Strona 1 z 2

Przednie zawieszenie.

: 16 paź 2006, 17:30
autor: brolcio
Kilka miesięcy temu regenerowałem przednie zawieszenie. Znalazłem dostawce tulejek do wahacza - jest to firma TEDGUM. Można ich łatwo odnaleść w necie. Udało im się dobrać całkiem dobre gumy (przednia tulejka na mój gust jest nawet lepsza od oryginalnej). Dla zzinteresownych mogę odszukać dokładne na nich namiary i info o cenach.

: 16 paź 2006, 17:35
autor: Lesioo
Poszukaj poszukaj bo u mnie takie stuki że już czas na zmiany ;-)

: 16 paź 2006, 18:23
autor: brolcio

: 18 paź 2006, 08:20
autor: cofi7
bardzo mi sie przyda ta strona bo bede troche zawiasy naprawial dzieki

: 28 lis 2007, 21:20
autor: Enamorada
Ja mam pytanie. Juz jakiś czas temu dostałam ze stanów łaczniki stabilizatorów. Mam do Was w związku z tym pytanie...

Na opakowaniu są symbole:
K-8735
K-8734

Czy są to łączniki do modelu 96' 3.0 wagon?

Pozdrawiam

Ela

: 24 mar 2008, 21:37
autor: brolcio
Polskie drogi zabijają zawieszenie - ponownie regeneruję przód - tym razem wymieniam amorki na nowe KYB GR-2, łączniki stabilizatora na nowe MOOG, wahacze na nowe TRW, łożyska McPhersoana na używki w dobrym stanie, i sprężyny na używki (jedna mi pękła i rozwaliła łożysko McPhersona). Przy okazji zakupów na Rockauto wymieniłem zbiorniczek wyrównawczy układu chłodzenia, na wymianę czekają katalizatory, sondy lambda, czujnik połozenia wału, zawór PCV, kable wysokiego napięcia (kevlarowe 8,5 mm). W najbliższym czasie planuje wymiane elastycznych przewodów w układzie hamulcowym na teflonowe w stalowym oplocie.

: 26 mar 2008, 22:53
autor: RadAg!
Hej Brolcio a jak jest u ciebie jak zamawiasz z rockauto do Polski? Jak sobie radzisz z urzedem celnym? Doliczaja ci cos czy zamawiasz przez znajomych w USA?
I drugie pytanie. Ja w swoim byku wymieniam glownie czesci mechaniczne ale nigdy nie myslalem o wymianie okresowej chociazby czujnikow i sond. Czy to jest wazne? Piszesz ze na wymiane u Ciebie czekaja:katalizatory, sondy lambda, czujnik połozenia wału, zawór PCV. Czy poza gorszymi parametrami pracy silnika niewymienianie okresowe czujnikow itp. grozi jakimis powaznymi awariami?

: 27 mar 2008, 05:47
autor: brolcio
Zakupy z Rockauto idą przez cło, zresztą ostatnio odpadła mozliwość wysyłki paczką morską i pozostaje jedynie lotnicza. Cło oznacza korespondencję z celnym plus do ok. 2 tygodni oczekiwania extra jak graty już są w Polsce. Samo cło to tylko kila procent wartości , dochodzi jeszcze VAT i juz się tego sporo zbiera. Po doliczeniu shipingi i handlingu, kosztów wysyłki, cła i Vatu ceny z Rockauto należy orientacujnie pomnożyć przez dwa i masz realny poziom cen po sprowadzeniu (w duzym przybliżeniu przy moich przeciętnych zakupach).
Czujniki i katalizatory wymieniam bo po prostu sie zuzywają. I tak sondy lambda po pewnym przebiegu stają się mniej dokładne (właściwie dają odczyty zwiększające zużycie paliwa), katalizatory stają się mniej drożne i powodują zdławienie silnika, czujnik położenia wału generuje mi błędy na testach OBDII, a zawór PCV wymieniam profilaktycznie by zagwarantować właściwą wentylację komory korbowej silnika. Okresowa wymiana czujników jest to czynność eksploatacyjna - w moim przypadku i tak robię to zbyt późno bo przy przebiego ponad 260 tyś km.

: 27 mar 2008, 10:43
autor: RadAg!
Z tego co piszesz o kosztach w PL to widze ze bardziej oplaca sie sciagac do Anglii. Nawet koszty shippingu sa nizsze a jedyny podatek jaki placisz to 17,5% VATu. Genralnie za przesylke 2 amortyzatorow do Polski (ok85$) place 110$ plus koszty celne,VAT itd. wyjdzie wg twoich kalkulacji prawie 400$. Do UK koszt tej samej paczki wynosi 90$ plus ok. 30 funtow podatku razem za wszystko bedzie ok 250$ czyli ponad 100$ taniej. A czekasz tylko tydzien. Zaden UC nie przetrzymuje towarow bo TAX nalicza Fedex i oni sie rozliczaja z UC.
Mysle sobie w takim badz razie zeby jednak zamowic do UK, tylko trzeba pomyslec jak to tanio przytastac do Polski
Szkoda ze GAZDA juz nie jezdzi do Londka...
A wg ciebie z takich wlasnie roznych czujnikow co powinienem wymienic po przebiegu 90 tys mil?

: 27 mar 2008, 21:02
autor: brolcio
Do mnie też szło Fedex-em i stało na cle prawie 14 dni. Tu jest Polska i takie rzeczy to normalka.
Na Twoim miejscu pomyślałbym o wymianie sond lambda - teoretyczna żywotność to ok 100 tyś km (sonda działa znacznie dłużej - jednak jej odczyty sa obarczone coraz wiekszym błędem).

: 28 mar 2008, 00:16
autor: RadAg!
Hej czekaj bo cos mi swita w glowie. Czy ty piszac ze mam sobie pomnozyc razy dwa masz na mysli x2 za towar+transport czy x2 za sam towar?

: 28 mar 2008, 06:19
autor: brolcio
U mnie statystycznie x2 z towar. Oczywiście sporo zależy od kosztu transportu.

: 28 mar 2008, 11:03
autor: RadAg!
Czyli jezeli same amortyzatory, dajmy na to, kosztuja 80$ bez wysylki do PL to calkowity koszt, orientacyjnie oczywiscie, z transportem, clem i VATem do PL wyniesie 2x tyle? Czyli ok 160$ ? Hmmm, sama wysylka do Polski wynosi 100$ - international economy to cos mi tu nie gra...

: 28 mar 2008, 18:32
autor: brolcio
Dlatego piszę, że statystycznie - amorki są dość duże i sporo ważą - masz zatem drogi transport. Jak kupujesz małe i lekkie elementy wysyłane z jednego magazynu, których łączna wartość oscyluje np w pobliżu 150 USD to masz szansę, że całość zamknie się na gotowo w Polsce poniżej 250 USD. Jak kupisz np maskę za przykładowo 300 USD, dojdzie do tego transport ok 900 USD (lotniczy Fedex), cło, VAT to i w 1500 USD będzie ciężko się zmieścić.

: 28 mar 2008, 18:48
autor: RadAg!
A czy clo jest liczone na podstawie wartosci czesci czy tez czesci plus transportu? Bo np. chyba w przypadku sciagania aut z USA clo nalicza sie na podstawie auto+transport a potem auto+transport+clo nalicza sie vat... Czy w przypadku czesci jest podobnie? Jakie jeszcze koszty poza clem i vatem dochodza?