'99 Cadillac Seville SLS

Cadillac
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

szajboos
Posty: 41
Rejestracja: 09 wrz 2012, 15:51
Samochód: Cadillac Fleetwood 1993
Skąd: Racibórz/Vienna

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: szajboos »

71Corvette454 pisze: Spryskiwaczy raczej nie będę zakładał, bo to jednak szpeci przód moim zdaniem.
To załóż takie,które wysuwają się przy spryskiwaniu. Nie szpecą, a swoje zadanie spełniają świetnie ;)

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: 71Corvette454 »

Hm, no nie wiem, jakoś nie jestem przekonany... Z drugiej strony z HIDami może bym coś widział w nocy, a to nawet niegłupia sprawa :P Kto wie, może i tak w końcu zrobię - zwłaszcza, że z kolei prawy reflektor ma połamane oryginalne mocowanie i jest tak na słowo honoru bez możliwości żadnej regulacji doczepiony...
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8

Awatar użytkownika

szajboos
Posty: 41
Rejestracja: 09 wrz 2012, 15:51
Samochód: Cadillac Fleetwood 1993
Skąd: Racibórz/Vienna

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: szajboos »

Nie kombinuj z jakimiś tandetnymi chińskimi HID'ami tylko kup orginalne lampy pod ksenon, załóż dobre palniki (Philips, Osram, GE) i napewno będziesz bardzo zadowolony ;)

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: 71Corvette454 »

No słuchaj, jakbym miał sporo kasy, to bym się nie zastanawiał, tylko bym kupił dwie oryginalne HIDowe lampy (bo w lewej nie mam tej śmiesznej skrzyneczki i tak) i do tego nowszy zderzak ze spryskiwaczami (bo mój i tak jest do malowania) i by było mega :D Ale dla mnie najgłówniejszym ograniczeniem są jednak finanse, więc zobaczymy jak to będzie. Pewnie ostatecznie zostanę przy halogenach :P
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: 71Corvette454 »

Dzisiaj nareszcie odebrałem Cadillaca z tej regeneracji konwertera! :viva: Jakoś tak ten termin był przekładany, że się naprawdę zacząłem obawiać, że:
1. coś rozwalili i naprawiają
2. nie mają pojęcia co się dzieje
Z drugiej strony stwierdziliśmy z Tatą, że go im powierzymy, bo wcześniej u nich robiliśmy Aurorę i efekty były super, więc już nie wiedziałem czy się martwić czy nie :P Niestety moje obawy się nieco potwierdziły, ale tylko bardzo delikatnie. Bo tak:

Wyjeżdżam na Katowicką, gazu ciut ciut (włączyła się kontrola trakcji, co mnie ostatecznie upewniło, że jednak działa ;)) 1000 obrotów, 2 tysiące, 3... i wrzucił dwójkę z szarpnięciem 2 razy większym niż dotychczas przy WOT :| Stwierdziłem, że zerknę na prędkościomierz, bo może ja naprawdę mknę już 370 km/h i to dlatego (a pan mechanik powiedział, żeby najlepiej przez pierwsze 200-300 km nie przekraczać 90... ;() Patrzę, patrzę a tu 0 km/h! Trip też pokazuje 0.0 km, toteż z wrodzonym optymizmem domniemam iż po prostu nie podłączyli czujnika prędkości. Po kilkunastu kolejnych metrach włączył się SES, a zaraz potem otrzymałem polecenie Service Stability System - stwierdziłem, że to też przez to i się za bardzo nie przejmowałem. Dojechałem do Lukoilu (bo zgodnie z przewidywaniami wskaźnik paliwa pokazywał równe 0 ;)), zatankowałem za 100 zł i jadę z powrotem. Komputer ciągle uparcie twierdzi, że Low Fuel Range (nic dziwnego, jak stoję w miejscu, a pochłaniam mnóstwo paliwa :D) - tym razem dwójka weszła już nieco wcześniej i nieco delikatniej, miałem tylko wrażenie, że czwórka przestała istnieć, ale później Tata mi powiedział, że jechaliśmy jakieś 70 (jechał za mną Avensisem), to mogła jeszcze nie zaskoczyć.

