Chevrolet Beretta GT 2.8 V6

[krzemien323]

Może na zdjęciach ładnie wygląda... niestety w rzeczywistości jest dużo gorzej - Berettę dopadła bolączka odchodzącego bezbarwnego z całego nadwozia Nie wiem co GM spieprzył z tymi lakierami... znajomemu w GMC robiło się identycznie.

[Lucas]

Uuu no to szkoda. A na pierwszych zdjęciach wyglądała tak dobrze

[MichaŁ]

W tych latach mopar miał podobny problem. W pierwszych dwóch genach Voyagerów schodzi albo klar, albo kolor aż do podkładu, tudzież jak było u mnie - do gołej blachy

[krzemien323]

Beretta wyciągnięta:

beret.jpg

A teraz problemy. Auto gaśnie, nie ma wolnych obrotów, czasami poszarpuje. Pogadałem z nią i wyżaliła błędy 44 i 54.

Od czego zacząć zabiegi ratujące? Może od sprzedaży? hehe

[zybel]

pompa paliwa i przez to uboga mieszanka

[krzemien323]

Dzięki zybel. Od pompy zacznę

[zybel]

zmierz ciśnienie.

[Lucas]

Brak wolnych obrotów to z tego co się zdążyłem zorientować częsty problem w tych chevroletach (celebrity/cavalier/beretta) i jak się okazuje często kłopotliwy w rozwiązaniu.

Wiadomo, trzeba być dobrej myśli i na początek zadziałać tak jak mówi zybel, sprawdzić pompę, ciśnienie w przewodach i zawór pompy paliwa, możliwe, że to będzie to. Na problem z układem paliwowym wskazuje też błąd 54, jednak w wielu przypadkach brak wolnych, to nie wina pompy. Błąd 54, wskazuje na problem z mieszanką, czyli w sumie może to się wiązać z problemem czujnika O2... ja bym zajrzał do czujnika O2, przeczyścił, psiknął WD. Nie wiem jak w przypadku Beretty, ale w starych Grandach to była częsta przyczyna umierania na wolnych obrotach.

Wyczytałem też, że wiele przypadków, mimo wymiany czujników, O2, TPS, problem zażegnało wymianą wtryskiwaczy...

[krzemien323]

Sprzedana, ale została w Ostrowcu.