Strona 10 z 12

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 22 kwie 2013, 16:45
autor: kecaj73
;)
dwa samochody forumowiczów w tym samym wydaniu :)

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 22 kwie 2013, 19:13
autor: Dziobu
No to lecę do kiosku, kurcze jak te tygodnie od wydania do wydania się dłużą... :)

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 06 maja 2013, 22:55
autor: kecaj73
też zanabyłem i też przesłał Driver
ale tam naściemniałem ;D oczywiście cała prawda :)
kurde, dałem tam adres e-mail, ktoś się odezwał i dzieki temu poznałem super ludzi :) :) :) pozdrawiam ich :] ;)

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 02 cze 2013, 20:31
autor: kecaj73
ok,
pewnie część widziała na zlocie, część siłą rzeczy nie,
nowe tablice ;) i mamy upragniony daszek :)
wykonany z jednego ,,kawałka,, blachy, zawinięte na rogach i wewnątrz dany drut dla większej sztywności
przykręcany do dorobionych mocowań z nierdzewki, po środku do szyby na stopkę i przyssawka
całość wytrawiona, dodatkowo zabezpieczone masą uszczelniającą i lakier zgodny z nr jak dach
zaszły też zmiany pod maską, kiedyś napiszę i dam foty
mimo że były nowe amory tył zastąpiono innymi nowymi, super się prowadzi, tył ni cholery już nie pływa

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 02 cze 2013, 20:54
autor: RadAg!
Daszek wygląda kozacko, dodaje mu (Cadiemu) jeszcze więcej uroku :)

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 03 cze 2013, 00:08
autor: kecaj73
skoro tak twierdzisz :) ;)
od zawsze taki łaził po głowie

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 03 cze 2013, 08:52
autor: 71Corvette454
No fajny naprawdę - i pasuje do daszka nad lewym dolnym lusterkiem ;)

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 03 cze 2013, 10:37
autor: lincoln1998
Wygląda kozacko. Bardzo dobry pomysł miałeś z tym daszkiem.

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 03 cze 2013, 17:24
autor: RadAg!
Apropo, jechałem Jacka Caddim na ostatnim zlocie. W sumie nie jest taki nawet wielki, idzie go ogarnąć. Wspomaganie i dużą filigranową kierownicę ma genialne, manewry to pestka, Siedzi się super, silnik pięknie mruczy. Jedynym mankamentem są te malutkie okrągłe lusterka, po prostu prawie nic w nich nie widać :D

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 07 cze 2013, 14:25
autor: cezar62
RadAg! pisze:Wspomaganie i dużą filigranową kierownicę ma genialne
to jaka ta kierownica w końcu jest?... ;)

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 07 cze 2013, 17:06
autor: RadAg!
Filigranową w sensie "delikatną" i lekką konstrukcję :P

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 08 cze 2013, 21:41
autor: kecaj73
fakt, w tych lusterkach kiepsko widać, ale dla mnie ważne by je było widać ;) :)
mi tam Radek po drogach Tomaszowa twoim się lepiej jeździło :P

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 27 cze 2013, 16:19
autor: kecaj73
pompa paliwa, przeróbka z mechanicznej na elektryczną, nie wiem czy to złudzenie ale na trasie lepiej sobie poczyna, dziś objechałem na odcinku 30 km wszystkie tiry i aż 3 osobówki ;D w tym jedna z przyczepką ;)
nie obyło się bez problemów, tzn zalania gaźnika ale trochę zdławiona do 0,2 i jeździ, gaźnik trzyma, nie brakuje, nie przelewa
chmmmm, w sumie zrobiłem 30 km, działa, jedno to jakby na ostrym przechyle/rondo/ lekko się zadławił
przetestuję go w niedzielę
z rozmowy z innymi posiadaczami klasyków z gaźnikiem wynika że większość z nich ma zastąpioną mechaniczną na elektr. i śmigają bez problemów
moja mechaniczna działa ale w niedalekiej przyszłości była by do wymiany, kupie by mieć na półce jak elektr. by się w cadi nie sprawdziła

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 30 cze 2013, 13:24
autor: Mulder
Ten daszek niby nic wielkiego, ale wygląda bombowo!

O żesz czlowieku, ale masz furę.... ;)

Re: Cadillac Sedan deVille 1959

: 30 cze 2013, 20:11
autor: kecaj73
no wiem, ale wydatków i zabawy z nią też mam ;) :)
Ok, z pompa lektr. zdecydowanie lepiej i żwawiej przyspiesza. Nie wiem czy dobrze robię ale mnie poniosło i wg nawigacji gnałem miejscami 130 km/h, jedzie jak po sznurku na swoje 54 lata. Musiałem docisnąć z ciekawości. Nie ile pójdzie bo czułem ze jeszcze mógł ale z ciekawości jak zachowuje się przy większych prędkościach. Przy tej on normalnie, ja na wstrzymanym wdechu. Zdecydowanie lepiej oboje czujemy się przy prędkości przelotowej 70-90 km/h, wtedy mogę oddychać bezstresowo ;) :)