Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Chevrolet
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Topic author
jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: jadaniel »

Siemanos, no to stało sie i po długomiesięcznych poszukiwaniach nabylem swojego Chevroleta Caprice z 5.0 i V8 pod machą :) , auto kupiłem tu w UK od angola ktory jak sie okazało mial jeszcze w garażu Vetke C4 91' szykowana do ścigania juz po modyfikacjach silnika (jego wymianie na więkrzy) i wybebeszonym środku ,która bardzo chetnie pokazał i opowiadal o niej, ale aracając do Caprica ; wszystko bylo jak trzeba zajeżdzamy na miejsce ... i jest stoi tak jak trzeba zimny nie odpalany tego dnia, po wstępnych ogledzinach i jeździe probnej wszysko wydaje się być OK , przepieknie gada silniczek ladnie sie wkreca i plynnie zmienia biegi , rowniez tez je redykuje , jest cały nowy wydech i nowe kloki ham. z przodu, plej w skzryni i silniku czysty, wymaga pewnej kosmetyki tapicery i kilku innych zeczy do zrobienia ;) (np. czujnik tem.)jak to zawsze bywa no ale całokrztałt jest OK :) ; zapada decyzja ze KUPUJEMY , formalności (papiery ,kaska) no i w drage :viva: , 200km do dmu ,
trasa przebiegla fajnie ale wnapięciu i podnieceniu , nie katoawalem auta bo tez nie wykupilem ubezpieczenia ale zaobserwowalem że przy 170km/h (licznik wyscalowany w km bo niby wersja canada-nie wiem czy to tak jest?) odcina mi dopływ paliwa a i licznik oszukuje o jakies 20km/h więc maź to 150km/h, dojechalismy do domu szczesliwy ze wszysrko sie udalo zrobiłem jeszcze tylko przegazówkę bo naprawde pieknie gada i entuzjazm opadł bo z pod silnika wyciekł nagle cały płyn chłodniczy :( jewiadomo konkretnie z ktorego miejsca , w tyg. bede to sprawdzał , macie jakies propozyje? dzwonilem do sprzedawcy ale on niewie co sie mogło stać ;) a czujnik tem. nie działa ;) może sie przegrzał ale wątpie wiekszość trasy leciałem 90-110km/h ,
więc moją przygodę z prawdziwym amcarem uważam za rozpoczętą :D teraz bedzie tylko lepiej ;) :D
zdjecie poglądowe z ogłoszenia w następny wekend beda moje :)
PZDR
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: RadAg! »

Daniel!!! GRATULACJE!!!
Bardzo sie ciesze bo sam wiele szukalem i dlugo czekalem a jak sie doczekalem to poznalem to uczucie posiadania amcara :)

Obejrzyj uklad chodzenia, watpie zeby rozszczelnila ci sie chlodnica (najwiekszy wydatek) chyba ze byla jakos klejona i uszczelniana pod sprzedaz. Raczej waz pekl lub sie zsunal. Odcinanie paliwa nie wiem, poszukaj ale moze jakis czujnik polozenia walu albo inna pierdola.

Niestety beda wylazic teraz rozne problemy wiec przygotuj sie na wydatki i nie licz ze zrobisz wszystko i bedzie ok. Zawsze bedziesz chcial cos zrobic wiecej jezeli pokochasz ten woz. Auto piekne, najlepsza wersja Caprica no i to jest woz ktory juz jest ikona i im dluzej bedziesz go trzymal i o niego dbal bedzie coraz wiecej warty (o wiele inna sytuacja jak z Taurusem ktorego po jakims czasie oddaje sie za bezcen)

Dawaj foty :)
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Topic author
jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: jadaniel »

Dzięki , wiem ze bedą wydatki, tylko przykro że odrazu cos sie zdupilo w dniu zakupu :( , fajnie było jak zajechalem na stacje benzynowa i opuszczam sobie tablice rej , odkręcam korej i tankuje do "bagaznika" :D
osobiscie to juz pokochałem furke traktuje ja jako pewnego rodzaju projekt na okolo 2 lata , poprostu wiem co chcialbym z nim i w nim zrobic i jak mialby wyglądać :) foty jak pisalem w nastepny wekend bo teraz caly tyg do 18 bede pracowal , trzeba zarabiać $$
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91

Awatar użytkownika

grusiak
Posty: 690
Rejestracja: 25 paź 2010, 21:52
Skąd: Sulejówek k/Wawy

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: grusiak »

Szczere gratulacje !Tto są naprawdę fajne auta.
jadaniel pisze:Dzięki , wiem ze bedą wydatki, tylko przykro że odrazu cos sie zdupilo w dniu zakupu :(
Niestety tak jest, jak się kilkunastoletnim, świeżo kupionym i nie sprawdzonym autem dopitala ;)

Ja poznałem ten model dość dobrze, bo mój Caprice dał mi się we znaki ;)
Ja bym zaczął od sprawdzenia termostatu (czy jest) a nawet jego wymiany oraz od tego czy w ogóle się włącza wentylator.
Uzupełnij płyn, odpowietrz go. Przy wymianie termostatu uważaj jak będzie dokręcał obudowę Jest z bardzo kiepskiego materiału i wystarczy odrobina nierówności między płaszczyzną obudowy i kolektora i przy przykręcaniu pęknie obudowa.
Czujnik temperatury kosztuje grosze, ale kiepskie jest do niego dojście. Trzeba z kanału/podnośnika odkręcić go z bloku.
http://www.grusgarage.pl
detroitiron.pl/forum


jmichlicki
Posty: 313
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:48
Samochód: Ford Taurus 1999, GMC Suburban 6,5 TD 1994
Skąd: Torun

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: jmichlicki »

Gratuluje. Chcialbym miec roadmastera kombi w drewnianej karoserii. Dla mnie GM to symbol amerykanskiej motoryzacji.