Jestem z powrotem pod warsztatem, Cadillac poszedł na ten taki wiadukt, który się stosuje zamiast kanału (no taki jak był w Borkach - nie wiem jak to się nazywa :D), czujnik podpięli, wszystko działa. Tylko SES się ciągle świeci, pan mechanik powiedział, że to normalne po odłączeniu akumulatora na ponad 24 h - jak kiedyś odłączyłem na 2 tygodnie, to się nie świecił, ale Tata powiedział, że w Aurorze po naprawie skrzyni też przez jakiś czas się świecił, to stwierdziłem, że może i mają rację...

Tak czy siak, wyjeżdżam i jadę na uczelnię, bo mam kolokwium i w ogóle to już powinienem był dawno wyjechać. Żeby nie przekraczać tych 90, rozpędziłem się do 84 i włączam tempomat... a tu nic. :( Ale trudno, nie mam czasu, i tak muszę jeszcze raz tam podjechać, żeby odebrać gwarancję, bo podwykonawca od regeneracji konwertera jeszcze nie przysłał. Więcej przygód nie było, poza tym, że jak już byłem w Wawie, poprosił mnie bolidzik o sprawdzenie poziomu płynu chłodniczego - co uczyniłem dopiero po kolokwium, bo korki takie były, że ledwo zdążyłem. Niestety mimo wspaniałej podmaskowej lampki, nic nie zdołałem zobaczyć, bo zbiornik jest z czarnego nieprzezroczystego plastiku :) Potem wracając zerknąłem raz na wskaźnik temperatury i był jakby "o jeden ząbek" bardziej w ciepłą stronę niż zawsze (czyli niż na środku), ale zaraz wrócił do położenia równowagi, więc chyba się nie ma co martwić. Jutro jak będzie jasno to sprawdzę ten płyn i już :)

Jak wracałem to odniosłem takie wrażenie, jakby ten samochód po 2 tygodniach stania w warsztacie po prostu nieco zapomniał jak się poprawnie działa - tempomat się sam naprawił, biegi zmieniały się tak samo płynnie jak przed naprawą (to już w pierwszą stronę nawet), nie opuszczało się tylko prawe lusterko przy wrzucaniu wstecznego. Ale i to się naprawiło, bo jak wjeżdżałem do garażu, to elegancko zjechało :) Jedyne co, to świeci się ciągle SES. Sprawdziłem kody, jest ich tak dużo, że nawet mi się nie chce tutaj przepisywać (ze 20 chyba!), ale wszystkie History, poza jednym:
PCM P0113 Intake Air Temperature (IAT) Sensor Circuit High Voltage

Wpisałem w Googla i znalazłem przy okazji stronkę z mega kompleksowymi opisami:
http://www.obd-codes.com/p0113" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój wniosek - jak będę jutro sprawdzał poziom płynu, to zerknę też na Air Box (jak to jest po polsku?) i zobaczę czy czasem nie jest przewód odłączony. Jak nie będzie i nie będzie przechodził blisko przewodów wysokiego napięcia, to zgłoszę problem jak będę odbierał tę gwarancję za parę dni - nawet jak stwierdzą, że to nie oni zrobili, to może wymyślą jakąś mądrą przyczynę :)

A i jeszcze jak mi podłączali ten czujnik prędkości, to zauważyli, że cieknie olej - wygląda, że z miski olejowej, więc nie ma strachu. Co prawda obecnie nie ma też pieniędzy (później dotankowałem jeszcze na BP ;)), ale jak się pojawią, to może przy kolejnej wymianie oleju zaopatrzę się w uszczeleczkę i spróbujemy temu zaradzić :)

A się rozpisałem - ale to przez to, że tak długo z dala od Cadillaca byłem. Dzisiaj wracając z uczelni odpaliłem płytę "Play" Brada Paisley'a i mimo że stałem godzinę w korkach, wróciłem przewypoczęty i przeszczęśliwy :)
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8


