http://wiadomosci.onet.pl/swiat/po-84-l ... omosc.html

A to jakiś odgrzewany kotlet chyba

No nie bardzo odgrzewany - świeże info z poniedziałku - w niedzielę 30.X.2010r całkowicie nastąpił koniec.
W zeszłym roku ostatni pojazd zszedł a teraz z rynku znikają - ale w sumie tj odgrzewany....

"sprzedaż w ostatnim roku wyniosła tylko 267 tys aut" hehe marzenie nie jednego producenta w Europie (np. Saab). Trochę szkoda ale podejrzewam raczej, że GM zachowa sobie tę markę na później, jak poprawi się koniunktura. No i trzeba by odnaleźć dawnego ducha starych Pontiaków, bo to co serwowali nam ostatnio to same padaki były, no może z wyjątkiem Solstice.

KARLone pisze:"sprzedaż w ostatnim roku wyniosła tylko 267 tys aut" hehe marzenie nie jednego producenta w Europie (np. Saab).

Tak, tylko SAAB - w przeciwieństwie do GM - nie sprzedawał wcześniej 8 milionów aut rocznie, nie zatrudniał 100 tys. ludzi i nie miał 47 fabryk. A i tak niewiele brakowało a całkiem niedawno by zniknął.

KARLone pisze:podejrzewam raczej, że GM zachowa sobie tę markę na później, jak poprawi się koniunktura.

Nie spodziewałbym się raczej... Wydaje się, że epoka "brand engineeringu" w Detroit definitywnie dobiega końca - patrz: Geo, Saturn, Oldsmobile, Pontiac, Mercury, Eagle, Plymouth...
Utrzymanie dublujących się marek to kosztowna zabawa, a zyski - wątpliwe... Zgodnie z obecną strategią GM mają pozostać 4 marki (w USA).

ciekawy przedruk z NYT - polecam http://motoryzacja.interia.pl/samochody ... 556031,415

Mysle, ze jezeli koniunktura sie poprawi, za 20, moze 100 lat, Pontiak wroci na drogi (o ile wtedy takowe beda). Szkoda bo faktycznie ta marka chyba jak zadna inna odcisnela swoja obecnosc szczegolnie wsrod aut sportowych. Takie perelki jak Trans-Am bullnose nigdy nie zostana zapomniane:

gdyby gm nie miał planów związanych z tą marką, to by ją sprzedał. Amerykanie prowadzą interesy bardzo twardą ręką, więc nie mieli by skrupułów, by coś tam zarobić. Dla nich liczy się dodatni bilans. Moim zdaniem czekają na "ten" moment. Oni wiedzą, że marka Pontiac jest więcej warta niż można by zarobić na jej sprzedaży. Oni czekają.