Jeździłbym!

Wysłane przez Tapatalka

Bardzo fajny, jak się jeździ? Zasuwasz nim do roboty czy jeździsz od święta?

śmigam normalnie na codzień , do roboty z małym do szkoły itp, miny dzieciaków pod szkołą bezcenne
konfort inny niz w Caprice ale jest przyjemnie osiągi i dzwięk Magnaflowa rekompensują mi to , o spalaniu nie gadam ale pożera wiecej niz ogór 305 hehe

Widzisz kurna jak się żyje na zachodzie to można...

Radek wiesz jak jest wszędzie dobrze gdzie nas niema ale fakt jest jakas tam tesknota mimo to ja jak narazie powrotu nie planuje

Nie ma co robić oftopa. Oboje wiemy o co w tym chodzi

taką naklejeczke znalazłem w moim aucie

dzisiaj na przeglądzie , car excelen

No i niespodziewanie nadszedł ten dzien w którym roztałem sie z moim grzmotem LS1, od dzis Chevy Camaro ma nowego własciciela
Czas na nowe wyzwanie , na celowniku od dawna lubiany Tahoe lub Yukon GMT 800 , moze powrót do caprice ale tylko w kombi i tylko LT1 lu cos ciekawego z V8 i RWD np. musle car 70' jak budżet pozwoli
kilka ostatnich fotek z dzis i odjazd fury , niech słuzy nowemu !!!

jadaniel pisze: ↑16 wrz 2017, 20:00 Czas na nowe wyzwanie

I tego się trzymaj!

U mnie cały czas wisi twój Camaro

hehe no u mnie tez , do kionca wrzesnia

Czemu sprzedałeś? Fajny był!

BartekV8 pisze: ↑16 wrz 2017, 23:51 ........... Fajny był!

to prawda , troche se nim pojezdziłem bo prawie 2 latka i zaczeło ciagnac do innego dream cara wiec wystawiłem nasprzedaz z lekko zawyżoną cena , troche mysląc , że nikt sie nie odezwie a tu masz znalazł sie chetny i do tego za bardzo się nie targował więc sprzedałem fakt że super sie tym jeżdziło zapierdalał jak głupi, głośno, twardo i szybko do tego zero problemów tylko lac petrol i ogień
musze szybko jakieś V8 kupić boźle się czuje to jakas choroba/nałóg jest czy coś

a następny dream car to...........