Moje Camaro Z/28

Chevrolet
Awatar użytkownika

Natas
Posty: 209
Rejestracja: 31 sty 2011, 10:45
Samochód: F-Body
Skąd: Kęty/Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: Natas »

Co ci powiem to ci powiem Piękne to twoje Camaro :)
Pontiac Firebird 91r 5.7 V8 LT1
Buick Skylark 86r 3.0 V6 •SOLD•

Fuck ecology V8 under the hood

"W golfie wygodnie w golfie jest modnie dresowa bluza dresowe spodnie" :)


Topic author
Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: Z/28 »

Założyłem kolejne części (jeszcze nie wszystkie):

Lower control arms:

Obrazek

Obrazek

Sway bar end links:

Obrazek

Które się rozpadły jak je próbowałem zdjąć :)

Obrazek

No i nowe sprężyny:

Obrazek

Obrazek

Przez nowe sprężyny tył auta jest teraz strasznie wysoko. Stare musiały być już naprawde zajechane :) Troche głupio to wygląda ale mam nadzieje że troszke sie to obniży po jakimś czasie... Na raize nie mogę wyjechać autem z garażu żeby zrobić porządne zdjęcie ale wygląda to tak...

Obrazek

Zwróćcie uwagę na dystans od zderzaka do ziemi :D

To niebieske w środku sprężyn to "Drag Bags" albo "Air Springs". Kupiłem je żeby ograniczyć ruch spężyn bo wcześniej opony ocierały o nadkola przy wiekszych dołach na drodze. Ale teraz widząc jak bardzo samochód się podniósł na nowych sprężynach, sądzę że nie będą mi potrzebne :)
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)

Awatar użytkownika

jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: jadaniel »

piknie panie piknie :)
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: RadAg! »

Sam sprezyny wymieniales?
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


Topic author
Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: Z/28 »

RadAg! pisze:Sam sprezyny wymieniales?

Yhy, ale tylko z tyłu. Bez problemu. Pół godziny roboty :)
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: RadAg! »

Mozesz opisac jak to sie robi u ciebie? Nie potrzebujesz kompresora do sprezyn?
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


brolcio
Posty: 695
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:55
Samochód: Astro, Camaro, Firebird, Sable
Skąd: Lublin

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: brolcio »

W F-body z tyłu jest most - po odkręceniu amorków u dołu wystarczy na podnośniku unieść auto do góry i sprężyny same wypadną. Z przodem jest dużo gorzej - albo musisz mieć dobry ściągacz lub masz konieczność odkręcania wahacza i po długich i bolesnych zabiegach da się sprężynę założyć.

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: RadAg! »

Czyli generalnie podobnie powinno byc u mnie tak, ze sciaganiem sprezyn z tylu?
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Natas
Posty: 209
Rejestracja: 31 sty 2011, 10:45
Samochód: F-Body
Skąd: Kęty/Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: Natas »

Michał za chwile to twoje Camaro będzie lepsze jak z fabryki :D

A ja dalej czekam na części już 10 dni :sad:

Gdzie ty się zaopatrujesz w części ?? masz jakiś dobry sklep internetowy w stanach ??
Pontiac Firebird 91r 5.7 V8 LT1
Buick Skylark 86r 3.0 V6 •SOLD•

Fuck ecology V8 under the hood

"W golfie wygodnie w golfie jest modnie dresowa bluza dresowe spodnie" :)


Topic author
Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: Z/28 »

RadAg! pisze:Czyli generalnie podobnie powinno byc u mnie tak, ze sciaganiem sprezyn z tylu?
Podnieś tył auta (podstaw podnośnik pod mostem), potem postaw "axle stands" pod ramą auta z obu stron i zacznij opuszczać podnośnik. Rama osiądzie na podpórkach a oś bedzie opadała dalej. Już w tej pozycji sprężyny powinny być bardzo luźno. Jeżeli oś nie jest jeszcze wystarczająco nisko to odkręć dolne mocowania amortyzatorów (tylko uważaj na przewody hamulcowe, bo mogą się za bardzo rozciągnąć) i wtedy możesz wyjąć sprężyny bez problemu. Ja musiałem użyć kompresora żeby włożyć nowe sprężyny bo były trochę dłuższe, ale to możesz kupić taki na ebayu za grosze.
Natas pisze: Gdzie ty się zaopatrujesz w części ?? masz jakiś dobry sklep internetowy w stanach ??
Takie małe części których nie chce zastępować lepszymi, tylko po prostu kupuje zamienniki fabryczne to głównie z RockAuto biore, a wszystkie inne "performance parts" :) to Summit (summitracing.com) albo ebay USA.
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)


