Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Chevrolet

Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Długo nie miałem czasu na cheviego, ale w końcu trzeba się nim zająć. Jednak postanowiłem kupić cały blok silnika, który właśnie pojawił się w moim garażu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika

KARLone
Posty: 3658
Rejestracja: 29 sty 2010, 12:07
Skąd: Górny Śląsk

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: KARLone »

super, powodzenia z uruchomieniem


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Wał i panewki oraz oryginalny rozrząd zostawiam swoje. Bo w lepszym minimalnie stanie. Poprzekładałem.

Awatar użytkownika

siwrelax
Posty: 518
Rejestracja: 05 lip 2013, 23:21
Samochód: PTS '90
Skąd: Aktualnie: Hoge Hexel, NL

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: siwrelax »

Niezłą masz z nim przygodę. Powodzenia w uruchomieniu!


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Panowie, mój Chevi już jeździ. Poskładałem. Wcześniej pisałem, że zostawiam swój wał, ale jednak po dokładnym obejrzeniu wstawiłem cały zakupiony blok oprócz miski olejowej i pompy olejowej, dałem swoje. Rozrząd też okazał się w lepszym stanie niż mój, bez luzów.
Czyli podsumowując, pęknięcie wałka rozrządu skończyło się zakupem dołu silnika, który po przeglądzie, zastosowaniu nowych uszczelek został zamontowany. Blok wyjąłem i wstawiłem ręcznie, podczepiony do belki, w dwie osoby, do góry.
Głowice też zrobione - planowanie, docieranie, nowe uszczelniacze zaworowe.
Dodatkowo kupiłem nowy akumulator i przerobiłem klemy na standardowe.
Zostało mi jeszcze dokupić i wymienić czujnik położenia wału rozrządu, bo popękał i nie działa, brak wskazań obrotomierza.
(Zamieściłem ogłoszenie w kupię/sprzedam.)

Zastanawiam się również, nad olejem, bo zalałem tak jak poprzednio syntetyk GM 5W30, ale jakoś nie mam do niego przekonania, może zmienić na coś innego?
Zamiast płynu do chłodnicy zalałem na razie wodę z octem w celu płukania ewentualnego kamienia, ale szybko wymienię na płyn do 120 stopni. Może różowy VW?


piotrekzet

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: piotrekzet »

Tak przez ciekawość - jakie miałeś klemy, że zmieniłeś na "standardowe"? :)

Awatar użytkownika

dżordż
Posty: 349
Rejestracja: 29 mar 2010, 18:33
Samochód: 1998 Crown Victoria
Skąd: opolskie
Kontakt:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: dżordż »

Pewnie boczne.


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Tak, boczne.


piotrekzet

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: piotrekzet »

Już wiem jakie, kiedyś takie widziałem bodajże w chevrolecie beretta :)


Topic author
elelolo
Posty: 46
Rejestracja: 01 sty 2015, 02:59
Skąd:

Re: Mój Chevrolet Trans Sport '98 i jego historia.

Post autor: elelolo »

Blok po rozebraniu, został przejrzany - panewki, pierścienie, rozrząd. Nowe uszczelki i uszczelniacze.
Poniżej kilka zdjęć ze składania:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