On ci to on
Życie bywa naprawdę zaskakujące. Życzę każdemu takiego poprzedniego właściciela jakiego subcio miał przez ostatni rok. Normalnie człowiek-skarb: przechował, doinwestował, dopieścił. Niestety nie chce kupić nic innego ode mnie
To jak już zostałem wywołany to pochwalę się od razu jeszcze dwoma ciekawostkami:
- jutro znany i lubiany bloger motoryzacyjny ma się zatarabanić do mnie na wieś, żeby nakręcić z Burbanem kolejny odcinek swoich testów
- a jeśli chodzi o wakacje to mam odważny plan, żeby w czerwcu wybrać się nim na 2,5 tygodnia na sam koniuszek włoskiego buta
Trochę się cykam, ale taki jest plan
PS. Taki cynk: w przyszłym tygodniu będę wystawiał na sprzedaż Impalę.