Witam. Dziś po 1,5 miesiąca walki z urzędasami i rejestracją auta odebrałem swojego DTSa
Kilka suchych faktów
Cadillac DTS
2008
52 tys km przebiegu
Wersja Luxury III łącznie z podgrzewaną kierownicą
Kolor niebieska perła( auto całe świeżo lakierowane)
Dach ze "szamacjaną" nakładką
Krótko mówiąc auto bajka, technicznie to niemalże nowe auto, kolor genialny, wnętrze jak nowe i ten komfort podróżowania. Niejeden nowy europejczyk klasy premium może się schować.
Jutro wrzucę kilka zdjęć, dziś dopiero go odstawiłem do garażu.

Generalnie cieszę się że po rozstaniu z Mark VIII powróciłem na właściwą drogę

gratuluję i posmaruj jakimiś fotami

Smaruj foty ! (cieplona kierownica...miodzio ;-) )

Witaj! Powodzenia w eksploatacji, to prawie nowe auto więc kłopotów nie powinno być i życzę Ci by dłuuugo ich nie było.
Pełen wypas!

Lisiu pisze:Kolor niebieska perła( auto całe świeżo lakierowane)

Nie lubisz wozów z oryginalnym lakierem?

Doczekamy się fotek wozu?

Lisiu tak się zajarał autem, że do dziś mu się ręce trzęsą i aparatu nie może utrzymać

Zajarany jestem to fakt Fotograf ze mnie żaden więc zdjęcia będą jak jakąś sesje ogarnę.

Co do samego auta- bajka. Samochód po prostu płynie, kultura pracy northstara jest genialna, cicho, płynnie, po przesiadce z A6ki to dzień do nocy

Co z fotami? Emocje powinieneś już opanować przez tyle czasu Poprosimy o nie plus o opis uczuć, jak wam ze sobą przez ten czas?

Dobrze nam
Bezawaryjne zrobiłem 70 tys.
Jedynie układ hamulcowy jest za mały w porównaniu do gabarytów auta.
Dwa razy zmieniałem już przednie tarcze bo po prostu się przegrzewają i biją przy hamowaniu.
Kupiłem sobie też felgi bling bling ale niestety nie nadają się one za bardzo na nasze drogi więc zakłada je tylko okazjonalnie

Już mi się podoba Serducho masz pod machą mocne i szybkie. Dbaj o Northstar'a, o ile wiem to chyba masz L37, co prawda usprawnionego w stosunku do L37 z lat '90, ale jak się zaniedba to naprawa zaczyna być nie opłacalna.

Lisiu pisze:Dobrze nam
Bezawaryjne zrobiłem 70 tys.
Jedynie układ hamulcowy jest za mały w porównaniu do gabarytów auta.
Dwa razy zmieniałem już przednie tarcze bo po prostu się przegrzewają i biją przy hamowaniu.
Kupiłem sobie też felgi bling bling ale niestety nie nadają się one za bardzo na nasze drogi więc zakłada je tylko okazjonalnie

Po prostu gównianie tarcze. Kup porządne zamienniki albo najlepiej oryginały. Jeśli kupujesz w EU, to już wiem wszystko o jakości tych tarcz i klocków. Wątpię by we współczesnym aucie tarcze były za małe... Chyba nie jeździsz po górskim terenie...

Oznaczenie mojego silnika to LD8- czego on jest ewolucją, nie wiem. Działa bardzo dobrze, zmieniam tylko olej i filtry jak komputer krzyczy że już czas;)
Co w tych silnikach pada najczęściej?

Co do spowalniaczy, miałem już i jakieś badziewne tarcze z ebay i teraz mam oryginały GM. Te badziewne wytrzymały miesiąc i je wyrzuciłem, oryginały znacznie lepiej ale i tak moim zdaniem słabo z ich wytrzymałością.
Nie jeżdżę po górach ale np. trasa Poznań-Warszawa zrobiona z nieco nieprzepisową predkością gdzie trzeba kilka razy ostro wyhamować bo tiry zaczynają się wyprzedzać przerasta układ hamulcowy tego auta. Może trzeba by go zeswapować na coś ale CTS-V

Na temat Northstarów masz trochę https://en.wikipedia.org/wiki/Northstar_engine_series prawdy i mity http://www.carrollcustomcadillac.com/pa ... specs.aspx

Te felgi i ten dach - zakochałem się

Witajcie. Czy ktoś z Was kombinował jakiś ciekawszy wydech do DTS/Devilla?
Trochę mi ta cisza zaczęła przeszkadzać i chętnie bym trochę bulgotu z tyłu posłuchał;)
Gotowych zestawów nie ma więc trzeba coś samemu zdłubać. Polecicie jakieś konkretne modele tłumików?