2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Chevrolet

Topic author
nedyok
Posty: 14
Rejestracja: 28 gru 2015, 15:03
Samochód: 2001 Chevy Tahoe
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: nedyok »

Dzien dobry cześć i czołem.

Moja przygoda z Chevym Tahoe zaczęła się od tego, że wymyśliłem sobie pięknego pewnego dnia, że poogladamsobie Jeepy. Zacząłem szukać Jeepów, a w tym czasie przypomnialo mi sie, ze przeciez od zawsze podobal mi sie woz Tonyego Soprano, a jezdzil on Suburbanem, najpierw gmt-400, pozniej nowszym. No i tak z ciekawosci popatrzylem na Mobile.de po ile lataja Suburbany, a w oczy wpadlo mi czerwone Tahoe. Auta zupelnie nie potrzebowalem, ale juz wtedy poczulem, ze to bedzie milosc. Dlugo sie nie zastanawiajac ruszylem na zachód, po czerwonego Tahoe, z malym przebiegiem, trochę zniszczonym wnętrzem, ale ponoc idealnym. Na miejscu okazalo sie, ze to totalny smietnik, ale zal mi bylo wracac z pustymi rekoma, wiec kupilem tego szarego. Z lekko walniętym przodem, zbitym kierunkowskazem, zmęczonym zderzakiem przednim, z tylnego odchodzil chrom. No ale cena była ok, wiec wzialem.

Tahoe przyjechalo na lawecie do Polski, bo tak bylo bezpieczniej.

Co zostało zrobione:
- wymiana oleju w skrzyni, silniku, filtrów,
- wymiana zbitego kierunkowskazu,
- wymiana zderzaka przedniego z grillem,
- wymiana tylnego zderzaka
- lekkie naciągnięcie blotnika lewego
- wymiana osłon tarcz hamulcowych z tyłu,
- wymiana linki hamulca postojowego,
- dwie nowe piasty z przodu,
- nowe szczęki postojowego
do zrobienia:
- chlodnica klimy i wymiana kompresora, bo niestety się rozszczelnił ( kupilem uzywany, bo oryginał był zatarty, ale po miesiącu ten używany też padł, moze ktoś coś podpowie, gdzie dać do regeneracji, albo skąd kupić ? )
- zaworek "Expansion Valve" - trzeba wymienić, bo klima nie smiga z tyłu
- halogeny
- poprawki lakiernicze,
- konserwacja podwozia,
- wymiana tłumika na coś fajniejszego
- kosmetyka skóry,

Jest problem ze świecącą się kontrolka ABS, czujniki są ok, niestety komp mojego mechanika "nie widzi" Tahoe i ciężko mu zdiagnozowac co jest nie tak.

W przyszłości nowe felgi i lift.

Lakiernik umówiony dopiero na jesień, a nad cała resztą dumam, ale ogólnie czas mnie nie goni, więc pomalutku do przodu.

Zdjęć mam mało, bo szewc bez butów chodzi, jestem fotografem :))
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


MichaŁ
Posty: 3056
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
Samochód: brak amcara
Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: MichaŁ »

No i pięknie. Tahoe jest świetnym wozem.
Fajnie, że padło jednak na dość rzadkie auto, a nie na Jeepa.

Powodzenia w ogarnianiu.
Jeżeli jesteś z Kędzierzyna to może kiedyś uda Ci sie przyturlać na jakiś mikrospot Opolszczyzny i Dolnego śląska :)

Co do kompresora klimy to na forum vanklubu jest gość który sie tym zajmuje, gdzieś w okolicach Dzierżoniowa bodajże. Później znajde Ci namiar.

Wysłane z Tapatalk
Były:
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6


Topic author
nedyok
Posty: 14
Rejestracja: 28 gru 2015, 15:03
Samochód: 2001 Chevy Tahoe
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: nedyok »

Tak, jak wskazuje OK rejestracja, jestem z Kędzierzyna :)) Pewnie, jak tylko bedzie trochę czasu to wpadnę.


piotrekzet

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: piotrekzet »

Przepraszam za offtop, ale taki Caprice chodzi za mną od lat :)
Tahoe fajniutki :)

Awatar użytkownika

BartekV8
Posty: 271
Rejestracja: 15 lis 2009, 20:31
Samochód: Dodge Aries LE 89, Jeep ZJ LX 98r.
Skąd: Mińsk Mazowiecki

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: BartekV8 »

Kompresory klimy się regeneruje. Uszczelki, łożyska itp wszystko można kupić.
Firma regenerująca może nie mieć gratów i być może będziesz musiał im dostarczyć sam, ja zaopatrywałem się tu:
http://sklep.climateam.pl/
http://www.e-sklep-laser-sinex.pl/
1989 Dodge Aries 2,2
1996 Chevrolet Caprice 5,7 LT1
1998 Jeep Grand Cherokee 5,9


piotrekzet

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: piotrekzet »

Mając graty na wymianę to sam bym zregenerował ;) Rozebrałem i złożyłem chyba trzy czy cztery kompresory klimy :) Tak tylko, żeby sprawdzić czy potrafię :) Czasem brakowało trzeciej ręki.


Topic author
nedyok
Posty: 14
Rejestracja: 28 gru 2015, 15:03
Samochód: 2001 Chevy Tahoe
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: nedyok »

No wlasnie widzialem w ofercie sinexu regenerowany kompresor za circa 1200 zł, to trochę dużo, bo w podobnych pieniądzach dałoby radę kupić nowy w usa.