Awatar użytkownika

Topic author
jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: jadaniel »

no i fura naprawiona :D okazalo się że ktos przed sprzedaża grzebał cosik przy pompie wody i źle jądokrecił z czego powstał wyciek , teraz juz jest wszystko jak należy jast szczeleczka i dobrze dokręcona , mozna śmigać :)
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91


kecaj73

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: kecaj73 »

Gratki
fajny sprzęt

Awatar użytkownika

Macianowa
Posty: 233
Rejestracja: 13 sty 2010, 22:32
Samochód: Oldsmobile Cutlass Supreme
Skąd: Koszalin / England

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: Macianowa »

Gratuluje i zazdroszcze , sam mialem ochote na niego :D , jak bede mial jaka fure musimy zrobic jakiego spota , pozdro
93' Oldsmobile Cutlass SUPREME 3.1 V6
93' Oldsmobile Cutlass Supreme Convertible 3.1 V6
00' Honda HRV 1.6 :-)

Awatar użytkownika

Topic author
jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: jadaniel »

spos na spoty jestem otwarty , trza naprawde cosik zorganizować :)
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3658
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: KARLone »

gratuluję słusznej fury! Niech służy dzielnie i cieszy! Poza tym zazdroszczę, bo z tymi samochodami jest jak z tatuażami. Jak masz jednego to zaraz chcesz następnego :D

Awatar użytkownika

Topic author
jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: jadaniel »

tattu mam dwa, narazie ;) więc musze uzupełnić park maszyn ;D , a tak na serio to jazda tym autem jest naprawde niesamowita i nie tylko tu chodzi o gabaryty ale i tez moc pod nogą i całokrztałt ,cały czas mam banana na twrzy :) z każda milą przejechana :viva: poznaje go coraz lepiej i się z nim oswajam , miałem zawsze duże samochody ale ten bije je wszystkie na glawę ,a palenie gumy jest tak latwe że chyba przedszkolak by se poradzil :D wystarczy tylko wcisnąć lekko gaz a kłeczka już mielą , żaluje tylko że tak długo musialem na zakup tego auta czekać ;)
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91

Awatar użytkownika

Topic author
jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: jadaniel »

w wekend pogoda dopisała więc zrobiłem mini sesyjkę cheviego :) oto kilka fotek ;
podczas weknowych jazd :viva: zaobserwowalem że jak się rozgrzeje to ma tendencje do gasnięcia jak stoje na światlach itp. jak jest zalączone D lub R na N i P jest OK , a jak mocno go przy duszę od startu czy zredukuje gazem podczas jazdy to zapala mi sie "check engine" :( ale wszystko wydaje się że dziala poprawnie ;) natomiast po zgaszeniu i ponownym odpaleniu juz sie nie świeci , jakieś pomysły ??
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: RadAg! »

Klasa wozek, jeszcze kanapa z przodu, tylko w dupke troche zimno zima pewnie ;)

Podjedz do mnie to ci zeskanuje bledy CHECK ENGINE i bedziemy wiedziec co nie tak :D
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Topic author
jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: jadaniel »

a mas zjakis program do amcarów ?/ możesz go jakos udostępnic mnie ;)
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91

Awatar użytkownika

grusiak
Posty: 690
Rejestracja: 25 paź 2010, 21:52
Skąd: Sulejówek k/Wawy

Re: Mój Chevy Caprice 5.0 V8

Post autor: grusiak »

To nie kanapa Radek tylko dwa fotele. Ten kierowcy jest po prostu taki szeroki ;)

A powiedz Daniel, czy masz też w lusterku kompas, samą wersje auta masz dość bogatą. Jest chyba nawet czasowe wyłączanie świateł po wyjściu z auta?
Fajny jest, choć skóry w aucie nie znoszę. U siebie miałem, dupa mi się ślizgała, w zimę trochę mało komfortowo.

Co do samych objawów, przyczyn może być sporo. Może coś się dzieje z tym czujnikiem przy wajsze od biegów, które kontroluje czy jest ona właśnie na P lub innych. Ważne. Jak Ci kiedyś przyjdzie do głowy demontować obudowę kolumny kierownicy, to ostrzegam przez ucinaniem takiej lineczki oplecionej wokół kolumny. To jest od wskaźnika, który bieg jest włączony.
http://www.grusgarage.pl
detroitiron.pl/forum

ODPOWIEDZ