Olkowy Chevrolet Tahoe 2001
: 17 sie 2017, 00:30
Ha!
Posiadaczem swego najlepszego w życiu zakupu jestem od stycznia ubiegłego roku, wersja europejska
Zdążyłem trzasnąć z 50 tys km? (muszę zerknąć) i nigdy nie przypuszczałem, iż tak polubię samochód (jestem bardziej motocyklowy).
Ale nie owijając w bawełnę, co zmienione, co planuję zmienić:
- Zawiecha podniesiona 2 cale
- Gaz był, wymieniłem parownik bo były dwa jakoś dziwnie połączone.. jeździ lepiej, aczkolwiek wyje i muszę coś z tym zrobić - ktoś może ma pomysł?
Co robię:
- Wyydeeech.. i to na dniach - magnaflow, czy flowmaster, magnaflow czy flowmaster.. jeżdżę w trasy, mam potomstwo.. ale czy flowmaster naprawdę taki straszny jest.. ?
- Światła - i tutaj nie mam pojęcia.. licho świecą stare, poza tym.. są stare Podoba mi się wielce coś takiego:
https://goo.gl/zHSckv - wie ktoś, czy toto jest cokolwiek warte? Ładne bo ładne, ale czy świeci?
Do tego grill podobny jak na przykładzie powyżej, a najbardziej w tym kierunku:
https://www.carid.com/2001-chevy-tahoe- ... 78150.html
Tylko nie wydam takich pieniędzy, macie jakiegoś metalmajstra który ogarnia tego typu sprawy ?
Aa poza tym - offroadowy zderzak z wyciągarką i push-bumperem takim, jak w amerykańskich policyjnych tahoe, bagażnik dachowy zamiast relingów - natomiast bardzo niziutki, bo jednak nie chcę przekroczyć 2m, progi, też stalowe, i bardziej zarysowane nadkola.
Do tego najchętniej wrzuciłbym offroadowe fele i opony, czego natomiast nie zrobię, bo jeżdżę nim ciągle w trasy i gnam 160-170-180 i jednak bezpieczeństwo przede wszystkim.. No zrobić bardzo chcę z kołami bo tak jakoś mi to nie leży, ale bezstratnie
Do tego jeszcze czeka go pociągnięcie czarnym line-x. Line-X + metalowe dodatki w metalpasja.pl, na szczęście dogadany jestem (na jakies 80% póki co więc w sumie może się pozmieniać) na barter filmowy, inaczej też te ceny są dosyć dratmatyczne i pewnie bym sobie darował Pozdrawiam radośnie ze swego krążownika
Posiadaczem swego najlepszego w życiu zakupu jestem od stycznia ubiegłego roku, wersja europejska
Zdążyłem trzasnąć z 50 tys km? (muszę zerknąć) i nigdy nie przypuszczałem, iż tak polubię samochód (jestem bardziej motocyklowy).
Ale nie owijając w bawełnę, co zmienione, co planuję zmienić:
- Zawiecha podniesiona 2 cale
- Gaz był, wymieniłem parownik bo były dwa jakoś dziwnie połączone.. jeździ lepiej, aczkolwiek wyje i muszę coś z tym zrobić - ktoś może ma pomysł?
Co robię:
- Wyydeeech.. i to na dniach - magnaflow, czy flowmaster, magnaflow czy flowmaster.. jeżdżę w trasy, mam potomstwo.. ale czy flowmaster naprawdę taki straszny jest.. ?
- Światła - i tutaj nie mam pojęcia.. licho świecą stare, poza tym.. są stare Podoba mi się wielce coś takiego:
https://goo.gl/zHSckv - wie ktoś, czy toto jest cokolwiek warte? Ładne bo ładne, ale czy świeci?
Do tego grill podobny jak na przykładzie powyżej, a najbardziej w tym kierunku:
https://www.carid.com/2001-chevy-tahoe- ... 78150.html
Tylko nie wydam takich pieniędzy, macie jakiegoś metalmajstra który ogarnia tego typu sprawy ?
Aa poza tym - offroadowy zderzak z wyciągarką i push-bumperem takim, jak w amerykańskich policyjnych tahoe, bagażnik dachowy zamiast relingów - natomiast bardzo niziutki, bo jednak nie chcę przekroczyć 2m, progi, też stalowe, i bardziej zarysowane nadkola.
Do tego najchętniej wrzuciłbym offroadowe fele i opony, czego natomiast nie zrobię, bo jeżdżę nim ciągle w trasy i gnam 160-170-180 i jednak bezpieczeństwo przede wszystkim.. No zrobić bardzo chcę z kołami bo tak jakoś mi to nie leży, ale bezstratnie
Do tego jeszcze czeka go pociągnięcie czarnym line-x. Line-X + metalowe dodatki w metalpasja.pl, na szczęście dogadany jestem (na jakies 80% póki co więc w sumie może się pozmieniać) na barter filmowy, inaczej też te ceny są dosyć dratmatyczne i pewnie bym sobie darował Pozdrawiam radośnie ze swego krążownika