Topic author
Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: Z/28 »

Znów spędziłem cały dzień w garażu. Pomalowałem kilka rzeczy i pokryłem całe podwozie Waxoyl-em (środek do zapobiegania rdzy). Przysłali mi w piątek nową pokrywę mostu (chromowaną) i okazała się za duża... Sprawdziłem numer części i okazało się że jest ona owszem do mostu GM z 10 śrubami ale w GMC trucks. Tak więc odesłałem go z powrotem (kupowałem go tu w UK) i wysłałem im również kawałek kartonu z odrysowaną moją pokrywą i dziurami na śruby. Zadzwonili dziś do mnie, że mają jedną co pasuje do mojego rysunku i już wysyłają, razem z uszczelką. Także w poniedziałek powinienem mieć wszystko żeby wreszcie skończyć ulepszanie tylnej osi/zawieszenia...

Nowa i stara Track Bar/Panhard Bar, tą starą to można było rękami wyginać :) Nowa jest regulowana (jak się obniża zawieszenie w tym aucie (lub podnosi) to przy originalnej track bar, tylna oś zmienia swoje położenie (przesuwa się na boki), tak więc rozwiązaniem tego problemu jest ta regulowana track bar. Im dłuższa to cała oś przesuwa się na stronę kierowcy, a jak się ją skraca to oś przesuwa się w stronę pasażera.

Obrazek

I tu już założona...

Obrazek



Sway Bar (Stabilizer Bar) po wyjęciu z auta i przygotowana do ponownej instalacji:

Obrazek

Obrazek


Bębny hamulcowe... mam zamiar wymienić w nich kolcki (tak to się nazywa w bębnowych hamulcach?) i wszystkie sprężyny itp.
Po wstępnym oczyszczeniu:

Obrazek

I gotowe do zainstalowania:

Obrazek


Na tym zdjęciu (na górze) widać część podwozia (podłoga bagażnika) pokrytą Waxoyl-em, po zrobieniu tego zdjęcia całe podwozie otrzymało taką terapię :)

Obrazek
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: RadAg! »

W bebnach to sie mowi szczeki na klocki :)
Bebny piaskowales czy cos czy pojechales farba bezposrednio po rdzy?
Podobnie podwozie... jezeli ten Waxoyl to taka guma w sprayu to mimo ze na opakowaniu pisza ze bezposrednio na rdze slyszalem opinie ze pod zadnym pozorem nie kladzie sie tego na rdze, trzeba koniecznie wyczyscic.
Co do sprezyn w zawieszeniu to jakie jest ryzyko ze przy opuszczaniu mostu nie wystrzela? Ja dlatego nie ruszalem tego u siebie ze wzgledu na ryzyko ze sprezyna wyskoczy.
Tak czy siak podziwiam twoja prace, sam juz dawno za wywalona kase na mechanika mialbym niezly zestaw narzedzi. Problemem jednak pozostaje brak garazu no i czasu. ty masz mnostwo wolnego jak widze :D
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<


Topic author
Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: Z/28 »

