Ja też odgrzebię tematkelpin pisze:Witam,
Odgrzebię trochę temat:)
Jak się sprawuje Buick jak go jeszcze masz?
Jakieś przygody miałeś? Uzywałeś go sporadycznie czy na co dzień?
Buicka dalej mam, od ponad roku był nieużywany ze względów finansowych, w międzyczasie zgniły przewody hamulcowe i paliwowe, kolejne 2 tys zl włożone... Póki co jeździ, doprowadzam go do ładu bo zarósł syfem, pod maską miałem mnóstwo liści i źołędzi, w prawym lusterku gniazdo os Udało mi się dostać listwy na prawą stronę, chcę w końcu zamontować amerykańskie lampy na tył, przydało by się odrestaurować felgi... no i tyle