pozorom miejsca nie zabrakło, a przynajmniej zakupy nie latały z nadmiaru miejsca xD
Charon, deska jest zależna od silnika
Ta w cabrio jest w wersjach 2.2 i 2,5
Wszystkie 3.0 miały tą drugą.
Re: mój Lebaron:-)
: 02 sty 2017, 18:01
autor: Pan Arek
Siedziałem z tyłu na kanapie w Lebaronie i już wiem, że po prostu mamy inną definicję pełnoprawnej kanapy
Dla mnie te 3 osoby muszą z tyłu siąść jako tako, żeby kanapa była kanapą.
Inna sprawa,że coupe nie jest i nie będzie autem "rodzinnym" nie wymagam więc od nich takich pojemności kanap
A kanciasta deska jest piękna.
Re: mój Lebaron:-)
: 02 sty 2017, 18:22
autor: jurgen
Dziekuje Prezesie spróbuje rozruszac mechanizm:-)Ostatnio podwoziłem dwie koleżanki i na kanape z tyłu nie narzekały:-)
Re: mój Lebaron:-)
: 02 sty 2017, 19:49
autor: Lucas
Ja tak się czaiłem swego czasu na Barona, niestety nigdy nie kupiłem. Całkiem fajne i twarde auto za rozsądną cenę. Dodatkowo w przedlifcie bardzo fajne, kanciaste wnętrze
Re: mój Lebaron:-)
: 03 sty 2017, 12:55
autor: grusiak
Charon pisze:Cabrio ma świetną deskę rozdzielczą.
to nie kwestia nadwozia, a silnika
(choć pewnie też i roku produkcji)
z 3.0 była taka "japonka", a z 2.2 i 2.5 taka jak w powyższym convertible.
Re: mój Lebaron:-)
: 03 sty 2017, 14:53
autor: GAZDA
mi sie niewygodnie siedziało, no ale to nie było auto na moje trasy...
z tyłu to nie wiem, nawet syna woziłem z przodu bo sie z tyłu z nogami nie mieścił
Re: mój Lebaron:-)
: 03 sty 2017, 15:30
autor: LimuzynaTrojmiasto
im wiecej zdjęć środka i informacji o aucie, tym częściej zerkam na nie, - coby na dojazdy do roboty, na takie daily idealnie sie nadaje... co gorsze - już autoscout, olx i gratka przejrzane... kurcze, żeby nie zachorować
Re: mój Lebaron:-)
: 03 sty 2017, 20:27
autor: Lucas
Co do deski to nie jest to kwestia ani silnika ani nadwozia. Po prostu zrobili lift wnetrza w 90 roku i od 90'tego szły obłe plastki.
Dlatego jak dla mnie, jeśli le baron to tylko 87-89
Re: mój Lebaron:-)
: 04 sty 2017, 13:07
autor: jurgen
Witajcie dzis pierwsza awaria.Alternator padł:-((
Re: mój Lebaron:-)
: 04 sty 2017, 14:28
autor: JEDI_V
jurgen pisze:Witajcie dzis pierwsza awaria.Alternator padł:-((
Przynajmniej zregenerujesz i bedziesz mial na lata.
Ja po zakupie nowego wozu zawsze wyciagam alternator, rozrusznik i robie to dla swietego spokoju.
Re: mój Lebaron:-)
: 05 sty 2017, 10:33
autor: jurgen
JEDI_V pisze:jurgen pisze:Witajcie dzis pierwsza awaria.Alternator padł:-((
Przynajmniej zregenerujesz i bedziesz mial na lata.
Ja po zakupie nowego wozu zawsze wyciagam alternator, rozrusznik i robie to dla swietego spokoju.[/quote
Witam Jedi no tak własnie wczoraj poszedł alternator do regeneracji:-)Jedno juz bedzie z głowy:-)
Re: mój Lebaron:-)
: 05 sty 2017, 16:04
autor: JEDI_V
Rozrusznik tez wyciagaj, bo niesprawny przy automacie to same klopoty.
Re: mój Lebaron:-)
: 06 sty 2017, 09:21
autor: jurgen
Narazie nie podołam bo jeszcze pare innych rzeczy do ogarnięcia nie mniej waznych zostało
Re: mój Lebaron:-)
: 08 sty 2017, 11:22
autor: jurgen
Witam alternator zregenerowany złożony podpięty:-)