RadAg! pisze:W bebnach to sie mowi szczeki na klocki :)
O właśnie... "szczęki"... wiedziałem że coś z rekinami wspólnego ;)
RadAg! pisze:Bebny piaskowales czy cos czy pojechales farba bezposrednio po rdzy?
Wyczyściłem tylko szczotką drucianą (taką na wiertarce) i potem troche papierem ściernym i tyle, nic specjalnego, potem Hammerite i gotowe :)
RadAg! pisze:Podobnie podwozie... jezeli ten Waxoyl to taka guma w sprayu to mimo ze na opakowaniu pisza ze bezposrednio na rdze slyszalem opinie ze pod zadnym pozorem nie kladzie sie tego na rdze, trzeba koniecznie wyczyscic.
No nie nazwał bym tego gumą, ale mniej więcej coś takiego... Niczego nie czyściłem, ale moje podwozie było już czymś takim pokryte. Musiało to byś już kilka lat temu bo miejscami powyciarało sie/poodpadało to, dlatego poprawiłem to wszystko, a rdzy to nie było wcale...
RadAg! pisze:Co do sprezyn w zawieszeniu to jakie jest ryzyko ze przy opuszczaniu mostu nie wystrzela? Ja dlatego nie ruszalem tego u siebie ze wzgledu na ryzyko ze sprezyna wyskoczy.
Z tego jak to wszystko wygląda u mnie to nie ma wcale takiego ryzyka. Sprężyna ponad osią jest w takim jakby tunelu, więc nie może stamtąd nigdzie indziej wylecieć niż tylko w dół... a na dole masz oś. Jak bedziesz miał podpartą ramę a oś opuścisz jak najbardziej to sprężyny będą już maksymalnie rozciągnięte, nie działą już na nie żadna siła... tak jakbyś ja na ziemi postawił (tyle tylko że stoją na tylnej osi).
RadAg! pisze:ty masz mnostwo wolnego jak widze :D
Ano mam :P
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)


brolcio
Posty: 695
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:55
Samochód: Astro, Camaro, Firebird, Sable
Skąd: Lublin

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: brolcio »

Widzę, że robisz sporo przy swoim Camaro - fabryczny drążek Panharda faktycznie jest miękki - jakby był z tektury, tylne wahacze też w kwestii sztywności pozostawiają wiele do życzenia. Zastanawia mnie jednak dlaczego nie robisz upgrade'u układu hamulcowego. Bębny są mało wydajne, przednie zaciski i tarcze nadają się do samochodu kompaktowego a nie do F-body (porażka konstruktorów).
Jaki masz z tyłu stabilizator - zwykły czy wzmocniony? Ja u siebie założyłem najgrubszy fabryczny i zmiana była wyraźnie odczuwalna na plus - auto w zakrętach o wiele lepiej się prowadzi (podobnie zrobiłem z przednim stabilizatorem).


Topic author
Z/28
Posty: 439
Rejestracja: 18 sty 2011, 20:35
Samochód: 1991 Chevy Camaro Z/28, 1972 Chevy Chevelle
Skąd:

Re: Moje Camaro Z/28

Post autor: Z/28 »

Tylny stabilizator jest fabryczny 21mm (zdaje mi się że na początku produkcji 3rd geny nie miały wcale stabilizatorów z tyłu, pojawiły sie dopiero w IROCach, a po zakopńczeniu ich produkcji zostały przeniesione do Z28. Co do fabrycznych stabilizatorów to było też kilka grubości, jeżeli się nie mylę zależnie od rocznika było one oferowane w grubościach 19mm, 21mm, 23mm, 24mm). Miałem kupić grubszy ale po zasięgnięciu rady w kilku miejscach powiedziano mi że jeżeli chodzi o stabilizator to grubszy nie zawsze znaczy lepszy. Zależy to całkowicie od tego do czego samochód jest przeznaczony. A że ja nie mam zamiaru się nim ścigać, ani nic podobnego, 21mm jest w zupełności wystarczające.

Co do bębnów to może kiedyś chciałbym wymienić ale nie jest to mój priorytet. Wciaż jeżdżę z oszałamiającą fabryczną mocą 200KM więc nie widzę potrzeby lepszych hamulców. Oczywiście przydały by się, ale wolę na razie pieniądze na inne rzeczy przenaczyć. Może za rok lub dwa jak zaczne modyfikować silnik i moc się podwoi to wtedy pomyśle jak to wszystko zatrzymać :)

BTW w następnym miesiącu jade na hamownie zobaczyć ile koni mi uciekło z silnika od nowości, a także żeby mieć jakaś podstawe zanim zaczne modyfikować silnik...
1972 Chevrolet Chevelle 350
1991 Chevrolet Camaro Z/28 305 TPI
2002 Fiat Punto Sporting 1.2
;)

ODPOWIEDZ