Strona 1 z 4

Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 15 lis 2011, 11:31
autor: Natas
Witam postanawiam przedstawić wam ponownie mojego Firebirda gdyż można by powiedzieć że jest to już inny samochód jak ten przedstawiony w innym poście. Nie będę się rozpisywał na temat poprzednich zmian i napraw jakie były wykonane w pojeździe oraz przykrej sytuacji zakatowania mojego silnika 5,7 zniszczenia nowej tapicerki wnętrza oraz kilku innych nieprzyjemnych kwestii jakich dokonał się pewien zakład mechaniki z Bielska-Białej a skupie się na tym co jest robione od połowy tego roku i prace trwają.

Zacznę od tego iż autko trafiło w sierpniu tego roku pod Lublin do miejscowości Piaski do Garażu Szymona gdzie próbowano uratować silnik przed śmiercią ale było już za późno raport Szymona po wstępnych oględzinach autka :

Weryfikacja przyczyn nie uruchamiania się silnika wykazała:
•nieprawidłowo zamontowany kolektor dolotowy powodujący wsysanie tzw. lewego powietrza czyli pod przepustnicą bezpośrednio w kolektor, podczas pierwszej próby rozruchu słyszalny był głośny gwizd z miejsca nieszczelności,
•niskie ciśnienie w cylindrach, pomiar ciśnienia wykazał średnio 3.75 bara na cylinder
•generowanie ogromnego ciśnienia w pokrywach zaworów, wydmuchiwanie korka wlewu oleju, podejrzenie uszkodzonych/zapieczonych pierścieni tłokowych,
•po wyjęciu i weryfikacji silnika: porysowane gładzie cylindrów, zapieczone pierścienie tłokowe, bezpośrednia przyczyna – obecność około 2 litrów benzyny w oleju, brak lepkości oleju, brak smarowania gładzi cylindrów podczas prób rozruchu
•przegrzany rozrusznik od długotrwałego obracania silnikiem podczas prób rozruchu

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 15 lis 2011, 11:36
autor: Natas
Tak zostałem załatwiony przez szanujący się warsztat mechaniki samochodowej który to miał za zadanie przespawać zawias w drzwiach oraz założyć nowy gaźnik Edelbrock a skończyło się zakatowaniem silnika i kompletnie zalanym i zapleśniałym wnętrzem pojazdu do którego lała się woda po profesjonalnym spawaniu zawiasa i profesjonalnym trzymaniu auta klienta na polu gdzie lało jak cholera i w środku pływało wszystko tym sposobem tapicerka robiona w marcu 2011 już w sierpniu była na śmietniku.

Ale Ognisty ptak nareszcie trafił w ręce profesjonalistów czyli do Szymona na obecnym etapie autko ma już nowe serduszko czyli silnik V8 5,7 LT1 w końcowym efekcie około 300 HP skrzynia biegów z Cadillacka HD 4L60E elektrozaworowa nowy czarny środek z 3gena GTA. Stary most dostanie nowe przełożenie z 2.73 na 3.08 na lepszy mnie nie stać jak na razie ale będzie z blokadą Dyfera (Szpera) co jest bardzo istotne :)
Szymon powoli wyeliminował wszelkie patenty oraz zrobiła całą nową elektrykę prace nadal trwają i potrwają do wiosny ze względów finansowych muszę ten projekt rozbić w czasie w miarę dalszych postępów podeślę więcej fotek.
Obecnie autko wygląda tak :

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 15 lis 2011, 11:46
autor: Psujek
Wracaj do zdrowia ognisty ptaku!

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 15 lis 2011, 11:55
autor: MichaŁ
Fajnie, że wraca do życia w dobrych rękach :)

Czy wyciągnąłeś jakieś konsekwencje w stosunku do tego warsztatu z Bielska, czy uszło im to płazem ?

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 15 lis 2011, 12:46
autor: Natas
Puki co a ni prośbą a ni groźbą nie pomaga tłumaczą się brakiem gotówki na początku nie chcieli się przyznać do niczego ale dokumentacja zdjęciowa oraz protokół troszkę ich pogrążył coś czuje że skończy się w sądzie ale puki co nie zaczynam wojny bo po prostu szkoda mi na to kasy prawnik koszta sądowe itd. mam nadzieje że zaczną coś oddawać choć by w ratach bo strat się nazbierało na ponad 10 tyś PLN

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 15 lis 2011, 15:30
autor: kurczak
Natas a ja mam kupę gratów do tego T/A z 91-92 roku

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 15 lis 2011, 18:12
autor: Macianowa
Ja bym nie odpuszczal , narobili gnoju niech teraz placa , taki warsztat trzeba zareklamowac by klienci trzymali sie od nich zdala . Mam nadzieje ze Szymon da z nim rade choc tez mial jakies wpadki w przeszlosci z tego co czytalem na innych forach .

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 21 lis 2011, 21:40
autor: Natas
Macianowa pisze:Ja bym nie odpuszczal , narobili gnoju niech teraz placa , taki warsztat trzeba zareklamowac by klienci trzymali sie od nich zdala . Mam nadzieje ze Szymon da z nim rade choc tez mial jakies wpadki w przeszlosci z tego co czytalem na innych forach .
Odpuścić to nie odpuszczę na pewno a co do Szymona to jeśli masz na myśli inne fora typu F-Body lub Flamingi to tutaj komentował nie będę bo szkoda słów jak dla mnie Szymon jest człowiekiem z profesjonalny podejściem ogromną pasją i masą fajnych pomysłów oraz z indywidualnym podejściem do każdego projektu być może komuś tam żal dupę ściskał że udało mu się połączyć pasję z zarabianiem na życie taka to ludzka mentalność

Pozdrawiam

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 07 gru 2011, 08:45
autor: Natas
Pączek powoli zaczyna być składany w jedną całość :)

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 15 gru 2011, 12:37
autor: Natas
I Kolejna porcja fotek pod maską już skończone pozostały do założenia chromowane pokrywy zaworów no i praca skończona środek autka też praktycznie na ukończeniu pozostało kilka detali

I małe testowe upalanie :)

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 18 maja 2012, 18:29
autor: Natas
Mam dylemat na jaki kolor pomalować moje ptaszysko pewno dopiero na zimę się za to wezmę bo autko jeszcze nie jest skończone no ale nie zaszkodzi już się zastanowić :) co proponujecie ?? rozważam każdy po za Białym i Różowym :)
Obecnie wygląda tak : (Lewe Lusterko jest oczywiście odpowiednie)

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 18 maja 2012, 18:44
autor: RadAg!
Dobry bialy nie jest zly ;)
Jesu ile tam fajnych aut dookola :D

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 18 maja 2012, 20:28
autor: cezar62
Ta czerwień, która teraz jest oraz kolor czarny są chyba najwłaściwsze,
ale też najbardziej popularne, więc wszystko zależy od tego, czy chcesz się wyróżniać,
czy tylko po prostu mieć nową farbę na aucie :)

Radek, biały to tylko podkład na prawdziwy kolor :P

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 18 maja 2012, 20:39
autor: lincoln1998
Według mnie krwisty czerwony kolor mógłby leżeć na nim :)

Re: Pontiac Firebird 1991 5.7 LT1

: 19 maja 2012, 00:08
autor: ARON
Ten filtr stożkowy dedykowany jest? Pytam, bo warto byłoby go odgrodzić od reszty komory jakąś osłona termiczną, by nie zasysał ciepła skoro dosyć ciasno tam ma (efekt odwrotny od zamierzonego)?