Nowa miłość :) - '92 Buick Park Avenue

[BartekV8]

Na moje to jest nienaprawialne. Rozebrałem to i cały układ jest z cieniutkich drucików i jest zalany jakąś żywico-galaretą, której nie do się usunąć nie uszkadzając tych drutów.

[marcys]

piotrek to co pkazal cezar to 2 rozne rozwiazania : jedno jest stare i sklada sie z kilku rezystorow z drutu oporowego i bezpiecznika termicznego (to takie zabezpieczenie przed przegrzaniem, bo te rezystory potrafia sie podczas normalnej pracy do czerwonosci zagrzac - dlatego tych polaczen sie nie lutuje, tylko prasuje/zagniata. w tej konstrukcji najczesciej pada wlasnie to zabezpieczenie termiczne - i wtedy dziala tylko najwyzszy bezposredni bieg. samo zabezpieczenie moznna wymienic (kosztuje ok.2zl), a zeby sprawdzic czy to to na 100% to cza zmostkowac tego termika ;-)

w drugim rozwiazaniu obrotami steruje tranzystor http://pdf.datasheetcatalog.com/datashe ... J11032.pdf - cena 70-100zl - ale nie jest to prom kosmiczny i pewnie mozna dobrac cos podobnego za duzo taniej.
No a jesli cos jeeest zalane to mozna sprobowac to zamoczyc w np. nitro na kilka dni - masa powinna skruszec i wtedy bardzo latwo sie jej pozbyc bez niszczenia reszty :-)

[marcys]

A tak na marginesie dzis przegladalem tempomat w dziadku :-) znalazlem kilka usterek ale nie mialem niestety okazji zrobic testu wiec jeszcze nie chce zapeszac czy operacja sie udala :-) mam nadzieje ze ozyje :-) ale o tym jak cos pochwale sie jutro

[piotrekzet]

Marcyś, a to mnie zaskoczyłeś, bo myślałem, że te druciaki to układ sterowania tranzystora. Masz rację z tym lutowaniem to raczej nie zadziała. Albo zadziała, tyle że raz.
Z tranzystorem to spisałbym jego numer, znalazł parametry i pokombinował w czym jeszcze taki cudak siedzi. Bo że siedzi, to jestem pewny, nie tworzy się tranzystora do układu, tylko wkłada spełniający wymagania.

Do tej galarety podobno skuteczny jest toluen. W ogóle jej demontaż to przerąbana sprawa, a potem zabezpieczenie układu przed wilgocią jest drugą przerąbaną sprawą.

[marcys]

do galarety dobry jest kazdy agresywny rozpuszczalnik :-) niektore galarety sa miekkkie i latwo sie luszcza nawet bez tego , ale niektore to takie paskudztwa ze szkoda gadac...w jednym aucie mialem instalke LPG taka stara sekwencje Prinsa i tam emulator wtryskow byl zalany wlasnie taka masa - bardzo twarda guma, ale po chyba 2 tyg w rozpuszczalniku skruszala w calosci i dalo sie to naprawic :-) a potem zabezpieczyc mozna malujac lakierem do elektorniki i silikonem :-)

no a ja wciaz walcze z tempomatem - co prawda czasu na te walki nie mam zbyt wiele ale udalo mi sie zregenerowac serwomechanizm - niestety po latach pracy/stania zab czasu go nadgryzl ale udalo sie go zreanimowac :-) na ta chwile prawie wszystkie elementy ukladanki mam zreanimowane oprocz samej manetki - niby dziala, ale nie podoba mi sie to, ze podpinajac miernik nie ma pewnego styku - moze to rozlanczac uklad...no i jeszcze tylko przeswietlenie kabelkow do PCM i juz bedzie wszystko jasne :-) moze jutro sie uda dziada uruchomic :-)