MichaŁ
Posty: 3056
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
Samochód: brak amcara
Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: MichaŁ »

Ty jedź do nich z tymi usterkami najlepiej jutro. Bo im dłużej będziesz zwlekał tym większe prawdopodobieństwo, że Ci powiedzą, że to ich wina a usterki to Twoja robota bo jeździłeś X dni.
Co to za warsztat ? Trochę za dużo tych problemów, żeby to był zbieg okoliczności.
Były:
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: RadAg! »

Przy takich remontach Michał to zawsze są jaja. Nie znam warsztatu który przy dużej robocie, jak choćby naprawa skrzyni, nie spierdolił 10 innych rzeczy, z którymi wcześniej nie było problemu ;) Łukasz, w Crown vic jak się robi pełną wymianę oleju w skrzyni łącznie z konwerterem TRZEBA zresetować ECU/PCM. Wydaje mi się, że twój komp także powinien być więc zresetowany po serwisie. Tempomat - zacznij od bezpiecznika. No i tak jak mówi Michał jedź do nich i rób gnój - dla własnej satisfaction :D
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: 71Corvette454 »

Nie no słuchajcie, tego że tempomat i opuszczanie lusterka przez chwilę nie działały, to im nie będę wypominał (nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy - teraz działają). Zresztą lusterko mogło zamarznąć, a tempomat to chyba wiem dlaczego nie działał - jak on podpinał tę kostkę od prędkościomierza, to podłączył kompa, czyli żeby działał, to włączył zapłon. A on przecież robi test wszystkich systemów po włączeniu zapłonu - czyli PCM zauważył, że coś źle z prędkościomierzem, ustawił kod i już. Potem jak odpalił, to prędkościomierz działał, ale może komputer myślał, że nie działa, a skoro nie wie jak szybko jedziemy, to niby jak ma utrzymać tę prędkość? :) A odkąd odpaliłem po kolokwium, to już działa normalnie.

Czyli oni "zepsuli" 2 rzeczy:
1. Nie podłączyli prękościomierza
2. Nie podłączyli czujnika temperatury powietrza wlatującego do silnika

No, i nieco zabrudzili smarem lakier i drzwi kierowcy, tudzież dzisiaj zobaczyłem jakieś zielone nie-wiem-co na dywaniku pasażera, no ale bez przesady :)
DSC00013.jpg
Dzisiaj rano podłączyłem ten czujnik, dolałem też płynu chłodniczego, bo było rzeczywiście za mało. Jak odpaliłem, to SES się ciągle świecił, ale jak sprawdziłem kody, to PCM P0113 był History, a pojawił się P1111 Current Intake Air Temperature (IAT) Sensor Circuit Intermittent High Voltage. Czyli chwilowa za duża wartość napięcia - zresetowałem kody, odpaliłem jeszcze raz i jest cacy (i.e. nic się nie świeci, brak kodów) :)
DSC00007.jpg
DSC00009.jpg
Jeszcze jedna dobra wiadomość jest - zresztą podejrzewałem, że może tak być - działa wreszcie pozycja "1" :viva: Co prawda nie widzę żadnej różnicy pomiędzy jazdą na "1" i na "2", ale jak się zerknie w instrukcję serwisową skrzyni, lub chyba nawet instrukcję do bolidu, to się dowie, że "skrzynia nie wrzuci jedynki, jeśli prędkość samochodu będzie za wysoka". No czyli poza ruszaniem w ogóle nie wrzuca :P

