Problem Tahoe
: 17 lut 2017, 19:11
Witam.
Mam następujący problem (opiszę od samego początku).
Pojechałem do gazownika aby zobaczył dlaczego nie chce chodzić na gazie. Okazało się że winien jest czujnik temperatury. Wymiana i po problemie. Już prawie wyjeżdżając z warsztatu poprosiłem majstra o wykasowanie błędu silnika(sonda lambda). Chłopina wykasował i auto przestało odpalać. Nadmienię że świeciła się kontrolka od immobilizera(sprzedający wytłumaczył że coś mu się działo i ktoś to poprzerabiał i chodziło. Wlutował jakąś zworkę czy coś takiego). Samochód stoi już prawie miesiąc mechanicy rozkładają ręce a JA się WK*****M bo nie mam auta. Może ktoś z Was miał podobny problem? Za wszelkie informacje z góry dziękuje.
Mam następujący problem (opiszę od samego początku).
Pojechałem do gazownika aby zobaczył dlaczego nie chce chodzić na gazie. Okazało się że winien jest czujnik temperatury. Wymiana i po problemie. Już prawie wyjeżdżając z warsztatu poprosiłem majstra o wykasowanie błędu silnika(sonda lambda). Chłopina wykasował i auto przestało odpalać. Nadmienię że świeciła się kontrolka od immobilizera(sprzedający wytłumaczył że coś mu się działo i ktoś to poprzerabiał i chodziło. Wlutował jakąś zworkę czy coś takiego). Samochód stoi już prawie miesiąc mechanicy rozkładają ręce a JA się WK*****M bo nie mam auta. Może ktoś z Was miał podobny problem? Za wszelkie informacje z góry dziękuje.