[marcys]

no to panowie SUKCES :-) dziś został uruchomiony Cruise Control :-) troche mnie to "zdrowia" kosztowało, ale działa :-) generalnie problemem był totalnie zruinowany serwomechanizm (korozja i zapieczenie w pozycji otwartej trzpienia elektromagnesu odpowiedzialnego za upuszczania prozni z serwa, zgnity filtr (tlumik) upuszczania Vaku, ogolny brud i brak przejść elektrycznych pomiedzy obudowa a cewkami/czujnikiem polozenia trzpienia serwa) - to byla jednna sprawa - druga rzecz to uszkodzony jeden z przewodow do czujnika temperatury powietrza zasysanego - skutkuje to CHECK-iem, ale ECU nie sygnallizuje tego kontrolka, widac go dopiero po uruchomieniu skanu - w kazdym razie sterownik GM jest tak skonstruowany ze jakikolwiek CHECK unieruchamia CRUISE CONTROL...ale to jeszcze nie wszystko :-) uszkodzone było gniazdo przy kierownicy - to do ktorego wpinany jest wlacznik CRUISE - przy wylamany byl zabek trzymajacy jeden z pinow - efekt taki ze przy wciskaniu wtyczki pin sie wysuwal i brak bylo przejscia ;-/ zle byly rowniez wyregulowane czujniku przy pedale hamulca oraz ich przejścia elekrtryczne mialy zbyt duze rezystancje...no a wisnienka na torcie byl brak +12V po stacyjce odacy do czujnika TCC przy hamulcu... w kazdym razie wyeliminowalem wszystkie te usterki i zaswiecila sie magiczna zielona kontrolka CRIUSE :-) tempo dziala od predkosci +45km/h do ...?? niesprawdzalem bo nie bylo gdzie ale ladnie trzyma parametry :-) poniżej kilka zdjec z prac - niestety fotki takie "z czapki" bop przy robocie nie mam czasu na pykanie fotek :-)

[Pan Arek]

Z ciekawości zapytam- to jest Twoja ogólnomechaniczna wiedza, czy korzystasz z tej książki z instrukcjami napraw którą dorzuciłem ? Bo generalnie, robi to wrażenie

[cezar62]

oommgggg... tak Haynesa se położyłeś na podłodze i se rozbebeszasz?... Normalnie szacuneczek Jak na to pacze, to dostaję oczopląsu i oczokwiku, a włosy na plecach dęba stają

[cezar62]

No właśnie, jak to jest widok "ogólnomechaniczny", to co będzie, jak Marcyś zabierze się za coś na poważnie?

[marcys]

Arek książka ktora mi dales to taka bardzo ogolna wersja serwis manuala - niby cos tam jest ale jakbys potrzebowal jakis konkretow to NIMA ;/ ale jest tam ladnie narysowany schemat elektryczny tempomatu, choc z przynajmniej 1 bledem w oznaczeniu koloru, no i nie ma w niej numeracji pinow w ECU- co przy powtarzajacych sie kolorach kabli potrafi zrobic zamęt, ;/ inne wersje schematow na necie znalazlem, ale nie typowo dla Buicka tylko z czegos innego ze stajni GM - pożeniłem wszystko do kupy i do boju :-) a reszta to hm...doswiadczenie i chyba najwazniejsze : PASJA :-)

teraz wyjezdzam : jak wroce w przyszlym tygodniu to sie musze zabrac sie za silnik - rzyga olejem skubaniec i do tego po odpaleniu na zimno brak mu mocy, kaszle itp...roboty przy tym dziadku co nie miara ale malymi kroczkami ogarne dziada bo jest tego warty :-)

[Lucas]

Łoł :O tyle roboty żeby ożywić tempomat... podziwiam! Takiego zapału mi brakuje

[lincoln1998]

Jestem pod wrażeniem Gratuluję samozaparcia

[RadAg!]

Jak kupiłem Vicky też nie działał tempomat i sam go naprawilem............

Wymieniłem bezpiecznik

wysłane z komøry

[piotrekzet]

Jak kupiłem Vicky też nie działał tempomat i sam go naprawilem............

Wymieniłem bezpiecznik

wysłane z komøry

Widzisz Marcyś, trzeba było bezpiecznik wymienić zamiast rozgrzebywać wszystko
Spróbuj teraz nie odpowiedzieć w dziale technicznym na dowolne pytanie (oczywiście na temat)...
Bardzi doceniam samozaparcie, do którego jednak potrzebna jest wiedza ogólnomechaniczna, bo inaczej byś tematu nie ogarnął. I nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Samą pasją to byś tylko umył samochód

[cezar62]

Samochód się myje szczotkami, a nie pasją