Natomiast złe wiadomości są właściwie jeszcze 3:
1. Nie wiem jakim cudem, ale wygląda na to, że zapomniałem zakręcić korka po dolaniu płynu i jak byłem w Wawie, to znowu się pojawiło Check Coolant Level (jak to dobrze, że on to sprawdza!) - otwieram maskę, a tu para, korek leży na zbiorniku (na szczęście przycisnął się tą pluszową częścią maski do zbiornika i nie spadł...) i wszędzie płyn :( No nic, powycierałem co się dało, zaraz pojadę, dokupię i doleję jeszcze raz.
2. Chyba jednak przy następnej wymianie dwóch opon, założę je na tył, bo dzisiaj jak jechałem, to raz mi tył uciekł przy hamowaniu (czy ABS działa tylko na przednie koła?), a wczoraj jak skręcałem z Narbutta w Boboli, też mnie zarzuciło (bez ręcznego ani innych cyrków, jechałem chyba z 20 km/h), wspomaganie zadziałało słabiej niż się spodziewałem, nie zdążyłem wystarczająco skontrować i otarłem się przodem o zaspę z prawej strony - nie bardzo to nawet poczułem, ale dzisiaj zauważyłem, że pękł dół zderzaka:
DSC00012.jpg
3. Dzisiaj też poczułem, że nadal szarpie po załączeniu lockupu - przynajmniej na trójce, bo czwórka to miała okazję się załączyć chyba ze 3 razy przez te ostatnie 100 km od remontu. Na pewno nie aż tak jak przed naprawą, ale jak to nie ustanie (tak, jak mechanik zapewnia), to mimo mojego nadzwyczaj pokojowego usposobienia, będę zmuszony chcieć, żeby coś z tym zrobili - no bo w końcu po to im ten bolid dałem. I to właśnie oni postawili diagnozę, że to na 1000% wina konwertera, więc go zregererują. :/

Co do resetowania kompa - z tego co zrozumiałem, oni nie wymienili całego oleju, bo spuścili go tylko trochę. Nie wiem za bardzo jak to się tak da, ale mniejsza z tym - bo i tak u mnie po wymianie trzeba zresetować tylko Transmission Fluid Life, co mogę zrobić ze środka na DIC.

Warsztat to Auto Precyzja z Nadarzyna. Tym multum kodów to się w ogóle nie przejmuję, bo po wyjęciu czegoś tak poważnego jak skrzynia to raczej normalne, że PCM traci (na chwilę) głowę. Akumulator też był odłączany, a - tak jak mówiłem - wszystkie kody były History, więc to raczej normalne. Zresztą jak poprzednio odłączałem akumulator, to też sprawdziłem później kody i było też mnóstwo, także to luz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8


MichaŁ
Posty: 3056
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
Samochód: brak amcara
Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: MichaŁ »

To na wycieraczkach to chyba towot. Patrząc na nazwę warsztatu to można mieć zastrzeżenia do jakości usługi - nikt nie jest doskonale precyzyjny, ale teraz to już chyba każdy warsztat chroni wnętrze i karoserie przed ewentualnymi zarysowaniami czy zabrudzeniem.

Ja też dzisiaj złapałem zaspę na rondzie, ale chyba nic nie połamałem (aż pójdę sprawdzić :D)

Mam nadzieję, że to szarpanie na lock up'ie się "ułoży". Z doświadczenia jednak wiem, że nie zawsze zapewnienia warsztatu się sprawdzają ;) ale bądźmy dobrej myśli.
Ile km chcesz mu dać na "dotarcie" ?
Były:
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: 71Corvette454 »

Mechanik mówił, że 200-300, Tata usłyszał 300-400, więc coś koło tego...

Towot, hm... Dodałem do słownika :D Rzeczywiście bardzo możliwe, coś całkiem podobnie wyglądającego znalazłem też kiedyś w zawiasach drzwi, więc chyba pasuje :)

To, że ich zapewnienia nie zawsze się spełniają to już się okazało - miał się Check świecić, a jak podłączyłem ten przewód - zgasł i tyle go widziałem :P
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: RadAg! »

Wg. Mnie olej w skrzyni powinni caly zalać nowy. Po cholerę serwis jak to i tak wszystko pływa w starym g.
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: 71Corvette454 »

Nowe wieści:
1. Ubywa płynu chłodniczego. Nie licząc tego jak nie dokręciłem korka, to dolałem chyba ze 3 litry Borygo. Mając to na uwadze, kupiłem normalny płyn (czyli Dex Cool) i jak już się dowiem dlaczego ubywa, to wymieniam cały.

