Wymieniał ktoś kiedyś żarówki w zegarach Taurus III co odkręcić aby nie połamać:)

Pozdrawiam

Wymieniałem w I, II i w T-birdzie, więc pewnie w III gen. tak samo... Odkręcasz dwie śruby od osłony zegarów (prawdopodobnie torx) - u góry, jak się pochylisz nad kierownicą to zobaczysz, chyba nigdzie indziej nie było, wyjmujesz osłonę, tylko opuść kierownicę na max, jeśli masz wajchę w pogrzebaczu to ustaw na 1, dobrze jest odkręcić wajchę od opuszczania kierownicy. Ściągasz z zatrzasków i już jesteś w domu. Czyli w robocie. Potem śruby od szybki i od maskownicy. Zegary są wyciągane, złap delikatnie w palce i wyjmij. Nie ma żadnych zatrzasków, tylko wsunięte na metalowych bolcach. Jeśli nie będziesz mógł wyciągnąć żarówki, to odkręć całą białą eeeee... kasetę(?) w której siedzą zegary, jest podłączona na dwóch listwach z zatrzaskami, trochę niewygodnie je rozpiąć, ale nie jest to jakaś wielka filozofia.
Tylko zrób ze dwie fotki podczas okręcania szybki i maskownicy, żebyś nie przykręcił w inne otwory. Więcej pisania o co chodzi niż to warte, po prostu przyjrzyj się gdzie co jest przykręcone.
Powodzenia:)