Strona 1 z 2

Suburban Vin na ramie?

: 27 maja 2021, 18:34
autor: regie
Witam, przejrzałem forum ale nie widze żadnego info. Pytanie. Czy ktoś z Was wie gdzie jest nr vin na ramie Suburban 99-06? Czy w ogóle go bili na ramie? Przeszukałem fora amerykańskie, podają kilka standardowych miejsc dla Chevroleta ale u mnie nie widze. Czy ktoś z Was namierzył fizycznie vin na ramie? Manual mówi tylko o podszybiu i naklejkach na drzwiach kierowcy i schowku ale ani słowa o trwałym numerze na ramie.

Re: Suburban Vin na ramie?

: 28 maja 2021, 22:58
autor: MichaŁ
Amerykańskie auta w większości przypadków nie mają "wybitych" nr vin.
Jest tylko tabliczka na podszybiu i nakejki.

Gdzieś kiedyś czytałem, że niektóre GMT800 mają na ramie na wysokości drzwi pasażera.
Ale mój nie miał.



Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka


Re: Suburban Vin na ramie?

: 29 maja 2021, 17:34
autor: regie
Tak, czytałem o kilku standardowych miejscach niestety u mnie nie ma. Są oczywiście wszystkie pozostałe - podszybie, drzwi, schowek. Napisałem jeszcze do Chevroleta USA zobaczymy czy i co odpiszą. Co roku ten sam problem i kombinacje a diagności co raz bardziej się boją, chory przepis, chory kraj.

Re: Suburban Vin na ramie?

: 29 maja 2021, 18:23
autor: regie
Suburban 2002
Silverado 2000

Re: Suburban Vin na ramie?

: 30 maja 2021, 10:22
autor: RadAg!
regie pisze: 29 maja 2021, 17:34 Tak, czytałem o kilku standardowych miejscach niestety u mnie nie ma. Są oczywiście wszystkie pozostałe - podszybie, drzwi, schowek. Napisałem jeszcze do Chevroleta USA zobaczymy czy i co odpiszą. Co roku ten sam problem i kombinacje a diagności co raz bardziej się boją, chory przepis, chory kraj.
Źli diagności raczej ;)

Re: Suburban Vin na ramie?

: 30 maja 2021, 12:11
autor: MichaŁ
Kiedyś z Town&Country miałem badanie trwające niemal godzinę.
Diagnosta się uparł, że tydzień wcześniej był u niego taki sam i miał bity VIN.
Łaził, szukał, odkopywał jakieś swoje książki, googlował.

W końcu już naprawdę wkurzony zacząłem go atakować pytaniami czy na pewno taki sam - rocznik, silnik itp.

Okazało się, że przedlift, krótki i diesel czyli wyprodukowany w Grazu w Austrii.


Przykro to mówić, ale podobnie jak urzędnicy, tak i diagności nie uzupełniają i nieodświeżają swojej wiedzy oraz bardzo łatwo kopiują złe przyzwyczajenia swoich kolegów.

Jeżeli obecny diagnosta nie wbił Ci jeszcze negatywa to szukaj takiego, który rozumie, że w USA trochę inaczej to wygląda.

Chyba, że chcesz dojechać obecnego i udowodnić mu swoją rację - co też popieram.

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka


Re: Suburban Vin na ramie?

: 30 maja 2021, 12:19
autor: MichaŁ
Ostatnio mój Szwagier po operacji nogi poprosił mnie o podjechanie na Stację Kontroli, bo kończyło się badanie, a nie chciał mieć "dziury" w kwitach.

Pojechałem. Wszystko super ale plyta pod silnikiem bardzo zaolejona, więc na pewno jakiś turbo wyciek i jeb - negatyw. 14 dni na naprawę i powrót.

Dzwonie do Szwagra. Mówi, że mył silnik jakieś 3 msc wcześniej, więc możliwe, że to stare tematy i pod płytą będzie okej.

Proszę diagnostę o zdjęcie płyty i sprawdzenie czy na pewno są wycieki.
Nie zgadza się.

Jadę do warsztatu.
Auto czeka parę dni na swoją kolej. Zdejmujemy płytę.
Stary syf ale wycieków nie widać.
Myjemy wszystko.
Odpalamy.
30 min pracy i zero wycieków.
Następnego dnia jadę na powtórkę badania, bez płyty.
Jest inny diagnosta, który kwestionuje wykonanie naprawy. Bo kolega na pewno dobrze stwierdził a my tylko umyliśmy.

Po chwili dyskusji daje pozytyw.

Powtarzam swoje zdanie.
Oni są jak urzędnicy, przeświadczeni o swej nieomylności.

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka


Re: Suburban Vin na ramie?

: 31 maja 2021, 08:31
autor: regie
Źli diagności raczej ;)

Czy źli diagności? Chłopaki prowadzą często te interesy sami więc w razie wpadki tracą koncesje dlatego ich rozumiem, przeglady mam podbite we wszystkich autach, po prostu mam dość lewizny.