2. Przejechałem ok 350 km od regeneracji konwertera, na lock upie szarpie nadal. Nie jest to jednak takie samo szarpanie, jak przed naprawą. Byłem w warsztacie, pan mechanik się ze mną przejechał i stwierdził, że to nie konwerter - bo by było czuć ciągle, a to jest takie dość nieregularne, czasem w ogóle nie szarpie. Czyli obecna teoria jest taka:

to co szarpało, jak go kupiliśmy (z tym że wtedy bardzo delikatnie i tylko co jakieś 5 sekund, albo i rzadziej), to to samo co teraz szarpie i to nie lock up. On musiał siąść później (może to było spowodowane tym poprzednim szarpaniem? No bo co jakiś czas się jakby na chwilę rozłączał napęd i znowu załączał...) - to się objawiało masakrycznie wielkim, uniemożliwiającym w zasadzie jazdę szarpaniem i po regeneracji rzeczywiście ustało. Pan mechanik powiedział, że nie ma dzisiaj komputera, więc go nie podłączy, ale on stawia na to, że coś nie halo z którymś cylindrem - powiedziałem mu, że nie ma żadnych kodów, bo sprawdzam co jakiś czas, ale on stwierdził że pokładowy komputer może nie pokazywać wszystkich, bo nawet on u siebie (ma Voyagera, czy Caravana) miał kiedyś padniętą cewkę, a komputer nic nie mówił. No tylko, że w Chryslerach chyba się nie da zczytać kodów bez podłączenia kompa do gniazda OBD?

No nie wiem, w każdym razie teoria, że to coś z silnikiem jest sensowna, zwłaszcza że na postoju (niezależnie czy na D czy na N) też co jakiś czas drży - tak było też wcześniej, ale nie sądziłem, że to coś ważnego. Wydaje mnie się też, że to szarpanie występuje tylko na gorącym silniku, ale tu głowy nie dam, bo zanim ja dojadę do jakiejś drogi, na której da się przekroczyć 50, to i tak on już jest prawie rozgrzany. Zakładając, że to silnik, to w zasadzie co - chyba albo któraś cewka, albo wtryskiwacz, bo świece i przewody dopiero co wymienione. No ale z drugiej strony to są kody ogólnie od Misfire i do każdego wtryskiwacza osobno i do każdej cewki też... No chyba, że on rzeczywiście nie wyświetla wszystkich kodów na DIC, ale jakoś mnie się to nie wydaje, bo po co w ogóle by je wtedy się dało sprawdzać...

3. Wyjeździłem całe paliwo, więc obecnie (przynajmniej dopóki nie przyjdzie kolejne stypednium) i tak nic nie zrobię. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to odpięcie którejś cewki (w zasadzie nawet nie wiem czy tak się da :P), włączenie zapłonu i sprawdzenie czy wyrzuci jakiś kod ;D
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8


MichaŁ
Posty: 3056
Rejestracja: 28 lip 2010, 19:04
Samochód: brak amcara
Skąd: Bierutów, dolnośląskie/opolskie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: MichaŁ »

