Jak jest waszym zdaniem?

czy w 4.6 L37 Northstar V8 (2000r.) wywieje uszczelki pod głowicą po X tysiącach na LPG?

Wyższa temp. zapłonu itd....lekka noga coś tu pomoże? Tam do licha, gdyby Caddy mial silnik z TC....

Northstar jest silnikiem specjalnej troski i bez LPG
Więc czy będzie miał LPG czy nie to i tak w końcu się posypie

Mulder nie kombinuj bo przekombinujesz

Daj sobie spokój z tymi autami i silnikami-No to chyba,że masz zbyt dużo kasy i mało kłopotów.
Co Lincoln to Lincoln - Trzeba być wierny jednej porządnej marce z grupy Forda

Dla mnie Lincoln pozostanie numer jeden...

ale jesteście, człowiekowi rozrywki odmawiacie

trochę lipa że "każdy" northstar się sypie

Co Wy tu głupoty gadacie w ogóle Northstary od 2000 (włącznie) są dobre i żadnych uszczelek w nich nie wywiewa. Przynajmniej ja jeszcze o takim przypadku nie słyszałem Tylko trzeba się upewnić, że to 2000+, bo w ogłoszeniach często ludzie piszą źle, co więcej widziałem na żywo już dwa '99, które w dowodzie miały '00 (mój np ).

A gdyby Cadillac miał silnik z TC, to by stał w miejscu zamiast jechać, co więcej brzmiałby jak odkurzacz i w ogóle by się do niczego nie nadawał. O właśnie. Ale Wam powiedziałem

71Corvette454 pisze: A gdyby Cadillac miał silnik z TC, to by stał w miejscu zamiast jechać, co więcej brzmiałby jak odkurzacz i w ogóle by się do niczego nie nadawał. O właśnie. Ale Wam powiedziałem

Hahahahaha! Łukasz ja od rana w robocie, w ten skądinąd ponury dzień miałem w końcu okazję się pośmiać

Biorę za tydzień caddieygo:) tam jest LPG Stag, ale trudno, może mi się nie rozsypie od tej sekwencji. Auto cudne! te regulatory poziomu pasów bezpieczeństwa i wyświetlacz na dashbordzie - cudo!!!!

No, męska decyzja

Łukasz, a Ty byś się nie kopnał ze mną po niego?

Tak se myślę, że przydało by się oko eksperta...Caddy stoi od roku w Czechach pod Brnem.

Ile byś zawołał za taki kurs?

No co Ty, co ze mnie za ekspert Znaczy czy silnik nowy czy stary, to Ci mogę powiedzieć, kody z kompa też możemy sczytać, ale mechanik to ze mnie dokładnie żaden Poza tym ostatnio ogólnie na nadmiar czasu nie narzekam, a to wyprawa na cały dzień i to taki solidny...

Lekko licząc cały dzień. Ode mnie Brno jest 360...km chyba. A to jest jeszcze na południu przy granicy z Australią

A serio, think it over, nie namawiam szczególnie, ale rzecz jasna odpale Ci coś z zielonych za kłopot