Re: Suburban Vin na ramie?

: 31 maja 2021, 08:49
autor: MichaŁ
Mój Caprice ma dodatkową tabliczkę znamionową, na lewym słupku A.
Tabliczka wykonana w Polsce i naniesiona przez diagnostę.
Jest to zrobione za czasów II właściciela w Polsce.
Prawdopodobnie to też jest sposób na rozwiązanie Twojego problemu.
20210531_084826.jpg
Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka


Re: Suburban Vin na ramie?

: 31 maja 2021, 17:57
autor: Barth79
Nie w temacie VIN-u ale coś o tabliczce nabitej przez diagniostę.Moje pierwsze auto kupione w 98'(Polonez) okazało się być przekładką zrobioną w 90'.Podzespoły były z 80r(nr silnika 45tyś coś tam) a buda z 90'.Wymiana nadwozia odbyła się w Gdańskim Polmozbycie.Miałem na to tonę papierów.Nikt nie zadbał o tabliczkę i samochód jeździł tak 8 lat z nabitym tylko numerem nadwozia.Do czasu aż ja pojechałem na pierwsze w życiu badanie okresowe.Potem latanie po urzędach,papierologia,opłaty :? .Na koniec sensacja w stacji diagnostycznej "bo nabijają tabliczkę".

Re: Suburban Vin na ramie?

: 02 cze 2021, 12:27
autor: regie
Zanim sie wpakuje w oficjalne bagno dorabiania tabliczek chce mieć pewność czy fabrycznie były bite numery czy nie. W Chevrolet US oczywiście albo odpowiada automat albo nie odpowiada nikt, fora amerykańskie można zapomnieć, wiedzą tyle co ja a przepisy w kazdym stanie są inne.

Re: Suburban Vin na ramie?

: 02 cze 2021, 21:20
autor: Marko
Żadnego dorabiania tabliczek! Zmienić stacje diagnostyczną na taką gdzie pracuje diagnosta posiadający wiedzę, że VIN na tabliczce za szybą w przypadku aut amerykańskich jest jedynym i wystarczającym elementem identyfikacyjnym. Przeczytaj to: http://www.eurodiagnosta.pl/technologiae/vin/vin.html i nie próbuj szkolić jełopa który tego nie rozumie.

Re: Suburban Vin na ramie?

: 08 cze 2021, 12:10
autor: regie
Wielce interesujący artykuł, musze sie nad tym podoktoryzować.

Re: Suburban Vin na ramie?

: 08 cze 2021, 21:06
autor: Wojtek
U mnie w Cadillacu jest tak samo.
VIN na podszybiu i tyle. Pod maską tabliczka na wkręty Fischer Body i wyposażenie.

Re: Suburban Vin na ramie?

: 10 cze 2021, 21:25
autor: regie
Otrzymałem dziś odpowiedz od GM która w skrócie brzmi tak: I have received info from our technical team : the frame is stamped with the VIN on the upper portion of the front frame rail above the location of the EBCM, near the first cross member. There are two holes approximately 1/4 inch in diameter and 3 inches apart. The VIN is stamped between these locator holes. It will be required to remove the frame wax coating to read the VIN.
Czyli mniej więcej że VIN jest w przedniej, górnej części ramy nad modułem hamulca w pobliżu pierwszej belki poprzecznej pomiędzy dwoma otworami o średnicy 1/4 cala, które są w odległości 3 cali od siebie, oczywiście należy usunąć fabryczną konserwację. Wskazówka ponoć na podstawie nr VIN, który im wysłałem. Więc wczołgałem się dziś pod mój czołg z nadzieją odnalezienia zaginionego skarbu. Miejsce, które wskazuje GM to miejsce gdzie idą przewody hamulcowe, paliwowe, linka ręcznego i Bóg sam raczy wiedzieć co jeszcze. Vinu nie znalazłem. Czas więc na plan B. Kolega Marko podał link który podaje opinie ministra infrastruktury że tabliczka na podszybiu jest wystarczająca: W pojazdach w wersji amerykańskiej oraz innej, w której numer identyfikacyjny VIN naniesiony jest na metalowej tabliczce przynitowanej do pasa podszybia przedniego, należy uznać za umieszczony w sposób trwały. Podłubałem temat, niestety w necie nie ma ogólnego przepisu np z dziennika ustaw, można natomiast znaleźć pisma dotyczące poszczególnych przypadków. Poświęciłem 12 zeta i wysłałem dziś pismo do departamentu transportu drogowego z prośbą o odniesienie się do sprawy w sposób ogólny (auta amerykańskie a Vin) acz oficjalny. Jeśli tylko dostanę odpowiedz (ponoć były takie przypadki) to oczywiście dam znać.