71Corvette454 pisze: No tylko, że w Chryslerach chyba się nie da zczytać kodów bez podłączenia kompa do gniazda OBD?
Da się.
No nie wiem, w każdym razie teoria, że to coś z silnikiem jest sensowna, zwłaszcza że na postoju (niezależnie czy na D czy na N) też co jakiś czas drży - tak było też wcześniej, ale nie sądziłem, że to coś ważnego.
Jeśli szarpie nim też na postoju, to rzeczywiście może być coś z zapłonem, tymbardziej, że V8 bez jednego gara nie daje jakiejś ogromnej różnicy w pracy.
Pamiętam, że tak było u Hodika w Town Carze, jakby mi nie powiedział to bym nawet nie zauważył, że na 7 garach chodzi.
Zakładając, że to silnik, to w zasadzie co - chyba albo któraś cewka, albo wtryskiwacz, bo świece i przewody dopiero co wymienione.
Świec i przewodów też bym nie wykluczał. Niestety zdarza się, że czasem nowe nie są wcale lepsze od starych.
No chyba, że on rzeczywiście nie wyświetla wszystkich kodów na DIC, ale jakoś mnie się to nie wydaje, bo po co w ogóle by je wtedy się dało sprawdzać...
Serwisy też muszą na czymś zarabiać - nawet w USA :D
Były:
2015 Chrysler Town&Country 3.6 V6
1991 Chevrolet Caprice Classic 5.0 V8
2007 Chevrolet Express CargoVan 4.8 V8
1993 Cadillac Fleetwood 5.7 V8
2005 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1997 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 Chrysler Voyager LE 3.0V6
2000 Chevy Tahoe LT 5.3 V8 Vortec
1986 Mercury Grand Marquis 5.0 V8
1993 Chrysler Le Baron Cabrio 3.0 V6
1996 Chrysler Voyager LE 3.3 V6
1990 GMC Vandura 5.7 V8 Explorer
2000 Chevrolet Impala 3.4 V6
1998 Chevrolet Blazer LT 4.3 V6
1989 Plymouth Grand Voyager SE 3.0 V6
2000 Chrysler 300M 3.5 V6
1999 Chrysler Town&Country Limited 3.8 V6
1999 Chrysler Grand Voyager LX 3.3 V6

Awatar użytkownika

Topic author
71Corvette454
Posty: 1423
Rejestracja: 10 paź 2010, 19:43
Samochód: Obecnie Volvo 850 :D
Skąd: Kanie

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: 71Corvette454 »

MichaŁ pisze:Da się.
A no to nieźle wobec tego, nie wiedziałem :)
MichaŁ pisze:V8 bez jednego gara nie daje jakiejś ogromnej różnicy w pracy.
Pamiętam, że tak było u Hodika w Town Carze, jakby mi nie powiedział to bym nawet nie zauważył, że na 7 garach chodzi.
No właśnie problem w tym, że u mnie to jednak czuć - na postoju rzeczywiście nie bardzo, ale podczas jazdy - zwłaszcza powyżej 100 - dość znacznie. I dlatego właśnie się zastanawiam, czy 1 czy nawet 2 cylindry (bo mam 4 cewki) mogą robić aż taką różnicę...
Sprzedane:
'99 Cadillac Seville SLS (L37 swap)
'98 Oldsmobile Aurora Autobahn
'93 Pontiac Trans Sport SE 3.8

Awatar użytkownika

RadAg!
Sheriff
Posty: 12244
Rejestracja: 13 paź 2006, 13:27
Samochód: 2001 Ford Crown Victoria Police Interceptor
Skąd:
Kontakt:

Re: '99 Cadillac Seville SLS

Post autor: RadAg! »

W V8 faktycznie niedopałówv nie czuć mocno i w sumie, jak się nie wie jak się zachowuje silnik przy niedopałach to można przeoczyć jednak jest ubytek mocy, szczególnie przy gwałtownym przyśpieszaniu i to czuć. Miałem u siebie niedopały kilka razy spowodowane zużytymi cewkami i ZAWSZE komp wychwytywał takie sprawy łącznie z info na którym garze. auto jeździło normalnie ale jak się wciskało pedał w podłogę to nie jechał, również pod górkę miał problemy. Pod max obciążeniem także gasł, jednak nie pamiętam czy skrzynie szarpała, być może...
Były:
2001 Ford Crown Victoria P71 od 2009
1995 Chevy Lumina APV 3.1
1995 Mercury Sable 3.8
1995 Ford Taurus 3.0
>>>RoadRunners.pl na Facebook'u<<<
>>>Crown Vic na Facebook'u<<<

ODPOWIEDZ