Dużo. Trochę to ostatnio zaniedbalemPan Arek pisze:Radku, z ciekawości - ile jeszcze mniej więcej starych tekstów jest do przerzucenia?
Wysłane z komóry
Dużo. Trochę to ostatnio zaniedbalemPan Arek pisze:Radku, z ciekawości - ile jeszcze mniej więcej starych tekstów jest do przerzucenia?
Nie ma problemu, 50 tysięcy i jest Twój A tak serio, Mercury jest wspaniały, ale wolałbym zostać przy aucie, którym nie będę bał się zjechać z asfaltu.MichaŁ pisze:Iwanu, sprzedaj mi go. Plis.
Albo wymień się na Mercurego, albo na Bayerische Motoren Werke E91 nic innego nie mam, sorry, ale obiecuje że nieba mu przychyle.
Mozesz to potwierdzic cytatem ktory ma moc prawna i skad jest?piotrekzet pisze:O wszystko mogą się przyczepić, łącznie z kolorem nadwozia, ale jeśli jeśli w ciągu roku sprowadzasz jeden samochód to nie masz obowiązku posiadania homologacji na cokolwiek
Niestety teraz nie mogę odnaleźć tego przepisu, ale "własnoręcznie" go czytałem. Trochę na ten temat w linkach poniżej. Jeśli chodzi o drugi link, to pamiętam, że przepis był tak sformułowany, że zdecydowanie nie dotyczył tylko pojazdów nowych, więc nie mogę zgodzić się z wątpliwościami autora.wojtekrobert pisze:Mozesz to potwierdzic cytatem ktory ma moc prawna i skad jest?piotrekzet pisze:O wszystko mogą się przyczepić, łącznie z kolorem nadwozia, ale jeśli jeśli w ciągu roku sprowadzasz jeden samochód to nie masz obowiązku posiadania homologacji na cokolwiek