No dobra, a z innej beczki. Flowmaster czy Magnaflow? No i który model? :)


Topic author
nedyok
Posty: 14
Rejestracja: 28 gru 2015, 15:03
Samochód: 2001 Chevy Tahoe
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: nedyok »

Piotrekzet, no właśnie mój dodatkowy problem polega na tym, ze zakochałem się w Caprice, a w dodatku w dwóch, bo w tej budzie co ta trupiarka i w poprzedniej :( Serce boli, a portfel tym bardziej.


piotrekzet

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: piotrekzet »

Mnie też boli, bo trzeci samochód na podwórku to lekkie przegięcie. Zwłaszcza, gdy jeździ się samemu :D
1200 za regenerację klimy to chore.
A z innej beczki to nie wiem, ja ma fabryczne :)


Topic author
nedyok
Posty: 14
Rejestracja: 28 gru 2015, 15:03
Samochód: 2001 Chevy Tahoe
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: nedyok »

A w Caprice z 5.0 silnikiem warto sie pchac?


piotrekzet

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: piotrekzet »

Nie mam pojęcia, Caprice wagon to moje marzenie bez względu na rozmiar silnika :)

Awatar użytkownika

jadaniel
Posty: 1729
Rejestracja: 05 maja 2010, 19:22
Samochód: Merc ML W164 3.5 V6 2008
Skąd: Barwice - PL ; Peterborough - UK

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: jadaniel »

nedyok pisze:A w Caprice z 5.0 silnikiem warto sie pchac?
bujałem się takim przez 4-5 lat i bardzo sobie chwale , może mocy czasem brakuje ale na co dzień jest git :)
Daniel
ex Chevy Tahoe 5.3 V8 '02
ex Chevy Camaro Z28 LS1 5.7 V8 '99
ex Chevy Caprice 5.0 V8 '91


Topic author
nedyok
Posty: 14
Rejestracja: 28 gru 2015, 15:03
Samochód: 2001 Chevy Tahoe
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: nedyok »

Cholera, no marzy mi się taki "policyjny" w trzeciej generacji, a drugi taxi nyc, w czwartej generacji. Juz urabiam swoja druga polowke... zeby sie przyzwyczajała.

Awatar użytkownika

iwanbezdomny
Posty: 207
Rejestracja: 27 maja 2015, 17:05
Samochód: 2002 Chevy Tahoe
Skąd: Poznań

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: iwanbezdomny »

Flowmastery są zazwyczaj bardziej agresywne niż Magnaflow i nawet Flowmaster 50 (najcichszy dostępny w Polsce) potrafi przeszkadzać przy wyższych prędkościach. Ja miałem w Jeepie Flowmastera Super 10 (najgłośniejszy dostępny) i powyżej 100 km/h robiło się naprawdę nieprzyjemnie, ale za to w mieście czułem się jak prawdziwy król - dzieci mi machały, a ludzie się oglądali :)

Sam teraz szukam dosyć cichego, a jednocześnie fajnego tłumika do Tahoe. Na początku myślałem o Flowmasterze 50, ale jednak coraz bardziej skłaniam się w kierunku Magnaflow. Amerykanie piszą, że im Magnaflow będzie dłuższy, tym będzie ciszej i miłośnikom delikatnego dźwięku polecają wersję 18-calową. Z drugiej strony kusi też komorowy Magnaflow XL, który jest już dość głośny, ale ma fajny, głęboki dźwięk. Mówiąc krótko - wybór taki, że aż głowa boli :)

Mam takie praktyczne pytanie dotyczące przedniej rejestracji - wpasowałeś się śrubami w oryginalne dziury, czy wierciłeś własne, z szerszym rozstawem? Bo jak ja przykręciłem dzisiaj moją do oryginalnych to tak brzydko odstaje po bokach. A u Ciebie jest za to elegancko :)
Obrazek


Topic author
nedyok
Posty: 14
Rejestracja: 28 gru 2015, 15:03
Samochód: 2001 Chevy Tahoe
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Kontakt:

Re: 2001 Chevy Tahoe LT 5.3 Vortec

Post autor: nedyok »

Wiesz co, dziury przypasowały, nic nie dowiercałem, ale ona tez minimalnie odstaje na bokach. Wolałbym miec rejestracje na dolnym plastiku, no ale szkoda mi było wiercic nowe dziury, a te w chromie i tak by zostały, wiec jest jak jest.

No wlasnie z tłumikiem to jest ciężka sprawa. Najlepiej byłoby mi posłuchac na zywo jak to gada. Bo z jednej strony chce człowiek straszyć ludzi na rowerach i przechodniów, a z drugiej chciałby komfortu. Dlatego najlepiej coś po środku. Tak mi sie przypomniało a propos rury wydechowej. Moze masz z tylu, bo tak wymagał odpowiednik szwajcarskiej stacji diagnostycznej? U nas tez chyba kiedys byl przepis, ze rura nie moze isc w kierunku chodnika. Na szczescie nikt mi nie marudził przy rejestracji.

Jak Twoje tacho wyglada wokol tylnej wycieraczki? Zaczyna go tam cos brac? Aaaa i orientujesz sie czy karoseria jest w ocynku?

ODPOWIEDZ