Dyfer - Camaro 4 gen

[kelpin]

Delikatnie huczy powyżej 60km/h. Po zdjęciu nogi z gazu przestaje.
Cieknie też delikatnie na wejściu wału do dyfra...
Na forach USA znalazłem, że to może być łożysko "pinion bearing" (zenętrzne wałka?)...
chciałbym może zakupić zanim rozbiorę bo na codzień śmigam tym autem

[brolcio]

Możesz mieć z tym kłopot bo z informacji od jednego z moich dostawców występują dwa rodzaje uszczelniacza (przynajmniej dla rocznika 2000-2001) a jego identyfikacja jest możliwa dopiero po rozebraniu. Do tego jest specjalna nakrętka (jednorazowego użytku - sprasowuje się podczas skręcania co reguluje siłę jej dokręcenia). Między innymi z tego powodu odkładam u siebie uszczelnienie mostu (drugi powód, to to, że mam założony 'zapasowy' most więc mi się nie spieszy). Jeżeli to faktycznie łożysko wałka atakującego to warto wymianę zlecić fachowcowi od mostów by zmniejszyć ryzyko dalszego wycia mostu. Jeżeli to łożysko zewnętrzne to jest szansa by udało się to w warunkach "domowych". Robiłem już wyminę całego mechanizmu różnicowego i procedura regulacji luzów jest upierdliwa (zrobiłem to "na czuja" i mi się udało - dziwne bo most składałem ze śmieci - wałek atakujący - nieruszany, koło zębate talerzowe z innego mostu, kosz z kolejnego , satelity przypadkowo wymieszane, podobnie jak łożyska i ich bieżnie - po prostu miałem duuuuużego farta).

[kelpin]

Dzieki za odp. Narazie uzupelnilem olej i pewnie poczekam do wiosny. Spróbuję chyba wymienić łożysko zewnętrzne i uszczelniacz... Najchętniej bym wymienił dyfer na lsd, ale nie wiem co się z cenami dzieje