fajnie to wygląda,
gdzie i czym obszywałeś?

Można prosić o większe foto? Dołączam się do pytania kecaj73

obszywalem w Werson'ie (Nowa Iwiczna k. Piaseczna). Skora nappa czarna.. foto zrobie wieksze w weekend to wkleje z detalami..

zgodnie z obietnica...

porządna robota to obszycie podejrzewam że tysiak leciutko...

podziwiam Twój zapał i zaangażowanie w ten projekt

obszycie calkiem niezle ale troche pluje sobie w brode ze nei usztywnilem jej jakos wczesniej i nie zabezpieczylem/utwardzilem od gory.. w miejscach gdzie stara powierzchnia peka robia sie male odksztalcenia na skorze.. pod katem to widac delikatnie i przypuszczam ze to proces rozwojowy.. no ale coz.. czlowiek uczy sie na bledach - nastepnym razem bedzie wiadomo jak do tego podejsc lepiej..

Pieknie wyglada, a nie mozesz jej usztywnic od spodu?

juz patrzylem ale jakos nie mam pomyslu na to - od spodu jest tworzywo i to jeszcze z prazkowanymi poprzecznymi wypustkami - nie wspominajac o tym ze scisle przylega ta strona do boxa ze wszystkimi zegarami..



chyba ze macie jakis pomysl..?

Może dałaby radę technologia naprawy żywicą epoksydową z włóknem szklanym?
Od tej strony wewnętrznej kładziesz siatkę i smarujesz cienką warstwą żywicy.
(Lub może nawet wogóle bez siatki)
Tylko dobrze by było sprawdzić wcześniej na czymś podobnym jak to się połączy,
czy żywica nie "ściągnie" pokrywanego materiału w czasie wysychania.

o tym samym myslalem tylko wlasnie zaluje ze nei zrobilem tego od gory.. wypelnilbym te pekniecia ktore byly i wyrownal cala powierzchnię ... pomysle nad tematem tylko na pewno bede musial wczesniej spasowac z boxem zeby gdzies nie bylo fuckupu ze nie bedzie razem sie trzymac kupy.. ale jest to mysl i jak tak mysle to moze zadzialac...

Jak zrobisz to zywica to mysle ze w miejscach gdzie nie bedzie pasowac zawsze mozna ja spolerowac usuwajac nadmiar wiec koniec koncow powinienes miec mozliwosc spasowac wszystko jak nalezy

Wiesz co Ci powiem - dziwi mnie że tapicer tego nie zrobił i o tym nie pomyślał - ja też teraz obszywałem całe wnętrze + cała decha w skórę i to w trudniejszy sposób bo całościowo naciągnięta bez przeszyć i gość sam wszystko wypełnił aby ładniej się układał materiał, przy wlotach itd ... cóż ciężko Ci coś podpowiedzieć - błąd zrobił tapicer !!!

no coz zrobic - czasu nie cofne i musze walczyc z tym co mam. do jakosci obszycia nie mam zastrzezen ale faktycznie prace 'dodatkowe' mozna bylo lepiej ogarnac.. cos wymysle.. madry polak po szkodzie

Szczerze powiem, że nie lubię jak przy renowacji ktoś obszywa deskę lub/i kierownicę zamiast je naprawic czy wymienić. Pomijam fakt, że te ogromna wiekszość tych aut nigdy nie miała skóry tylko najzwyklejszy winyl. Svoboda chylę czoła, bo odwaliłeś kawał roboty, śledzę Twoje poczynania na róznych forach od dawna. Myslę, że lepszy efekt osiągnał byś montując nakładkę reperacyjną lub zamawiając nową deskę. Riva to popularny wóz i pewnie nie ma problemu z dostepnością. Pamietam, że Mariusz76 naprawiał w ten sposób deskę w Pontiacu i swietnie to wyszło.

no niestety tu sie mylisz - nie dostane nowej deski ani nic co mogloby posluzyc do naprawy. Jedyna alternatywa bylo wyciagniecie deski z rozbiorkowego samochodu ale nei oszukujmy sie - zadna deska z 40letnim przebiegiem nie bedzie idealna i tez wymagalaby naprawy. A szanse na utrafienie dobrego stanu i to jeszcze w odpowiednim kolorze graniczy z cudem. Wybralismy wiec jedyna rozsadna opcje jaka byla..

a btw jesli chodzi o Riviery i o czesci - na luzie dostaniesz wszystko do RIvier ok '65 .. z przedzialu 71-73... najbiedniej jest neistety w roczniku 73 - nie wiem z czego to wynika ale to co spokojnie jest dostepne do 71 i 72 do 73 juz ni c***a nie dostaniesz.. niestety.

Wcoraj znalazlem jakims cudem NOS'a klamki ktorej szykalem od dawana (potrzebuje 2) w cenie 200$ i dostepna tylko 1.. i tak jest wlasnie ze to co juz nie jest standardowym stockiem jesli w ogole osiagalne to za duze pieniadze..